oplo1 Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 Mam problem z uruchomieniem silnika, objawia się tak, że po przekręceniu kluczyka w pierwszą pozycję (zasilenie zegarów, czujników, kompa, pompy tid.) następuje od razu zapłon silnika, który kręci się wraz z rozrusznikiem. Po mojemu to elektrowłącznik zwiera, ale ja jestem laik więc mogę się mylić. Jakie są Wasze diagnozy? i ile taki zabieg czasu i pieniążków pochłonie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djo Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 > Mam problem z uruchomieniem silnika, objawia się tak, że po > przekręceniu kluczyka w pierwszą pozycję (zasilenie zegarów, > czujników, kompa, pompy tid.) następuje od razu zapłon silnika, > który kręci się wraz z rozrusznikiem. > Po mojemu to elektrowłącznik zwiera, ale ja jestem laik więc mogę się > mylić. > Jakie są Wasze diagnozy? i ile taki zabieg czasu i pieniążków > pochłonie? Najprawdopodniej słuszna diagnoza. Co do kosztów to trudno mi powiedzieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 29 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 > Najprawdopodniej słuszna diagnoza. Co do kosztów to trudno mi > powiedzieć. A jak się za to ustrojstwo zabrać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djo Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 > A jak się za to ustrojstwo zabrać? Wykręcić rozrusznik i najpierw go przeczyścić, później test na aku i zobaczysz co jest grane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 > Mam problem z uruchomieniem silnika, objawia się tak, że po > przekręceniu kluczyka w pierwszą pozycję (zasilenie zegarów, > czujników, kompa, pompy tid.) następuje od razu zapłon silnika, > który kręci się wraz z rozrusznikiem. > Po mojemu to elektrowłącznik zwiera, ale ja jestem laik więc mogę się > mylić. > Jakie są Wasze diagnozy? i ile taki zabieg czasu i pieniążków > pochłonie? Na pewno nie elektrowłącznik , gdyby zwierał to rozrusznik by kręcił non stop , nawet wtedy gdybyś nie przekręcił kluczykiem w stacyjce. Cewka elektrowłącznika załączana jest bezpośrednio ze stacyjki w momencie kiedy kluczyk jest w pozycji rozruchu. Jeśli tobie kręci rozrusznik ,kiedy kluczyk masz w pozycji zasilania piktogramów itp. to po prostu masz zwarcie w stacyjce lub na przewodach(przewody raczej nie sądzę) Odkręć kierownice i całą jej obudowe plastikową , masz tam wtyczkę trzy pinową z kablami : gruby brązowy , dwa cienkie pomarańczowe , oraz czerwony również w miarę gruby przewód. Zwarcie u ciebie występuje w tej części stacyjki i jest pomiędzy kablami pomarańczowy i czerwony. Stacyjka do wymiany, sprawdź , odłącz przewód czerwony , jeśli nie zakręci rozrusznik to od razu możesz jechać do sklepu po nową stacyjkę, natomiast jeśli zakręci to do wymiany cły przewód czerwony od stacyjki do rozrusznika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 29 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 > Mam problem z uruchomieniem silnika, objawia się tak, że po > przekręceniu kluczyka w pierwszą pozycję (zasilenie zegarów, > czujników, kompa, pompy tid.) następuje od razu zapłon silnika, > który kręci się wraz z rozrusznikiem. > Po mojemu to elektrowłącznik zwiera, ale ja jestem laik więc mogę się > mylić. > Jakie są Wasze diagnozy? i ile taki zabieg czasu i pieniążków > pochłonie? albo zwarcie w stacyjce albo na przewodach idących do niej. w każdym razie zwarty jest obwód wzbudzenia rozrusznika z którymś obwodem po zapłonie (bo są dwa). pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 29 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 > albo zwarcie w stacyjce albo na przewodach idących do niej. w każdym > razie zwarty jest obwód wzbudzenia rozrusznika z którymś obwodem > po zapłonie (bo są dwa). > pozdr A miałem właśnie w poniedziałek wyjeżdżać na dłuższy weekend Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 30 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 > Na pewno nie elektrowłącznik BINGO > to po prostu masz zwarcie w stacyjce lub na > przewodach(przewody raczej nie sądzę) Kolejny raz > Stacyjka do wymiany, sprawdź , odłącz przewód czerwony , jeśli nie > zakręci rozrusznik to od razu możesz jechać do sklepu po nową stacyjkę Obeszło się bez tego. Uszkodzona była kostka stacyjki, która na szczęście jest wymienna. Po miasteczku poruszałem się odpalając samochód kabelkiem rozrusznika - spod maski, po czym kabelek mocowałem tak by nie zwarł do masy. Zamówiłem kostkę około 11 godz, a na 14 już była. Draństwo kosztowało 65 PLN Wiem, wiem - mogłem za mniejsze pieniądze kupić całą stacyjkę na Alledrogo, ale nie wiadomo jaki byłby stan kostki, a i w przeciągu jednego dnia nie udało by się jej dostarczyć. Planowanego, dłuższego weekendu nie będzie trzeba odkładać Dzięki wszystkim za podpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.