Skocz do zawartości

Wymiana oleju siena 1,2 - problem z korkiem spustowym


pepe75

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, z chęci zaoszczędzenia 20 zł i poszerzenia swoich umiejętności mechanicznych postanowiłem wczoraj zmienić olej.

Przygotowałem narzędzia: porządny klucz imbusowy 12, + przedłużka z rury aby prościej odkręcić korek, młotek + ostry śrubokręt do odkręcenia filtra i zabrałem się do roboty.

podejście nr 1. - sam imbus w korku - za mało siły by odkręcić cholernika

podejście nr 2. - imbus + pół metra rurki i zonk...... otwór w korku z sześciokątnego zrobił się okrągły blush.gif

I co teraz? mam dwa pomysły:

1) dospawać do korka nakrętkę np. 24 i odkręcić zwykłym oczkowym kluczem - tylko czy można spawać coś do korka gdy miska olejowa jest "na aucie" i w niej olej? nie wiem...

2) zapłacic 30 zł i jechac wymienić olej w warsztacie w którym wyssają mi stary olej "przez bagnet"

POMOCY we wtorek autko jedzie w dłuższą trasę (ok 3 tys km) a na oleju mam już zrobione ponad 20kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od sytuacji. Co ty miałeś za klucz do cholery !!! niewiem.gifmlot.gif

Co bym teraz zrobił ???

Bez narzędzi i doświadczenia pojechał do zakładu, niech sami wykręcą korek, kupił nowy i w przyszłym roku spróbował jeszcze raz wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostry śrubokręt do

> odkręcenia filtra

hehe.gif najlepsza metoda ok.gifzlosnik.gif

> z sześciokątnego zrobił się okrągły

> I co teraz? mam dwa pomysły:

> 1) dospawać do korka nakrętkę np. 24 i odkręcić zwykłym oczkowym

najlepsze wyjście, choc tu tez będzie gimnastyka bo skoro korek sam nie poszedł to i nakrętka może się ukręcić. spawać tez trzeba umiejętnie bo tam będzie mało miejsca.

jak się uda to potem kup nowy korek

> 2) zapłacic 30 zł i jechac wymienić olej w warsztacie w którym

> wyssają mi stary olej "przez bagnet"

to jest najprostsze rozwiązanie, zwłaszcza jak nie masz czasu na dłubanie.

a jak wyglada szczelnosc miski? jeśli się leje to jest to dobry moment na jej uszczelnienie, wtedy na zewnatrz mozna spokojnie koreczek wykręcić, uszczelnić i miskę ewentualnie pomalować jakimś bitexem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć, z chęci zaoszczędzenia 20 zł i poszerzenia swoich umiejętności

> mechanicznych postanowiłem wczoraj zmienić olej.

> Przygotowałem narzędzia: porządny klucz imbusowy 12, + przedłużka z

> rury aby prościej odkręcić korek, młotek + ostry śrubokręt do

> odkręcenia filtra i zabrałem się do roboty.

> podejście nr 1. - sam imbus w korku - za mało siły by odkręcić

> cholernika

> podejście nr 2. - imbus + pół metra rurki i zonk...... otwór w korku

> z sześciokątnego zrobił się okrągły

> I co teraz? mam dwa pomysły:

> 1) dospawać do korka nakrętkę np. 24 i odkręcić zwykłym oczkowym

> kluczem - tylko czy można spawać coś do korka gdy miska olejowa

> jest "na aucie" i w niej olej? nie wiem...

> 2) zapłacic 30 zł i jechac wymienić olej w warsztacie w którym

> wyssają mi stary olej "przez bagnet"

> POMOCY we wtorek autko jedzie w dłuższą trasę (ok 3 tys km) a na

> oleju mam już zrobione ponad 20kkm.

hmm zupelnieokragle sie zrobilo ?? nie da sie nic juz uratowac yikes.gif

TO dziwne bo ja za kazdym razem odkrecam i dokrecam rura .. jakis taki nawyk mam ze nie wiem nigdy jak mocno dokreic zeby sie nie odkrecilo grinser006.gif i sruba wyglada dalej ok , a imbus firmy topex z kompletu za 5 zl ....

Co do spawania to nie ma problemu ze jest na aucie .

A korek wyczysciles moze jakis syf ci sie zebral i imbus do konca nie wszedl ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o tu sie nie zgodze ... dobry klucz i odkrecisz nawet mocno

> wyrobiona srube nie pogarszajac jej stanu ... a badzienwym

> kluczem wlansie sie niszczy sruby tylko

Klucz był i myślę że jest porządny w unie się spisuje i w sienie tez już rok temu się spisał, kilka lat temu dałem za tego imbusa prawie 30zł (na kluczu nie ma praktycznie żadnego zużycia (nie jest objechany)

zdaje się że rok temu wkręciłem zasyfiony korek w michę i go złapało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dłubanie.

> a jak wyglada szczelnosc miski? jeśli się leje to jest to dobry

> moment na jej uszczelnienie, wtedy na zewnatrz mozna spokojnie

> koreczek wykręcić, uszczelnić i miskę ewentualnie pomalować

> jakimś bitexem.

micha jest szczelna, ale już sporo rudej na niej siedzi i jest troszkę wżerów, pomimo zabezpieczenia ją przed zimą zeszłego roku.

po zimowym soleniu zamierzam ją wymienić na nową teraz chciałbym tego uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o tu sie nie zgodze ... dobry klucz i odkrecisz nawet mocno

> wyrobiona srube nie pogarszajac jej stanu ... a badzienwym

> kluczem wlansie sie niszczy sruby tylko

no ale jak chcesz obrobiony otwór na imbus odkręcić ?? nawet jakbyś miał potrójnego STANLEYa to IMHO nic nie poradzisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ale jak chcesz obrobiony otwór na imbus odkręcić ?? nawet jakbyś

> miał potrójnego STANLEYa to IMHO nic nie poradzisz

nie no jak juz jest obrobiony tak ze jest kolko to nic sie nie poradzi ... ale np. nie wime czy kojarzysz w pokrywie zaworow w 16 v sa takie koreczki na dosc duzy imbus ... i wlasnie poobrabialem to tanim kluczem ....

kupilem jedna nasadke za 35 zl i wszystkie jeszcze odkrecilem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> micha jest szczelna, ale już sporo rudej na niej siedzi i jest

> troszkę wżerów, pomimo zabezpieczenia ją przed zimą zeszłego

> roku.

> po zimowym soleniu zamierzam ją wymienić na nową teraz chciałbym tego

> uniknąć.

no to jezeli chesz wymieniac miske to mysle ze nie ma sensu bawic sie w spawanie tylko pojechac niech wyciagnal olej i tyle ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie no jak juz jest obrobiony tak ze jest kolko to nic sie nie

> poradzi ... ale np. nie wime czy kojarzysz w pokrywie zaworow w

> 16 v sa takie koreczki na dosc duzy imbus ... i wlasnie

> poobrabialem to tanim kluczem ....

> kupilem jedna nasadke za 35 zl i wszystkie jeszcze odkrecilem ...

nie rozumiem - logcznie biorąc jak masz lichy klucz, to albo go skręcisz/ukręcisz, albo się końcówka klucza obrobi.

jeśli klucz jest twardy to jak można narzekać, że śruby obrobił ??

wiadomo, że lepsze zniszczenie klucza, aniżeli śruby.

jest jeszcze jedna ewentualność - imbus był twardy, ale niedokładnie obrobiony i nie był zagłębiony do końca w tym otworku sześciokątnym. wtedy można obrobić górę śruby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie załatwić nowy korek do miski olejowej a do tego spróbowac sie dostac mechanicznie lub dospawac jakas srube z nakretka (porządną) i próbować odkrecic a na razie wysysanie oleju przez korek wlewowy pozostaje tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedynie załatwić nowy korek do miski olejowej a do tego spróbowac sie

> dostac mechanicznie lub dospawac jakas srube z nakretka

> (porządną) i próbować odkrecic a na razie wysysanie oleju przez

> korek wlewowy pozostaje tylko...

Już umówiłem się na jutro na wymiane przez "górę"

na wiosnę wymienię sobie miskę , i już

A tak na wszelki wypadek do kolejnej wymiany poszukam nowego klucza ten i tak na siebie zarobił

(możliwe że czasem drogie nie znaczy dobre)

Dzięki wszystkim za porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już umówiłem się na jutro na wymiane przez "górę"

> na wiosnę wymienię sobie miskę , i już

> A tak na wszelki wypadek do kolejnej wymiany poszukam nowego klucza

> ten i tak na siebie zarobił

> (możliwe że czasem drogie nie znaczy dobre)

> Dzięki wszystkim za porady

Widzisz nie ma tego złego......nowa miska bedzie przy okazji... crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nowa miska, ale to zawsze żal, jak kasiora niepotrzebnie ubywa

Dokładnie, sam jej nie wymienię więc dojdą mi jeszcze koszta robocizny, zobaczymy co będzie na wiosnę, teraz mam zbyt mało czasu aby się z tym bawić. Przed zimą spróbuję ją ponownie zabezpieczyć - czyszczenie -> malowanie -> konserwacja zobaczymy jak będzie. Może miska wytrzyma jeszcze jeden sezon.

Dzisiaj zmienią mi olej kolejna wymiana za 20 tys (wg moich obliczeń będzie to kwiecień/maj 2008)

czyli akurat wiosenna pora na usuwanie po-zimowych spustoszeń w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie, sam jej nie wymienię więc dojdą mi jeszcze koszta

> robocizny, zobaczymy co będzie na wiosnę, teraz mam zbyt mało

> czasu aby się z tym bawić. Przed zimą spróbuję ją ponownie

> zabezpieczyć - czyszczenie -Dzisiaj zmienią mi olej kolejna

> wymiana za 20 tys (wg moich obliczeń będzie to kwiecień/maj

> 2008)

> czyli akurat wiosenna pora na usuwanie po-zimowych spustoszeń w

> samochodzie.

hmmm... a co za olej lejesz, że 20 kkm wykręcasz na nim ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie, sam jej nie wymienię więc dojdą mi jeszcze koszta

> robocizny, zobaczymy co będzie na wiosnę, teraz mam zbyt mało

> czasu aby się z tym bawić. Przed zimą spróbuję ją ponownie

> zabezpieczyć - czyszczenie -Dzisiaj zmienią mi olej kolejna

> wymiana za 20 tys (wg moich obliczeń będzie to kwiecień/maj

> 2008)

> czyli akurat wiosenna pora na usuwanie po-zimowych spustoszeń w

> samochodzie.

20 tyś na oleju????????? ile robisz rocznie przebiegu??? wg.mnie 15tys to max na oleju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmm... a co za olej lejesz, że 20 kkm wykręcasz na nim ??

Byłem przekonany że w książce mam napisane " wymiana oleju + filtra co 20 kkm", a zalewam lotosem semisyntetic 10W/40

a co ile powinno się zmieniać? póki co zrobiłem tym autkiem około 50tys (kupiłem sienę w kwietniu 2006)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byłem przekonany że w książce mam napisane " wymiana oleju + filtra

> co 20 kkm", a zalewam lotosem semisyntetic 10W/40

> a co ile powinno się zmieniać? póki co zrobiłem tym autkiem około

> 50tys (kupiłem sienę w kwietniu 2006)

książka swoje, życie swoje

żeby było prościej to wymieniam oleum z filtrem co ok. 12,5 kkm żeby zmieścić się z dwoma wymianami w 25 kkm. do tego za każdym razem filterek powietrza. aktualnie zalewam LOTOSem Syntetykiem.

proponuję zmniejszyć Twój przebieg do ok. 15 kkm MAX dla tego oleju, który lejesz. nie mam nic do tego oleju, bo też taki lałem kiedyś, ale OMHO 20 kkm na jednym oleju to porażka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, przy tych przelotach co robię i tak koszt oleju + filtra stanowi znikomy procent wydatków na auto (licząc od zakupu wydałem około 8 tys na samo paliwo - LPG spala mi 8-9 litrów na 100km) więc to 100zł dodatkowo rocznie na olej i filtr mnie nie zrujnuje smile.gif

Więc jak sugerujesz co 15tys wymiana będzie spoko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, przy tych przelotach co robię i tak koszt oleju + filtra

> stanowi znikomy procent wydatków na auto (licząc od zakupu

> wydałem około 8 tys na samo paliwo - LPG spala mi 8-9 litrów na

> 100km) więc to 100zł dodatkowo rocznie na olej i filtr mnie nie

> zrujnuje

> Więc jak sugerujesz co 15tys wymiana będzie spoko?

IMHO 15 kkm to MAX, tym bardziej, że dużo jeździsz ok.gif

jak dużo jeździsz to warto dbać o silnik ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie, sam jej nie wymienię więc dojdą mi jeszcze koszta

> robocizny, zobaczymy co będzie na wiosnę, teraz mam zbyt mało

> czasu aby się z tym bawić.

wymiana miski to poziom trudności zmiany koła hehe.gif kilka śrubek odkręcanych kluczem nasadowym 10.

masz duże szanse zrobić to sterylniej niż mechanik zlosnik.gif dlatego warto to zrobić samemu ok.gif cierpliwie trzeba wszystko oczyścić ze starego silikonu, nałozyc nowy i delikatnie dokręcać, olejem zalac po jakimś czasie jak silikon złapie. ot cała filozofia zlosnik.gif niestety wykonalne z kanału/najazdu/podnosnika, na lewarku będzie kiepski dostęp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pseudo kanał mam, (korzystam w tym celu z bunkra na opał) przy wymianie obawiam sie demontażu wydechu i z tego co się przyglądałem jeszcze jest jakaś łapa zaraz koło skrzyni i metalowa osłona, które najprawdopodobniej trzeba odkręcić.

i jeszcze jedna rzecz co przeraża mnie w tej wymianie to że nie wiem jaka michę kupić - jest ich od groma na allegro, jedne zamienniki są lepsze inne gorsze, a w dodatku są chyba ze dwa typy tych misek do silnika 1,2 confused.gif

co tu kupić by było dobre??? i nie wkurzać się że cieknie po miesiącu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> proponuję zmniejszyć Twój przebieg do ok. 15 kkm MAX dla tego oleju,

> który lejesz. nie mam nic do tego oleju, bo też taki lałem

> kiedyś, ale OMHO 20 kkm na jednym oleju to porażka

Nie przesadzałbym z tą troską o silnik... ja wymieniam co 20kkm, a czasem jak sie "omsknie" to co jakieś 23kkm i silnik mimo 250kkm nie narzeka. Od wymiany do wymiany dolewam ok litra, więc chyba go jeszcze specjalnie nie zarżnąłem. Jeżdże caly czas na syntetyku Mobila 5W50, a musze sie przyznać, że pare razy kupiłem ten olej tzw. "niewadomego pochodzenia" po 100PLN i mimo to powodów do narzekan nie póki co nie mam.

Oczywiście wymiana wczesniej nie zaszkodzi, ale jesli nie widac róznicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pseudo kanał mam, (korzystam w tym celu z bunkra na opał) przy

> wymianie obawiam sie demontażu wydechu i z tego co się

> przyglądałem jeszcze jest jakaś łapa zaraz koło skrzyni i

> metalowa osłona, które najprawdopodobniej trzeba odkręcić.

ja swoją miskę wyciągałem już prawie dwa lata temu, była wyciągnięta skrzynia ale wydechu nie ruszałem, dało się wymanewrować bez większych problemów. teraz nie pamiętam dokładnie jak to tam wyglada, przydało by się zdjęcie jakieś.

> i jeszcze jedna rzecz co przeraża mnie w tej wymianie to że nie wiem

> jaka michę kupić - jest ich od groma na allegro, jedne

> zamienniki są lepsze inne gorsze, a w dodatku są chyba ze dwa

> typy tych misek do silnika 1,2

> co tu kupić by było dobre??? i nie wkurzać się że cieknie po

> miesiącu.

z tego co pisza ludzie to własnie zamienniki sa w cały świat, niedokładnie zrobiony będzie źle przylegać. IMO warto poszukac oryginalnej uzywki w dobrym stanie i ją odpowiednio zakonserwować, ewentualnie reanimować swoją.

u siebie robiłem miskę w lutym(w bravie). na zewnątrz była tragedia, wielkie pęcherze, wszedzie rudo. jak się za nią zabrałem to wyszło, że owszem są pęcherze, ale metal nie jest głęboko zjedzony. najpierw czerwona antykorozyjna, potem boll. po prawie 20kkm wszystko trzyma się ładnie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zjedzony. najpierw czerwona antykorozyjna, potem boll. po prawie

> 20kkm wszystko trzyma się ładnie

zobaczę, jak bedzie wolne popołudnie to przed zimą może ją ponownie podleczę,

potem na wiosnę itd, aż szczotka druciana zrobi dziurę w misce przy szorowaniu wink.gif

lub prędzej zmienię sienę na coś mniej zużytego, z mniejszym przebiegiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pseudo kanał mam, (korzystam w tym celu z bunkra na opał) przy

> wymianie obawiam sie demontażu wydechu i z tego co się

> przyglądałem jeszcze jest jakaś łapa zaraz koło skrzyni i

> metalowa osłona, które najprawdopodobniej trzeba odkręcić.

> i jeszcze jedna rzecz co przeraża mnie w tej wymianie to że nie wiem

> jaka michę kupić - jest ich od groma na allegro, jedne

> zamienniki są lepsze inne gorsze, a w dodatku są chyba ze dwa

> typy tych misek do silnika 1,2

> co tu kupić by było dobre??? i nie wkurzać się że cieknie po

> miesiącu.

jak robilem w sc na silniku 1.2 16v / zdarzylo sie z 6 razy bo jakos nisko nad ziemia byla ta miska i cierpiała/ to dało się robic bez sciagania wydechu (a szedł dosc blisko miski) zdemontować musiałem - osłone sprzęgła no i było ciut wiecej zabawy z 4 srubami od strony skrzyni . Wszystko robiłem na lewarku więc w tutaj tez da sie to zrobic choc z kanalu oczywiscie prosciej ...

Co do zamiennikow kolega kupil i musial poprawic bo po pierwszym zalozeniu cieklo , za drugim razem zalozyl i nie cieknie. Wydaje mi sie ze to zalezy jak sie trafi ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przesadzałbym z tą troską o silnik... ja wymieniam co 20kkm, a

> czasem jak sie "omsknie" to co jakieś 23kkm i silnik mimo 250kkm

> nie narzeka. Od wymiany do wymiany dolewam ok litra, więc chyba

> go jeszcze specjalnie nie zarżnąłem. Jeżdże caly czas na

> syntetyku Mobila 5W50, a musze sie przyznać, że pare razy

> kupiłem ten olej tzw. "niewadomego pochodzenia" po 100PLN i

> mimo to powodów do narzekan nie póki co nie mam.

> Oczywiście wymiana wczesniej nie zaszkodzi, ale jesli nie widac

> róznicy...

Można zawsze sprawdzić w jakim stanie (wizualnym) jest olej. Jak z bagnetu spływa czarne mazidło, to warto zastanowić się nad wymianą ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można zawsze sprawdzić w jakim stanie (wizualnym) jest olej. Jak z

> bagnetu spływa czarne mazidło, to warto zastanowić się nad

> wymianą

Nie no, do takiego stanu nigdny nie doprowadziłem. Olej zwykle ciemnieje po 2-3 kkm i taki ciemnobrązowy odcień na bagnecie utrzymuje sie nawet po 20kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dało się

> robic bez sciagania wydechu (a szedł dosc blisko miski)

z tego co pamiętam to plecionka jest pod tym wytłoczeniem miski przy skrzyni. da się wymanewrować ok.gif ja też nie ruszałem wydechu.

>Wszystko robiłem na

> lewarku więc w tutaj tez da sie to zrobic choc z kanalu

> oczywiscie prosciej ...

brawo.gif ja nie potrafię skupić się na leząco grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.