osa-ozo Napisano 24 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 mam dosc mocno irytujacy problem... 2 sytuacje: 1-auto wylaczone,radio i bufer gra zawsze ok,zadnych szumow,swistow,buczen itp(poprostu norma), 2-wlaczam auto i zalacza sie bufer,"swoim brzmieniem",buczy-nie gra tylko buczy(muza i buczenie-samo zło) dzwiek idzie na bufer z wszystkiego...jak nacisne stop,zapale swiatla-kazdy dodatkowy odbiornik odbiera i wszystko przenosi sie na glosnik,bardzo nie ladnie plus i minus poprowadzone od aku,bezposrednio kablami 10mm,wzmak infinity ra 7502,radio blaupunkt munchen cd-51,chincze jakies standardy za 40zl,jedynym bólem moga byc chyba jeszcze kable zasilajace radio-standardy daewoo o grubosci nitki,ale czy to moze miec wplyw jakikowliek na bufer ???? Nie wiem co to moze byc ale strasznie strasznie mnie to denerwuje,bo na dobra sprawe nie moge sluchac wogole muzyki(z buferem wlacznie)podczas jazdy,doszlo do tego ze wylaczam bezpiecznik jak chce gdzies jechac i slucham samego radia bez bufera... co to do jasnej ..... jest ?????? masa ???? od czego zaczac wogole w szukaniu błedu ???? please help... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tipo Napisano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 Opisz dokładnie jak masz rozwiazane zasilanie wzmacniacza do subwoofera i w jaki sposób podajesz na niego sygnał.Przyczyn może być mnóstwo,źle poprowadzona masa,pętla masy itd. Czy aby przypadkiem przewody zasilajace nie sa ułożone obok sygnałowych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoboP Napisano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 Zacznij od podania sygnału do wzmacniacza innymi kablami - luźno przeciągnij przez samochód i zobacczysz czy przeszło. Sprawdż też czy obudowa wzmacniacza nie dotyka nadwozia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 25 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 > Opisz dokładnie jak masz rozwiazane zasilanie wzmacniacza do > subwoofera i w jaki sposób podajesz na niego sygnał.Przyczyn > może być mnóstwo,źle poprowadzona masa,pętla masy itd. > Czy aby przypadkiem przewody zasilajace nie sa ułożone obok > sygnałowych? ok,wiec tak:bezpośrednio od aku biegna dwa kable przekroju 10mm2(czerwony-plus,brazowy-minus),sa dlugosci ok.4,50-5m.Sa pociagniete od strony kierowcy(jak akumulator).Chincha ida druga strona(pasazera).Radio jak pisalem to blaupunkt,wiec sygnał idzie z kostki "mini-iso",tam wszystko w miare ok połaczone.Po zalaczeniu sie radia,zalacza sie tez po chwili wzmak(po ok.2 sek,wyraznie to slychac). Jak juz pisałem przewody od radia sa grubosci conajmniej smiesznej-ale to z kolei nigdy nie przeszkadzało niby w niczym. Petla masy--co masz na mysli ???? Moze mam idealnie podocinac kable(w sensie prawie na styk,bez przesady,bo teraz faktycznie to luzu troche napewno jest po 30 cm na kazdy kabel). ???? Specem nie jestem wogole... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 25 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 > Zacznij od podania sygnału do wzmacniacza innymi kablami - luźno > przeciągnij przez samochód i zobacczysz czy przeszło. Sprawdż > też czy obudowa wzmacniacza nie dotyka nadwozia ok,poprobuje z tymi kablami moze,choc nie mam takich drugich pod reka,no ale...cos wymysle a z ta obudowa to jak ???? mam wzmak przykrecony do tylnych siedzen w bagazniku(metal)wkretami do metalu...ale obudowa wzmaka infinity jest chyba z alluminium...czyzbym czegos nie kumał ????.... wczesniej tego problemu nie bylo...wzmak jest juz przykrecony jakies 3 miesiace i bylo wszystko ok...dopiero od niedawna mnie to mocno dreczy.. przypomne tylko ze wszystko dzieje sie w momencie wlaczenia silnika(i dalej juz tez oczywiscie)...na wylaczonym jest wszystko ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoboP Napisano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 > wczesniej tego problemu nie bylo...wzmak jest juz przykrecony jakies > 3 miesiace i bylo wszystko ok... Może zmieniałeś coś ostatnio w aucie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tipo Napisano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 Spróbuj odpiąc przewód masowy od aku a masę pobierz z nadwozia w pobliżu mocowania wzmaka. Można jeszcze spróbować z odłączeniem masy sygnałowej bo włąsnie masa zasilania i masa sygnałowa to ta pętla i czasami choć rzadko,potrafi nabrumić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 26 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2005 > Może zmieniałeś coś ostatnio w aucie? absolutnie nic,co mogloby miec jakis wpływ na audio...ta opcja odpada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 27 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 troche sie dzis w to pobawiłem znowu,na spokojnie i dokladnie...analiza wyglada tak : rowniez na wylaczonym silniku,glosnik reaguje na odbiorniki tj-radio wlaczone,wzmak z buferem rowniez,wciskam stop(zapala sie lampka oczywiscie),glosnik robi "b",puszczam i znowu "b",podobnie jest z kadym odbiornikiem np.lampka oswietlenia odlaczylem mase od aku,podlaczylem ja skads indziej-wtedy strasznie dziwnie glosnik sie wychylał-nie wiem czemu bo radio sciszone prawie na maxa,a on walil jak wielki bass-wydaje mi sie ze robilo sie jakies dziwne spiecie gdzies...bo wygladalo jakby glosnik naprawde aktywnie gral(tylko czym)co trwalo krociutko bo sie wystraszylem ze jeszcze go spale albo cos innego... ale jesli spiecie to gdzie ???? a moze caly samochod powoduje jakis dziwny prad ???? no bo jesli jakies przebicie,to skad to wywnioskowac ???? kable pradowe od aku sa dosc grube i watpie by sie gdzies przetarly na koniec dodam tylko,ze o ile na postoju te "dziwne dzwieki" sa w miare ciche(az tak nie wyczuwalne dla ucha i przy glosnej muzie nie slyszalne)to na wlaczonym silniku jest juz zdecydowanie gorzej-bo i glosniejsze sa te dzwieki....reagujace doslownie na wszystko i to ambitnie co posprawdzac,albo jakie testy porobic by wyciagnac jakies madre wnioski ???? napiecie pomierzyc na wzmacniaczu czy moze gdzies indziej ???? jakies koncepcje ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luterq Napisano 28 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 odkręć ten wzmacniacz, odizoluj obudowę od nadwozia, aluminium to też metal. A może poprostu wzmacniacz padł? Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrowka Napisano 28 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 Witam Wg. opisu coś nie tak jest z masą bo przez nią przedostają sie zakłucenia do wzmacniacza. Jeśli radio gra ok to trzeba posprawdzać wszystkie połacznia do wzmacniacza, zasilania, sygnału i masy sygnału, albo faktycznie coś sie we wzmacniaczu zepsuło (jakiś mały filterek) tym bardziej że wczesniej efektu niebyło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 28 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 > odkręć ten wzmacniacz, odizoluj obudowę od nadwozia, aluminium to też > metal. A może poprostu wzmacniacz padł? > Pozdr odkręcenie zupełnie nic nie dało,niestety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 28 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 > Witam > Wg. opisu coś nie tak jest z masą bo przez nią przedostają sie > zakłucenia do wzmacniacza. Jeśli radio gra ok to trzeba > posprawdzać wszystkie połacznia do wzmacniacza, zasilania, > sygnału i masy sygnału, albo faktycznie coś sie we wzmacniaczu > zepsuło (jakiś mały filterek) tym bardziej że wczesniej efektu > niebyło... dzis znowu cos posprawdzam,choc juz nie wiele opcji mi chyba zostalo...chodzi mi po glowie cos takiego(jesli to wogole mozliwe)ze "całe auto"lapie jakas zla mase-tj.mam na mysli ze kazda masa do wzmaka jest zla,bo powoduje wychylenie glosnika...chyba jakies przebicie gdzies...moze,moze...sam nie wiem... a teraz ewentualnosci:-a jesli jakis filterek to co to moze byc ewentualnie za filterek-jakas nazwa-bo przeciez cos odpowiedzialne musi za to byc,no nie ???? Wzmak to infinity ra7502.I ile moze kosztowac taki filterek ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrowka Napisano 28 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 > odkręcenie zupełnie nic nie dało,niestety A spróbój odłączyć przewody sygnałowe od wzmacniacza i sprawdź czy dalej jest taki efekt ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luterq Napisano 28 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 > odkręcenie zupełnie nic nie dało,niestety no to teraz zrób masę pomiędzy aku a nadwoziem i silnikiem bo chyba tu będzie problem, ta co jest pewnie zaśniedziała i tyle. Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 28 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 > A spróbój odłączyć przewody sygnałowe od wzmacniacza i sprawdź czy > dalej jest taki efekt ?? jak odłacze chincha to naturalnie(przynajmniej mi sie tak wydaje) jest cisza absolutna,bo poprostu zaden dzwiek tam wtedy nie idzie...ale zapomnialem zrobic test z lampka(odbiornikiem jakims wlaczanym)...wiec jutro to zrobie...choc jak na wlaczonym silniku i radiu wyjalem chincha to nastala zupelna cisza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 28 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 > no to teraz zrób masę pomiędzy aku a nadwoziem i silnikiem bo chyba > tu będzie problem, ta co jest pewnie zaśniedziała i tyle. > Pozdr ok,jutro to napewno zrobie...i poinformuje czy pomoglo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrowka Napisano 29 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 Zrobienie dobrej masy powinno pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 29 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 dzis kolejne proby byly i rozne rozwiazania...zaczalem od radia-podlaczylem je pod grubsze przewody niz w standardzie(konkretna masa-8mm,plus 4mm),dolaczylem je do standardowych przewodow(plusa)a mase pociagnalem dodatkowa do radia. Jesli chodzi o mase auta to tak : przeczyscilem mase aku z nadwoziem,i mase silnika z nadwoziem(chyba tą,bo tak kable szly jakos pochowane w koszulkach itp.)jednak tych punktow masowych(laczacych silnik z nadwoziem) jest w sumie 4,a przeczyscilem 2,bo 2 nie znalazlem-a wiem ze sa gdzies( w ksiazce wyczytalem). efekt jest taki:poprawil mi sie znacznie bass,radio gra jakby czysciej(w sensie jest dobrze umocowane,"zmasowione"),bass jest stabilny-nie ucieka innymi dzwiekami,mocniejszy jest i jakby nieco glebszy-takie mam odczucia,moze wszystko pod wplywem tego co zrobilem,ale wydaje mi sie ze dziwek jest ogolnie ladniejszy.aha i zginal efekt "burzy"czyli samogrania glosnika w rytmach blyskawic i burzy(to rzadko sie pojawialo,ale ostatnio co najmniej raz na dzien na bank przy ruszaniu radyjkiem) ale problem poniekad pozostal,tzn.na wlaczonym silniku dzwiek przenosi sie na glosnik..ostatni test: wlaczam silnik,na radiu wlaczam aux bym wyrazniej wszystko slyszal(choc powinna przeciez byc cisza),i glosnik gra sobie cichutko w rytmie silnika-doslownie jak silnik pracowalby pod glosnikiem-dzwiek przenosi sie z silnika na glosnik,hmmm.jakby to nazwac,,,,silnik sobie pracuje a glosnik to naglasnia-co prawda dosc cicho...ale jednak... a przeciez do niczego taki lewy dzwiek mi nie potrzebny... czy moge zrobic cos jeszcze by to wyelmiminowac ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa-ozo Napisano 1 Lipca 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 dzis problem sie rozwiązał-dziwne moze to wszystko i nie do konca pewnie profesjonalne,no ale... otoz ktos poradzil mi aby pociagnac 2 masy-jedna od aku(ktora juz byla) i druga z okolic wzmaka-tak zrobilem-prawie nastala cisza...ale idealnie jeszcze nie jest,bo glosnik cichutko sobie pracuje,ale w skali od 1 do 10,przedtem pracowal na 10(nie od basu tylko od dzwieku dziwnego-mowie tylko o nim,zakres basu bylby inny),teraz pracuje moze na 1,jest to juz prawie nie wyczuwalne i nieslyszalne. czy jest w tym"profesjonalizm" jakis ???? tego nie wiem,ale wiem ze w koncu moge sluchac basowego glosnika podczas jazdy,nie slyszac dziwnych dzwiekow niepotrzebnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 1 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 > dzis problem sie rozwiązał-dziwne moze to wszystko i nie do konca > pewnie profesjonalne,no ale... > otoz ktos poradzil mi aby pociagnac 2 masy-jedna od aku(ktora juz > byla) i druga z okolic wzmaka-tak zrobilem-prawie nastala > cisza...ale idealnie jeszcze nie jest,bo glosnik cichutko sobie > pracuje,ale w skali od 1 do 10,przedtem pracowal na 10(nie od > basu tylko od dzwieku dziwnego-mowie tylko o nim,zakres basu > bylby inny),teraz pracuje moze na 1,jest to juz prawie nie > wyczuwalne i nieslyszalne. > czy jest w tym"profesjonalizm" jakis ???? tego nie wiem,ale wiem ze w > koncu moge sluchac basowego glosnika podczas jazdy,nie slyszac > dziwnych dzwiekow niepotrzebnych. twoj problem zostanie zalatwiony poprzez podlaczenie masy do ekranu kabli chinch. To raczej nie zalecany sposob i malo profesjonalny ale u mnie wszystkie zaklucenia znikaja. Dla scislosci - podlacz mase akku do ekranu (zewnetrznej czesci) kabli chinch wchodzacych do radia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.