konikDM Napisano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Czesc wam fanom 4x4. Przegladam internet i przegladam i szukam czegos w 4x4 do 20tys (najlepiej troszke mniej) Z tego co mi sie podoba to vitara long 2.0 v6 rok 96 lub Kia sportage 2.0 tdi rok okolo 2001 Oba samochodziki w podobnych cenach ale ktore wybrac? Ktore było by lepsze jak jest z ich awaryjnoscia? (autka nie beda uzywane do offroudu) Czy moze mozecie polecic cos lepszego (w miare mlodego) w podobnych pieniazkach? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojacek Napisano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 > Czesc wam fanom 4x4. > Przegladam internet i przegladam i szukam czegos w 4x4 do 20tys > (najlepiej troszke mniej) > Z tego co mi sie podoba to vitara long 2.0 v6 rok 96 > lub Kia sportage 2.0 tdi rok okolo 2001 > Oba samochodziki w podobnych cenach ale ktore wybrac? Ktore było by > lepsze jak jest z ich awaryjnoscia? (autka nie beda uzywane do > offroudu) Czy moze mozecie polecic cos lepszego (w miare > mlodego) w podobnych pieniazkach? Ja mając taki dylemat kupiłem włąśnie Vitarkę Long V6 96/97, do Kia zniechcęciły mnie opinie kilku znajomych (awaryjność). Z jednym zastrzeżeniem - ja potrzebuję auta do jazdy w teren, nie jakiś hardcore, ale trochę błota i piasku muszę pokonywać, kórego osobówką już się najcześciej nie przejedzie bez strat Jak nie do offroad'u - to odradzam obie - kup zwykłe auto. Na szosę zwykły "plaskacz" jest lepszy, bardziej komfortowy i tańszy w utrzymaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaurusek Napisano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 > Ja mając taki dylemat kupiłem włąśnie Vitarkę Long V6 96/97, do Kia > zniechcęciły mnie opinie kilku znajomych (awaryjność). > Z jednym zastrzeżeniem - ja potrzebuję auta do jazdy w teren, nie > jakiś hardcore, ale trochę błota i piasku muszę pokonywać, > kórego osobówką już się najcześciej nie przejedzie bez strat > Jak nie do offroad'u - to odradzam obie - kup zwykłe auto. Na szosę > zwykły "plaskacz" jest lepszy, bardziej komfortowy i tańszy w > utrzymaniu ze "zwyklych" za podobne pieniadze powinno Ci się udać kupić Volvo V70 AWD - ma stały napęd na 4 koła. Jedyna wada jest to, ze sporo pali - ok 16-18/100 i nie wystepowal w dieslu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konikDM Napisano 29 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 > Ja mając taki dylemat kupiłem włąśnie Vitarkę Long V6 96/97, do Kia > zniechcęciły mnie opinie kilku znajomych (awaryjność). > Z jednym zastrzeżeniem - ja potrzebuję auta do jazdy w teren, nie > jakiś hardcore, ale trochę błota i piasku muszę pokonywać, > kórego osobówką już się najcześciej nie przejedzie bez strat > Jak nie do offroad'u - to odradzam obie - kup zwykłe auto. Na szosę > zwykły "plaskacz" jest lepszy, bardziej komfortowy i tańszy w > utrzymaniu Jeden plaskacz w domu jest to ma byc autko rekreacyjne i do jazdy po wsi (niekiedy lekki ofroad) hmmm szukamy dalej w gre wchodzi jeszcze musso w tdi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 > (autka nie beda uzywane do > offroudu) Bleee Volvo i plaskacze Forestera bracie wolnossacego '97 bierz! Jak poszukasz np. w Szwajcarii, to znajdziesz takiego po duzym pogladzie z wymienionym rozrzadem, amorkami, swiecami, przewodami i wyregulowanymi zaworami - bedzie sluzyl ci dlugo. Co prawda tylko 125KM, ale z reduktorem, symetrycznym stalym napedem 4x4, nisko polozonym srodkiem ciezkosci i zajefajnym prowadzeniem =) Forek bedzie poty jechal, poki sie na brzuchu nie zawiesi - zazwyczaj co najmniej tam, gdzie stara Vitara long, czy Sportage. Tylko ciut niestety pali =( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.