Skocz do zawartości

Chlodnica - chlodzenie ....


Kryniooo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

I za bardzo go chwalilem to mi odpacil ....

duzo jezdzilem 20 Km/H remont drogi a mialem kupe spraw do zalatwienia , sie bardzo zagrzal dolalem wody i tak non stop dolewam .....

-ubywa plynu z chlodnicy ...

-na 200-250 km musze wlać 2-3 litry ...

-niewidac wycieków , chlodnica sucha (takze zderzak pod którym jest chodnica jest suchy ) , przewody (wychodzace z chlodnicy suche , wchodzace w "glowice " suche , wchodzacy i wychodzacy z nagrzewnicy suche , odpowietrzniki suche ) ....

-nagrzewnica , macalem dość niedokladnie tunel pod nagrzewnicą ( odgiolem wykladzine przy slupku ) sucho ...

-olej ( sprawdzalem bagnetem ) , na goracym zadnych sladów wody , na zimnym zadnych śladów wody .... ( oleju nieprzybywa ani nieubywa tem sam stan -gdyby sie okazalo ze na bagnecie niebędzie widac wody ) ....

-brak jakichkolwiek zmian w pracy silnika i osiągach ...

-na goracym "jak się zaczyna grzać " stan plynu prawie zerowy , po odkreceniu korka duze ciśnienie i wody przybywa pod sam korek , po odczekaniu czy odpowietrzeniu poziom spada powoli poniżej minimum ....

-ostatnio wymienialem silnik wentylatora ale to z 6 miesięcy temu ....

-chlodnica troszke lużno jest obsadzona , ale zawsze tak mialem .....

-teraz jezdze na kranówie i sobie dolewam .... sciana.gif

Gdybamy :

-jesli nie uszczelka pod glowicą ( z tego mi wychodzi brak sladów oleju i przerywalby na którejs swiecy ) ...

-jeśli nie termostat ( ubywa plynu ... czy przez termostat też może ubywac ??? ) jeśli tak to gdzie on jest ???? ...

-pompa wody ? jakie sa objawy ? ( jak się niemyle jest na "kole-pasku " paska rozrzadu ....

to juz niewiem co , moze to prototyp jakowyś co na wode jezdzi grinser006.gif

pozdrawiam allllll nadal wierny punto maniak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda szybko paruje po primo rotfl.gif

Jesli cieknie spod termostatu to jesli dolewasz wody niczego nie zobaczysz, silnik goracy woda kapie, zamienia sie w pare i po wszystkim.. zero sladow.

Pompa wody jesli pada to pod samochodem powinny sie jakies plamy pojawiac.. nieduze na poczatku ale po pewnym czasie walnie biglaugh.gif

Reszty rzeczy jeszcze nie przerabialem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmmmmmm.........

Paluchy na odpowietrzaczu poczuly goraca pare 270751858-jezyk.gif

sladów niema ani na cieplym ani na zimnym , nawet jak postoi przez noc ...

hehehe ... nuu ... problem jest ...

musze go rozebrac z plastików , wentylatora , oslony rozrządu i pokombinować ....ehhhh ....

czlowiekowi zawsze wiatr w oczy i to z gradem ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem identycznie. 1l wody na 100km.

Nie mogłem namierzyć wycieku.

Winna okazała się pompa wody. Ciekło jak już był dobrze nagrzany i błyskawicznie parowało.

Namierzyli to dopiero w warsztacie jak mieli dostęp do kanału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmmmmmmm............

zapomnialem dopisać pierwszym z objawów jest piszczenie paska rozrzadu ....

auto wróciło z warsztatu ... wymienino pompe wodną , uzupelniono plyn koszt 500PLN ..... niestety drogo ale jak sie komuś spieszy ....

przestroga na przyszlośc wymieniasz pasek rozrządu i napinacz ----- wymien pompe wodną ....

pozdrawiam alllllllllll

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmmmmmmmmm............

> zapomnialem dopisać pierwszym z objawów jest piszczenie paska

> rozrzadu ....

> auto wróciło z warsztatu ... wymienino pompe wodną , uzupelniono

> plyn koszt 500PLN ..... niestety drogo ale jak sie komuś spieszy

> ....

> przestroga na przyszlośc wymieniasz pasek rozrządu i napinacz -----

> wymien pompe wodną ....

> pozdrawiam alllllllllll

tyle wzieli za wymianę samej pompy? toć to zdzierstwo w biały dzień, ja za kompletny rozrząd + pompa wody + wymianę oringu na rurze wodnej z robocizną zapłaciłem 300 zł niecałe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.