Skocz do zawartości

Wymiana rozrządu i fazowanie silnika


andrzejp-nexia

Rekomendowane odpowiedzi

> Silnik 1,6 16V

> Czy jest może ktoś kto wymieniał rozrząd i widział jak mechanik

> fazuje silnik przy wymianie?

> Chodzi mi o procedurę jak jest przewidziana w książkach do Fiata z

> wykorzystaniem czujnika zegarowego i wyskalowaną tarcza?

o cholera shocked.gif

wymieniałem rozrzad tydzień temu, ale fazowałem w barze z mechanikiem boozing.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik 1,6 16V

> Czy jest może ktoś kto wymieniał rozrząd i widział jak mechanik

> fazuje silnik przy wymianie?

> Chodzi mi o procedurę jak jest przewidziana w książkach do Fiata z

> wykorzystaniem czujnika zegarowego i wyskalowaną tarcza?

ciekawe hmm.gif pierwsze słysze.

w 16V stosuje się blokady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciekawe pierwsze słysze.

> w 16V stosuje się blokady.

Widziałeś kiedyś książkę do Sieny lub Bravo/Brava?

Jest tam opis wymiany paska dla silników rodziny Torque- razem ze sprawdzeniem fazowania i ewentualnym fazowaniem rozrządu.

Blokady są właśnie po to żeby fazowac silnik.

Gdyby producent nie przewidział fazowania to koła zębate były by na osadzone na wałkach rozrządu razem z kołkiem ustalającym (jak np. w Oplach czy Daewoo).

Jeśli nie fazujemy silnika to i blokady takie nie są potrzebne. Wystarczy zrobić sobie znaczki na kołach zebatych wałków rozrządu ( broń Boże nie odkręcać koł zebatych od wałkow rozrządu- żeby nic sie nie przesunęło) i po wymianie paska ustawić tak wałki żeby nasze znaki na kołach się zgrały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widziałeś kiedyś książkę do Sieny lub Bravo/Brava?

wyobraź sobie, że widziałem palacz.gif nawet z półki zdjąłem palacz.gif żeby sobie przeczytać palacz.gif

> Jest tam opis wymiany paska dla silników rodziny Torque- razem ze

> sprawdzeniem fazowania i ewentualnym fazowaniem rozrządu.

> Blokady są właśnie po to żeby fazowac silnik.

jest owszem, na stronach 109-110 wazniak.gif

czynnosc ta jest mi znajoma choć nie pamiętałem nazwy. takie fazowanie pozwoli precyzyjnie ustawić rozrzad. miałem kiedyś do czynienia z ar156, która przyjechała z niemcowa bez główki, wielu na siłę starało się ustawić rozrząd, mimo to auto nie chciało płynnie chodzić. dopiero po takim zabiegu w aso silnik ozdrowiał.

jeśli ktoś umiejetnie robił rozrząd to nie ma potrzeby ustawiania faz, jednak po remoncie silnika raczej powinno się to robić. efekty typu trzęsawka, brak mocy albo telepka mogą własnie wynikac z niewielkiego przesunięcia. samo ustawianie koła na znak może być niedokładne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli ktoś umiejetnie robił rozrząd to nie ma potrzeby ustawiania

> faz, jednak po remoncie silnika raczej powinno się to robić.

Czyli, jak wynika z postów, nikt przy wymianie paska nie fazuje silnika.

Właśnie co do tego chciałem się upewnić.

Tak mi się wydawało że nikomu się nie chce i nikt tego nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.