Passat_EQ Napisano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2005 Witam wszystkich serdecznie Jako ze ostatnio mam sporo wolnego czasu, postanowiłem (postępując jak Biblia nakazuje) pomóc paru bliźnim. Jako, ze ostatnimi czasy przez moje ręce przechodzi sporo markowych, uszkodzonych klocków postanowiłem jednego z nich Wam szanowni czytelnicy zaprezentować. Miałem do wyboru "jakiegoś tam" eXteema 1200 czy cóś... i Alpharda SW1203 z dumnie brzmiącą końcową literką "Z". Jest to wyższa seria niż zwykłe SW1203 (BEZ dumnie brzm....Zzzz). Extreem'a wam daruje, przejdę na wyższą półkę. Jednocześnie będę się starał porównywać poszczególne elementy Alpharda do innych markowych sprzętów. Czy faktycznie jest to głośnik lepszy niż jego poprzednik? "Ano" faktycznie istnieje różnica. Wyższy model posiada większą wysokość nawoju cewki, a wiec co za tym idzie możliwy jest większy wychył membrany (Xmax). Opisywany przeze mnie model posiada cewkę 2 cale- 51mm. Wysokość nawoju wynosi 25mm, drutem 0.35mm. Jest ona identyczna jak cewka w Signat Rage 10, którego przestudiowałem. Jego cena wynosi bodaj 600zł i rzekomo gra lepiej niż HZ ES250(Pan z Redy powiedział )...Z tego wniosek, ze siłą jaka może być generowana przez cewkę Signata jest podobna albo taka sama jak w alfredzie. Moc jest także podobna (ok. 300rms) Różnica miedzy nimi leży w karkasie cewki. Signat nawija na aluminium. Tu mamy kapton. Ale kapton wcale nie jest gorszy (znaczy tak twierdzą producenci., ja twierdze inaczej), ponieważ JL 12w3, który bez wątpienia jest dobrym przetwornikiem, posiada cewkę nawiniętą właśnie na ten materiał, Magma tez Aby siła była identyczna potrzebna jest taka sama indukcja magnetyczna w szczelinie, oraz sama szczelina. Pod tym względem Alphard jest lepszy ponieważ szczelina jest węższa. Szczelina ma szerokość 1.75mm. Wysokość nadbiegunnika jest taka sama jak w Signacie. Wysokość wynosi niemal 9mm. Wiec można rzec, ze Alphard bardziej rygorystycznie podszedł do budowy układu magnetycznego. Sam magnes składa się z dwóch płyt o średnicy zewnętrznej 144mm, średnicy wewnętrznej 62.5mm i wysokości 20mm (w sumie dwóch 40mm). Rdzeń przymocowany do dolnego nadbiegunnika ma wysokość 70mm i wystaje nieco nad górny nadbiegunnik. Ma to na celu wytworzenie symetrycznego pola magnetycznego po obu stronach cewki. Wszystkie metalowe elementy zostały pochromowane /niklowane. Układ drgający Alpharda (o masie mms 165g) zawieszony jest na 2 resorach z nomexu (jeden nad drugim).Nie spotkałem wielu konstrukcji, które posiadają takie rozwiązania. Tak wiec nie mogę znaleźć analogii w markowym sprzęcie. Niemniej jednak taki sposób mocowania cewki powoduje, ze jest ona stabilniejsza. Łatwiej tez dzięki temu głośnik stworzyć i "czemprędzej" wypuścić z fabryki. Właśnie tez dzięki temu można było tak zbliżyć nadbiegunniki do nawojów, nie powodując stukania bądź ocierania cewki o rdzeń. Jest to jednak dość spora wada tej konstrukcji ( w moim mniemaniu oczywiście), ponieważ przez to membrana jest straszne sztywna. Potrzeba wyjątkowo dużo energii żeby ją wprawić w ruch .Wymiary resorów: dolnego 150mm, środkowego ze "schodkiem" 180mm. Górny resor to swego rodzaju wytłoczona guma. Jej szerokość wynosi 30mm, grubość 1mm. Podobne tworzywo wykorzystywane jest w wielu markowych subach (Infinity Pana W ), wiec ten element nie ma największego wpływu na przetwarzanie, aczkolwiek "jakieś tam" ma Sama membrana jest to tworzywo sztuczne, rzekomo formowane wtryskowo. Ma kształt miseczki (jak każdy widział na hi-end'owych aukcjach na allegro). Niestety niezbędnym elementem do połączenia cewki z "miseczką" jest stożek wykonany z papieru (bądź "poliwęglanu" - podaje producent). Niestety, bo jest to dodatkowy i niepotrzebny element. W gruncie rzeczy każdy głośnik to prosta konstrukcja. Ma cewkę, magnes, membranę i resory. Te 4 elementy wpływają na kulturę jego pracy. O ile w głośnikach średnio/wysoko tonowych problemem są wibracje membrany, wynikające stąd zniekształcenia i filigranowa masa ustroju, o tyle w subach jest to już nieco mniejszy problem. Gdzie leży problem tych tańszych konstrukcji? Przecież 2 z 4 elementów (magnes, cewka) są osiągalne dla każdego producenta i niemal najłatwiejsze do wytworzenia... Moim zdaniem jedyną słabostką jest membrana, a dokładniej jej masa oraz sztywność zawieszenia. Te głośniki są zbyt toporne. Dlatego tez potrafią jedynie przetwarzać "łomot". Ten opis w większości danych dotyczy tez głośnika Alphard 1003 Z, czyli 10 calowej wersji. ps. Otrzymaliśmy fax od szefostwa, iż ponoć jeden Alphard ma przejść tuning Są to wieści nieoficjalne. Niczego nie obiecuje ..my. Będzie w nim zmieniona jedynie membrana na kewlarową i pozbawiony zostanie jednego dolnego zawieszenia. No i tam jeszcze... cewka nawinięta po mojemu, ale identyczna jak seria. Wtedy będzie można powiedzieć czy masa i sztywność były ową kulą u membrany.. Foty... sorry ze takie "cinkie" Głosnik: Ustrój zdjęty do wazenia. Widać (jak sie ma duzy monitor..) podwójne dolne zawieszenie: Rdzen i całe bebechy: Stozek z cewką lecz w głębi nie ma rdzenia. a taka fota i jeszcze taka jedna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.