Skocz do zawartości

po przegladzie - problem z tylnimi hamulcami


84ty

Rekomendowane odpowiedzi

Dzis mialem przeglad ktory przeszedl bym bez zgrzytu no ale jeden byl.... tył przestal praktycznie hamowac, zarowno na recznym jak i noznym icon_rolleyes.gif jakis sladowe wskazania byly... dodam tez ze pedal hamulca jest dosc miekki czasem mozna wbic go glebiej czasem mniej i cos skrzypi tak z tylu auta przy wciskaniu hamulca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapowietrzony układ (dobrze wymienić czły płyn jeśli nie wiadomo

> kiedy był wymieniany) u mnie były zapieczone cylinderki, ale

> ręczny działał.

u mnie reczny przestal prawie calkiem.... tak z dnia na dzien (od razu widac ze wyzej sie go podciaga) gosc zasugerował tez ze moga byc zapieczone jakies cylinderki z tylu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podnies tył auta i zobacz czy tylne koła obracają sie bez oporu (u mnie blokowała lewa strona co spowodowało większe zuzycie paliwa) ale cylinderki też mogą byc zapieczone w takiej pozycji że nie beda blokowac kół nawet jak wciśniesz hamulec. Tylko ten ręczny mnie zastanawią czemu przestał działać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podnies tył auta i zobacz czy tylne koła obracają sie bez oporu (u

> mnie blokowała lewa strona co spowodowało większe zuzycie

> paliwa) ale cylinderki też mogą byc zapieczone w takiej pozycji

> że nie beda blokowac kół nawet jak wciśniesz hamulec. Tylko ten

> ręczny mnie zastanawią czemu przestał działać

kola kreca sie bez oporow widzialem dzis na maszynie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie reczny przestal prawie calkiem.... tak z dnia na dzien (od

> razu widac ze wyzej sie go podciaga) gosc zasugerował tez ze

> moga byc zapieczone jakies cylinderki z tylu

Jeśli na ręcznym również nie trzyma a jest dobrze podciągnięty na lince to sprawdź stan szczęk hamulcowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli na ręcznym również nie trzyma a jest dobrze podciągnięty na

> lince to sprawdź stan szczęk hamulcowych

te ztak pomyslalem, tyle ze stalo sie to praktycznie z dnia na dzien ze musze go bardzo wysko "zaciagac" a efekt i tak jest mizerny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> te ztak pomyslalem, tyle ze stalo sie to praktycznie z dnia na dzien

> ze musze go bardzo wysko "zaciagac" a efekt i tak jest mizerny

Może się mylę ale przy ręcznym cylinderki są nie używane, tak więc gdyby były zapieczone to tylko by powodowały problem przy hamulcu nożnym. Jeśli nie działa ręczny to może jednak szczęki albo linka za luźna. Układ może być zapowietrzony, co mogło by tłumaczyło różną miękkość pedału hamulca ale to nie powinno mieć wpływu na ręczny, no chyba, że w BBM mamy hamulec ręczny hydrauliczny wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może się mylę ale przy ręcznym cylinderki są nie używane,

Nie mylisz się ok.gifclaps.gif

>Jeśli nie działa ręczny to może jednak szczęki albo linka za luźna.

Też stawiałbym na zużyte szczęki, ewentualnie bębny wytarte ponad normę.

>Układ może być zapowietrzony, co mogło by tłumaczyło różną miękkość pedału hamulca ale to nie powinno mieć wpływu na ręczny,

Raczej nie stawiałbym na zapowietrzenie bo przednie także by nie hamowały.

Jeśli szczęki i bębny są ok to trzeba podstawić szczęki na samoregulatorach, bo luz między szczęką a bębnem jest za duży. To tłumaczy miękki pedał, bo trzeba wpompować dużo płynu aby tłoczki wysunęły sie bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> te ztak pomyslalem, tyle ze stalo sie to praktycznie z dnia na dzien

> ze musze go bardzo wysko "zaciagac" a efekt i tak jest mizerny

może odpadła ci "okleina" ze szczęk i efekt może być taki że nie hamuje z dnia na dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej nie stawiałbym na zapowietrzenie bo przednie także by nie

> hamowały.

> Jeśli szczęki i bębny są ok to trzeba podstawić szczęki na

> samoregulatorach, bo luz między szczęką a bębnem jest za duży.

> To tłumaczy miękki pedał, bo trzeba wpompować dużo płynu aby

> tłoczki wysunęły sie bardziej.

Może masz rację - moja wiedza na temat awarii i naprawy samochodów tak daleko nie sięga i ogranicza się do podstaw, dlatego zazwyczaj piszę "może się mylę ...". Jedynym skutecznym sposobem na sprawdzenie jest rozebranie bębna jak radzi "zbyszkos" i zobaczenie co jest nie tak. Wkrótce się dowiemy o ile "84ty" podzieli się z nami tą informacją na forum wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktos moze wie ile orientacyjnie kosztuja (tylko nie na allegro bo

> tam sobie umiem poszukac)

> *samoregulatory

> *okladziny odpowietrzanie i cala reszta roboty?

> *(ewentualnie inne czesci potrzebne do naprawy)

Na allegro sprzedają też sklepy i hurtownie motoryzacyjne, więc niektóre ceny porównywalne do sklepowych. Jeśli nie jesteś laikiem w tych sprawach to sam dasz radę to zrobić (oprócz odpowietrzenia potrzebna druga osoba do wciskania pedału hamulca). Jaka cena za wymianę w warsztacie nie mam pojęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktos moze wie ile orientacyjnie kosztuja (tylko nie na allegro bo

> tam sobie umiem poszukac)

> *samoregulatory

> *okladziny odpowietrzanie i cala reszta roboty?

> *(ewentualnie inne czesci potrzebne do naprawy)

nie wiem z jakiego miasta jesteś ale gdybyś miał blisko do mnie to ....wjechałbys na warsztat do mnie i wszycho było by zrobione w trymiga...... dla mnie wymiana szczęk to non-problemo's.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem z jakiego miasta jesteś ale gdybyś miał blisko do mnie to

> ....wjechałbys na warsztat do mnie i wszycho było by zrobione w

> trymiga...... dla mnie wymiana szczęk to non-problemo's.....

jestem z okolic zielonej gory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktos moze wie ile orientacyjnie kosztuja....

> *samoregulatory

tego nie musisz kupować, poprostu wyciągnąć, wyczyścić i przesmarować.

> *okladziny

samych okładzin sie nie kupuje tylko całe szczęki

odpowietrzanie

tak jak napisała pysia105 kumpla poproś o pomoc i odpowietrzycie.

> i cala reszta roboty?

> *(ewentualnie inne czesci potrzebne do naprawy)

no zgrzewkę piwa by sie przydało mieć wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzis mialem przeglad ktory przeszedl bym bez zgrzytu no ale jeden

> byl.... tył przestal praktycznie hamowac, zarowno na recznym jak

> i noznym jakis sladowe wskazania byly... dodam tez ze pedal

> hamulca jest dosc miekki czasem mozna wbic go glebiej czasem

> mniej i cos skrzypi tak z tylu auta przy wciskaniu hamulca

A jaki ty masz silnik w tej swojej marejce - nie czasem 2.4TD/JTD?

Jakoś tak mi sie dziwnie kojarzy że kiedyś tak pisałeś, a jeśli masz taki silnik to nie masz z tyłu bębnów tylko tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaki ty masz silnik w tej swojej marejce - nie czasem 2.4TD/JTD?

> Jakoś tak mi sie dziwnie kojarzy że kiedyś tak pisałeś, a jeśli masz

> taki silnik to nie masz z tyłu bębnów tylko tarcze.

to nie ten egzemplarz busted.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to nie ten egzemplarz

Jeżeli masz mechaniczny korektor siły hamowania to sobie go sprawdź . Często pękają sprężyny. I nożny nie pracuje wcale.

Wiem że nie ma to związku z ręcznym ale zajrzeć pod auto nie zawadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli masz mechaniczny korektor siły hamowania to sobie go sprawdź .

> Często pękają sprężyny. I nożny nie pracuje wcale.

> Wiem że nie ma to związku z ręcznym ale zajrzeć pod auto nie zawadzi.

wiem wiem ale nie wim jaki mam korektor (mam abs+ebd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie masz wcale korektora niestety.

> Zwalaj bębny i patrz co tam się dzieje.

wstepne ogledziny:

po wcisnieciu hamulca zaobserowany niewielki ruch, okladziny ledwo muskaja bebna (samych okladzin jeszcze troszke jest)

linka recznego byla luzna tak jakby sama gdzies puscila, kolega to mi zrobil i reczny dziala w miare dobrze na piachu kola sie blokuja.

ale nozny dalej to samo...

jeszcze nieodpowietrzalismy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wstepne ogledziny:

> po wcisnieciu hamulca zaobserowany niewielki ruch, okladziny ledwo

> muskaja bebna

Taki efekt jest przy zdupionym korektorze mechanicznym, piszesz ze masz ebd niewiem.gif

Może ci przewody elastyczne popuchły w srodku . Ale dwie strony na raz? hmm.gif

A może po prostu zapowietrzona małpa? 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki efekt jest przy zdupionym korektorze mechanicznym, piszesz ze

> masz ebd

> Może ci przewody elastyczne popuchły w srodku . Ale dwie strony na

> raz?

> A może po prostu zapowietrzona małpa?

dokladnie zapowietrzona... taka błahostka a tyle nerwów... ale jako ze przewidzialem wieksze srodki na naprawe niz 20zł za odpowietrzenie kupilem nowe szczeki z okladzinami, co sie okazalo na tamtych bylo sporo okladzin ale byla jedna juz bardzo spekana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.