Skocz do zawartości

Elektryczny podnośnik szyby UNO


chemicq

Rekomendowane odpowiedzi

Uszkodzeniu uległ silnik. Ze względu nas trudną dostępność części mam pytanie: czy pasuje (znacznie łatwiej dostępny) od innego modelu? Z tego co wiem seicento raczej nie, może np. punto albo tipo czy tempra? Czy da się wymienić sam silnik, czy nie ma sensu, razem z podnośnikiem? Cena czy silnika, czy podnośnika jest taka sama praktycznie, więc to nie gra roli smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uszkodzeniu uległ silnik. Ze względu nas trudną dostępność części mam

> pytanie: czy pasuje (znacznie łatwiej dostępny) od innego

> modelu? Z tego co wiem seicento raczej nie, może np. punto albo

> tipo czy tempra? Czy da się wymienić sam silnik, czy nie ma

> sensu, razem z podnośnikiem? Cena czy silnika, czy podnośnika

> jest taka sama praktycznie, więc to nie gra roli

Na pewno silnik uległ uszkodzeniu? W moim myślałem już dwa razy, że mam uszkodzony, ale zawsze okazywało się po bardzo dogłębnych oględzinach, demontażu i podpięciu pod aku silniczka, że to jednak elektryka, a zwłaszcza kabelki w łączniku pom. słupkiem i drzwiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na pewno silnik uległ uszkodzeniu? W moim myślałem już dwa razy, że

> mam uszkodzony, ale zawsze okazywało się po bardzo dogłębnych

> oględzinach, demontażu i podpięciu pod aku silniczka, że to

> jednak elektryka, a zwłaszcza kabelki w łączniku pom. słupkiem i

> drzwiami.

Tak, rozkręcałem boczek i sam silnik, tam jest taki wirnik, który się zawiesza. Po delikatnym potrąceniu znów trybi, ale do czasu gdy znów się nie zawiesi. Napięcie na kablach jest jak najbardziej okay. Podobno da się to regenerować, pytałem w punkcie gdzie regenerują rozruszniki, ale cenę krzyknęli kosmiczną więc szukam alternatywnych rozwiązań. Chyba że ktoś z Lubelskiego się na tym zna i chciałby troszkę dorobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze to tylko lozyska w silniku?

> Tak, rozkręcałem boczek i sam silnik, tam jest taki wirnik, który się

> zawiesza. Po delikatnym potrąceniu znów trybi, ale do czasu gdy

> znów się nie zawiesi. Napięcie na kablach jest jak najbardziej

> okay. Podobno da się to regenerować, pytałem w punkcie gdzie

> regenerują rozruszniki, ale cenę krzyknęli kosmiczną więc szukam

> alternatywnych rozwiązań. Chyba że ktoś z Lubelskiego się na tym

> zna i chciałby troszkę dorobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ........... tam jest taki wirnik, który się zawiesza. Po delikatnym potrąceniu znów trybi, ......

Przy takich objawach to do wyboru masz wymianę łożysk, albo szczotek które być może podwieszają się. Jeżeli wirnik trze o stojan to wymiana łożysk uratuje silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy takich objawach to do wyboru masz wymianę łożysk, albo szczotek

> które być może podwieszają się. Jeżeli wirnik trze o stojan to

> wymiana łożysk uratuje silnik.

Nie trze. Prawdopodobnie szczotki. Problem taki że elektrykiem to ja nie jestem i chyba komuś dam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Odświeżam. Myślałem, że mróz mi tak przykleił szybę do uszczelek, że się nie może odsunąć, a tu się okazało, że to siłownik ma problem z przesuwaniem szyby. Po wyciągnięciu prowadnicy z silniczka okazało się, że jego oś porusza się skokowo (mniej wiecej 6 skokow na 1 obrót). To by wskazywało na łożysko. Tylko jak to rozebrać zebym później dał radę to złożyć? smile.gif Niby z obu stron można odgiąć blaszki i rozłożyć obudowę, a z jednej jest na wałku pierscien segera. Trzeba to całe patroszyć czy może wystarczy zdjąć ten pierscien i się ukaze łożysko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.