Antoine Napisano 25 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 zaczynam 3. maja o 10.00 ciekawe jak mi pojdzie bo na moto przejechalem w sumie z 15h glownie na placu, 5 lat temu , jakies wskazowki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > zaczynam 3. maja o 10.00 ciekawe jak mi pojdzie bo na moto > przejechalem w sumie z 15h glownie na placu, 5 lat temu , jakies > wskazowki? ja jak zapisałem się na kurs w zeszłym roku, to jeździłem ostatni raz ze 20 lat wcześniej i nie 15 h, tylko w sumie z 30 minut. 8 zrobiłem z pierwszego razu, a i na mieście jakoś poszło, więc nie martw się. instruktora nie powinieneś przejechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chania Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > zaczynam 3. maja o 10.00 ciekawe jak mi pojdzie bo na moto > przejechalem w sumie z 15h glownie na placu, 5 lat temu , jakies > wskazowki? Jak ja zapisałam się na kurs, to miałam 0 minut przejechanych wcześniej. Dasz radę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > Jak ja zapisałam się na kurs, to miałam 0 minut przejechanych > wcześniej. Dasz radę! ja tak samo i tak sobie jezdzimy po placyku probujac osemek i nic nie wychodzi, podbijamy do instruktora ze sie nie da, ten nas wysmial po czym wsiadl na moto przejechal 5 osemek, zadna mu nie wyszla i ze skonsternowana mina powiedzial: no coz....trzeba probowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 26 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > ja jak zapisałem się na kurs w zeszłym roku, to jeździłem ostatni raz > ze 20 lat wcześniej i nie 15 h, tylko w sumie z 30 minut. 8 > zrobiłem z pierwszego razu, a i na mieście jakoś poszło, więc > nie martw się. instruktora nie powinieneś przejechać nawet nie pamietam gdzie jest gaz, hamulec i jak sie biegi zmienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > nawet nie pamietam gdzie jest gaz, hamulec i jak sie biegi zmienia Zapamiętasz po pierwszej pomyłce... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 26 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > Zapamiętasz po pierwszej pomyłce... a jak sie ubrac? bo specjalistyznego stroju nie posiadam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > a jak sie ubrac? bo specjalistyznego stroju nie posiadam Na plac nie musisz niczego specjalnego wkładać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 26 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > Na plac nie musisz niczego specjalnego wkładać. mowil ze wyjedziemy na miasto tez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > mowil ze wyjedziemy na miasto tez jak wieczorem to jakaś kurtka wiatrówka. Potrafi nieźle dmuchać przy 80-90km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 26 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > jak wieczorem to jakaś kurtka wiatrówka. Potrafi nieźle dmuchać przy > 80-90km/h jakiś tekst Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > a jak sie ubrac? bo specjalistyznego stroju nie posiadam Jak będziesz "na mieście", to coś motocyklowego jak masz albo chociaż skórę. No i ubierz się cieplej, niż wskazywałyby na to warunki pogodowe. Pozdr. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > jakiś tekst w samej bluzie nawet o 12 w południe będzie chłodno ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > w samej bluzie nawet o 12 w południe będzie chłodno ... ee bez przesady, ja jezdzilem tak jak chodzilem po miescie, czyli chyba nawet raz w krotkich spodenkach, przeciez elki nie smigaja, jakies 40-50 to max, przynajmniej u mnie tak to wygladalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > ee bez przesady, ja jezdzilem tak jak chodzilem po miescie, czyli > chyba nawet raz w krotkich spodenkach, przeciez elki nie > smigaja, jakies 40-50 to max, przynajmniej u mnie tak to > wygladalo poza terenem zabudowanym 90 można jechać.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > poza terenem zabudowanym 90 można jechać.... ja nie jechalem ani razu poza zabudowanym na jazdach kursowych, zreszta mija sie to z celem, egzamin jest w miescie przeciez wiec na tym powinna sie koncentrowac nauka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklas Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > ja nie jechalem ani razu poza zabudowanym na jazdach kursowych, > zreszta mija sie to z celem, egzamin jest w miescie przeciez > wiec na tym powinna sie koncentrowac nauka I to właśnie jest chore, bo w polskich szkołach nauki jazdy nie uczy się jazdy, tylko uczy się jak zdać egzamin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > I to właśnie jest chore, bo w polskich szkołach nauki jazdy nie uczy > się jazdy, tylko uczy się jak zdać egzamin trzeba tez sytuacje odniesc do polskich warunkow, pomysl ile by kurs kosztowal jakby mieli wszystkiego uczyc - primo wiecej godzin a drugie primo wiecej strat, jak kolega rozbil kierunkowskaz to taki !@#$%^^&& dostal ze az przykro bylo sluchac a teraz pomysl ze co drugi przy nauce skladania sie w zakretach robi slizg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > ja nie jechalem ani razu poza zabudowanym na jazdach kursowych, > zreszta mija sie to z celem, egzamin jest w miescie przeciez > wiec na tym powinna sie koncentrowac nauka jazdy poza miastem są jak najbardziej wskazane - oswajasz się normalnym ruchem. Poza tym przejechanie się 50-100 km poza samym miastem nie jest jakimś niewykonalnym wyczynem. 2 godziny z kursu to chyba niewiele. Ile można ósemki po placu kręcić.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Messer Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > Jak ja zapisałam się na kurs, to miałam 0 minut przejechanych > wcześniej. Dasz radę! to, tak jak ja. metra nie przejalem na motocyklu. podobno to dobrze, bo nie mam zlych nalecialosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > jazdy poza miastem są jak najbardziej wskazane - oswajasz się > normalnym ruchem. Mozliwe ale te 20h jazdek przy zalozeniu ze przed prawkiem przejechalem 100metrow skuterkiem wolalem spozytkowac na zdanie egzaminu - a wiec osemki do bolu i miasto > Poza tym przejechanie się 50-100 km poza samym > miastem nie jest jakimś niewykonalnym wyczynem. 2 godziny z > kursu to chyba niewiele. dla nas niby niewiele ale jak sie to ma do kosztow dla osrodka szkolenia kierowcow - jak jezdzisz po placyku to samochod w ogole nie musi jechac, po miescie tez malo jakies 20km moze nakrecisz w godzinke, a za miastem przelicz sobie spalanie motorka + auta za nim jadacego i juz konkretnie wychodzi, poza tym ludzie na kursie moim zdaniem powinni skupic sie na placyku i miescie, bo jak juz sie ma prawko + wlasne moto to mozna samemu sie doszkalac w jezdzie zamiejskiej >Ile można ósemki po placu kręcić.... ano do znudzenia, a tych godzin kursowych wcale nie tak duzo jest, ja przez pierwszych pare sie uczylem podstaw - ruszanie zmiana biegow skrecanie, utrzymywanie rownowagi na moto, potem pare na miescie i na placyk zostalo zalednie kilka co w moim przypadku okazalo sie wystarczajace ale kolega nie zdal wlasnie na placyku 2 razy Wiec ideowo sie moge z Toba zgodzic ze powinni wiecej uczyc na kursach ale moim zdaniem to poki co sfera marzen i niewykonalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 ciach > Wiec ideowo sie moge z Toba zgodzic ze powinni wiecej uczyc na > kursach ale moim zdaniem to poki co sfera marzen i niewykonalne ja mam jakieś 20km na placyk z miejsca zamieszkania z czego 5 km jest przez miasto. Tak więc śmigam sobie w różnych warunkach półtorej godzinki na przejazd tam + powrót +do tego śmiganie po mieście. Półtorej godzinki po placu i kręcenie nudnych ósemek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dellti Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > drugie primo wiecej strat, jak kolega rozbil kierunkowskaz to > taki !@#$%^^&& dostal ze az przykro bylo sluchac To bynajmniej nie najlepiej świadczy o szkole jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 26 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 > To bynajmniej nie najlepiej świadczy o szkole jazdy mozliwe ale to byl jedyny przypadek kursanta ktory podczas kursu rozbil 2 motorki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 27 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 > trzeba tez sytuacje odniesc do polskich warunkow, pomysl ile by kurs > kosztowal jakby mieli wszystkiego uczyc - primo wiecej godzin a > drugie primo wiecej strat, jak kolega rozbil kierunkowskaz to > taki !@#$%^^&& dostal ze az przykro bylo sluchac a teraz > pomysl ze co drugi przy nauce skladania sie w zakretach robi > slizg a skladanie sie w zakretach to nie jest podobne to tego na rowerze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 27 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 > ja nie jechalem ani razu poza zabudowanym na jazdach kursowych, > zreszta mija sie to z celem, egzamin jest w miescie przeciez > wiec na tym powinna sie koncentrowac nauka ja juz po Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lampar Napisano 27 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Mnie pan istruktor op#$%^ mnie, że na plac przyjeżdżam Z400 poswapowanym na 550. Za kare kazał mi tym 8 krecic zamiast na mz150 Poza tym mój kurs nie przewidywał jazdy po mieście, a zdałem za pierwszym razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lampar Napisano 27 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 > a skladanie sie w zakretach to nie jest podobne to tego na rowerze? Poza większą masą to tylko z gazem trzeba uważać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 27 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 > Poza większą masą to tylko z gazem trzeba uważać. na na rowerze to bez gazu bo bym pedalem o podloze zawadzil... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lampar Napisano 28 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 > na na rowerze to bez gazu bo bym pedalem o podloze zawadzil... Na składaku nie raz highside zaliczyłem przez pedałowanie w szybciej pokonywanych zakrętach. Hmm BTW wychodzi na to, że jazda motocyklem wiele nie odbiega od tej na rowerku. Chyba tylko kaliber inny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 28 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 i mandat mozna wiekszy wyhaczyc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawli82 Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 > zaczynam 3. maja o 10.00 ciekawe jak mi pojdzie bo na moto > przejechalem w sumie z 15h glownie na placu, 5 lat temu , jakies > wskazowki? nie odkręcaj manetki do oporu ...ja prawdę mówiąc teżsię obawiałem...szczególnie ósemki i slalomu. Jednak gdy zobaczyłem w jakiej odległości są pachołki to się uśmiałem...autem byś to objechał .Poza tym trochę opanowania i będzie . Jadę po długim łikendzie do WORDu ustalać termin egzamu państwowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 5 Maja 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 > nie odkręcaj manetki do oporu ... wydaje mi sie ze odkrecilem, ale z takimi: Quote: Max.speed (km/h):90 Engine type: Single cylinder, four-stroke,air cooled,kick /electric starter Work capacity of cylinder (ml): 124 Calibration power (kw):7.3(8500±500rpm) parametrmi to za wiele nie mozna... osiagnalem 85km/h, ale moto byl w kiepskim stanie, mial najechane juz 41kkm... > ja prawdę mówiąc teżsię > obawiałem...szczególnie ósemki i slalomu. Jednak gdy zobaczyłem > w jakiej odległości są pachołki to się uśmiałem...autem byś to > objechał .Poza tym trochę opanowania i będzie . No i bylo OK, ale faktyczne pierwsze metry to bylem lekko zszokowany sytuacja, zmiana biegow noga, dodawaniem gazu i operowaniem sprzeglem rekoma... i hamowaniem prawa noga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.