Skocz do zawartości

Akumulator padł. Punto 2 1,2 8V


piotreg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Padł mi dziś rano akumulator w Puncie (1,2 8V), mrozy w nocy nie były duże (góra -5 stopni). Stało się to już drugi raz w ciągu tej zimy, więc chciałbym żebyście mi poradzili jak walczyć z ASO. Umówiłem się z nimi na 14, w celu sprawdzenia aku i instalacji.

Dodam, że samochód jest na gwarancji (auto z kwietnia 2002).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej chwili odczytałem iż chodzi o alternator i padł na mnieblady strach. Po głębszym wczytaniu sie zrozumiałem iż nie taki diabeł straszny jak go malują. Akumulator zawsze można zmienić a i koszt tego przedsięwzięcia jest stosunkowo niewielki w porównaniu z alternatorem. Uffffffffff.

Powodzenia w walce z ASO słyszałem iż niektórym sie udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Welcome to the club

OOOO.... niewiem.gif

To jest nas więcej...

Mojemu Staruszkowi też padł! beksa.gif Zeszłej zimy przy -8`C!!! Na kabelki i jakoś odpalił...

Teraz jest spoko, ale strachu z rana jest kupę czy odpali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano walczy i nic

należy wzywać co dzień assistance i informować o tym fakcie dilera i FAP

nie wiem czy to coś da

co do pomiarów u mnie wszystko było OK

a autko w mrozy nie kręciło

nie byłem świadom co zrobić aby badanie wyszło gorzej

ale i tak kazaliby doładować

więc wal dilerowi że juz doładowywałeś

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A reszcie to pewnie raczej niechętnie (albo wcale)wymieniają???

Wymienili mnie i koledze Kyniu, dostałem 45Ah i 380A rozruch ale to przesada wystarczy 40 ka byle by nie Magneti marelli najlepiej centra bo dobrze sprawdzona przez wielu kolegów.

Pozdrawiam.

P.s gdyby mi nie wymienili aku to by musieli wymienić punto hehe.gif przeciwnika trzeba szanować ale nie można się go bać!!! i trzeba walczyć o swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymienili mnie i koledze KUJON, dostałem 45Ah

> i 380A rozruch ale to przesada wystarczy

> 40 ka byle by nie Magneti marelli

> najlepiej centra bo dobrze sprawdzona

> przez wielu kolegów.

> Pozdrawiam.

U mnie stwierdzili, że aku jest maksymalnie wydojony i kazali go naładować, po 12- godzinnym ładowaniu mam przyjechać i będą badać gęstość elektrolitu, bo ponoć na tej podstawie mogą zadecydować o ewentualnej wymianie...

Również pozdrawiam.

> P.s gdyby mi nie wymienili aku to by musieli

> wymienić punto przeciwnika trzeba

> szanować ale nie można się go bać!!! i

> trzeba walczyć o swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie stwierdzili, że aku jest maksymalnie wydojony i kazali go naładować, po 12- godzinnym

> ładowaniu mam przyjechać i będą badać gęstość elektrolitu, bo ponoć na tej podstawie mogą

> zadecydować o ewentualnej wymianie...

> Również pozdrawiam.

Trzeba było im powiedzieć że ty nie masz 126p z prądnicą tylko P II a alternator ma taką wydajność że naładuje momentalnie ubytek energji zwjązany z rozruchem.

Powiedzmy że pobór prądu wynosi 200A podczas rozruchu i trwa 2 sek. to po odpaleniu i ładowaniu prądem powiedzmy 10A po 40 sek jest aku w stanie jak przed rozruchem ale biorąc pod uwagę straty i sprawność nie 100% to może to trwać np. 2 min. a ty jeździsz chyba dłużej niż 2 min. dziennie.

Alternator w pierwszej fazie ładowania może dawać nawet bardzo duży prąd np. 40A który jest zależny od stanu rozładowania aku i szybko spada do wartości standartowych.

Problem aku MM w P II jest ogólnie znany w ASO tylko palą kota, każdy komu wymienili jest zadowolony, ciekawe czy wszyscy co mają te problemy to jeżdżą na seleni czy to nie ma znaczenia a może selenia jest za gęsta i aku nie daje rady confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Padł mi dziś rano akumulator w Puncie ... Stało się to już drugi raz w ciągu tej zimy, więc chciałbym

> żebyście mi poradzili jak walczyć z ASO.

Zamiast od razu pisac moze by tak poszukac czy nie bylo juz na ten temat - a bylo i to wielokrotnie ostatnio. Zolta kartka za nieczytanie ;-)

Raz jeszcze polecam dokladna lekture watkow:

http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=&Board=punto&Number=1985900

http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=&Board=punto&Number=1985543

Kyniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zamiast od razu pisac moze by tak poszukac czy

> nie bylo juz na ten temat - a bylo i to

> wielokrotnie ostatnio. Zolta kartka za

> nieczytanie ;-)

> Raz jeszcze polecam dokladna lekture watkow:

> http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=&Board=punto&Number=1985900

> http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=&Board=punto&Number=1985543

> Kyniu

Czytałem to wszystko... wink.gif

Ale u mnie chyba nie przejdzie ten numer ze staniem w serwisie z włączonymi światłami, bo kazali mi naładować aku i wtedy przyjechać na zbadanie gęstości elektrolitu, bo przy rozładowanym ponoć nic się nie zdziała...

Spróbujemy, zrobię co każą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale u mnie chyba nie przejdzie ten numer ze staniem w serwisie z włączonymi światłami

No coz. U mnie tez krecili glowami, ale jak po 8 minutach alternator nawet nie dygnal i resetowalo komputer to nawet slowo nie padlo - pan sie obrocil na piecie i pomaszerowal po nowy na magazyn.

> bo kazali mi naładować aku i wtedy przyjechać na zbadanie gęstości

Co znaczykazali ? Mnie zaproponowali ze sami podladuja ale im pokazalem - takiego wala. Po to kupilem auto by nim jezdzic a nie zostawiac na noc.

> elektrolitu, bo przy rozładowanym ponoć nic się nie zdziała...

Eeeeee, pierdoly koledze opowiadaja. Elektrolit moze byc OK, a akumulator kaszana.

Kyniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak, a o mnie, weteranie walk o wymiane akku to juz kolega zapomnial, a taki ladny opis

> zapodalem. Oj nieladnie.

> Kyniu

Oj przepraszam bardzo chodziło mi o ciebie tyko dziecko skakało mi po głowie i pomyliłem nicki ale zaraz to wyedytuje żeby Kujon się nie obraził że coś ściemniam hehe.gif

Jeszcze raz bardzo przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.