Skocz do zawartości

Skąd ta woda w układzie wydechowym ?


marcin44

Rekomendowane odpowiedzi

> Siemano! Skąd bierze się woda w układzie wydechowym. Czy to jest wina

> złego paliwa, czy może jest to skutek działania katalizatora?

woda to skroplona para wodna powstająca w wyniku różnicy temperatur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest normalna rzecz

Czy wiecie, czy w Nowej Albei są w tłumiku/układzie wydechowym jakieś dziury do odprowadzania wody?

W starszych Pandach ponoć nawiercają na życzenie otwory, a nowsze mają je już fabrycznie (to jedna ze standardowych usterek tego auta - przegniły tłumik po 2 latach).

Ciekaw jestem jak w Albei. Czasem na drugi dzień po dłuższej podróży jak odpalam Albeę to potrafi "plunąć" całkiem sporą ilością wody. A garażuję obecnie w dość wilgotnym garażu podziemnym, więc szanse na przeschnięcie auta są nikłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> stąd

Przy okazji tlenków azotu przypomniało mi się, że kiedyś wpadła mi w ręce praca na temat korzystnego oddziaływania tychże związków na układ oddechowy pacjentów.

Ze smutkiem więc stwierdzam, że katalizator niweluje dobroczynny wpływ spalin na nasze zdrowie. wink.gif

(Nawiasem mówiąc wspomniany przeze mnie artykuł był dość głośno wyśmiewany przez środowisko naukowo-medyczne, więc informacje o nim trafiły też do popularnych mediów.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka! Myslałem , żeby w tłumiku końcowym nawiercić od spodu otworek przez który bedzie się wydobywac woda. Bo wydaje mi się, że tylko w nim może się ona gromadzić w nadmiarze. Czy jak nawierce otwór powiedzmy wiertłem fi 5 mm to taki tłumik nie będzie hałasował? Albo czy nie zacznie gnić od tej dziury? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Siemka! Myslałem , żeby w tłumiku końcowym nawiercić od spodu otworek

> przez który bedzie się wydobywac woda. Bo wydaje mi się, że

> tylko w nim może się ona gromadzić w nadmiarze. Czy jak nawierce

> otwór powiedzmy wiertłem fi 5 mm to taki tłumik nie będzie

> hałasował? Albo czy nie zacznie gnić od tej dziury? Pozdrawiam

Ja bym zrobił tak jak piszesz, ale może najpierw jakaś mniejsza dziura niewiem.gif

Powiększyć zawsze można wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> otwór powiedzmy wiertłem fi 5 mm to taki tłumik nie będzie

> hałasował? Albo czy nie zacznie gnić od tej dziury? Pozdrawiam

No właśnie o to samo pytam u góry. smile.gif Z tego co czytam to w Pandzie nawiercają w serwisie. Ale poczekajmy na opinie znających się na rzeczy.

Mi jak Pandzie zrobiła się perforacja w tłumiku - minimalna - to zacząłem słyszeć takie nieco bardziej "sportowe" brzmienia i nieco mnie to złościło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy okazji tlenków azotu przypomniało mi się, że kiedyś wpadła mi w

> ręce praca na temat korzystnego oddziaływania tychże związków na

> układ oddechowy pacjentów.

tia...szczególnie,jak sie te tlenki z woda połaczą...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Siemka! Myslałem , żeby w tłumiku końcowym nawiercić od spodu otworek

> przez który bedzie się wydobywac woda. Bo wydaje mi się, że

> tylko w nim może się ona gromadzić w nadmiarze. Czy jak nawierce

> otwór powiedzmy wiertłem fi 5 mm to taki tłumik nie będzie

> hałasował? Albo czy nie zacznie gnić od tej dziury?

Rok temu wykonałem właśnie taką operację za namową właściciela serwisu tłumików. Sprawdziłem poziomicą z której strony tłumik jest niżej (u mnie na oko trudno było ustalić) i wywierciłem otworek na końcu tłumika (od spodu) wierłem 1mm. Po tej operacji nie zauważyłem głośniejszej pracy układu wydechowego. Woda wycieka tym otworkiem kroplami, ale dość intensywnie. Po roku obrzeże otworu zabarwiło się na rudo od rdzy ale blacha nie koroduje.

W serwisie tłumików wytłumaczono mi, że taka operacja przedłuży znacząco żywotność tłumika w samochodzie, który eksploatowany jest często na krótkich trasach. Układ wydechowy po przejechaniu co najmniej 20 km jest tak nagrzany, że cała woda zdromadzona wcześniej w tłumiku odparowuje na bieżąco, tak jak powstająca w trakcie jazdy. Tak więc według serwisantów tłumików otworek warto zrobić w samochodach ekploatowanych na krótkich przebiegach, w przeciwnym przypadku wywiercony otwór odsłania gołą blachę dla korozji.

Tłumaczenie to brzmi wiarygodnie, tak więc niech każdy sam podejmie decyzję. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

> Rok temu wykonałem właśnie taką operację za namową właściciela

Tak więc według serwisantów tłumików otworek

> warto zrobić w samochodach ekploatowanych na krótkich

> przebiegach, w przeciwnym przypadku wywiercony otwór odsłania

> gołą blachę dla korozji.

> Tłumaczenie to brzmi wiarygodnie, tak więc niech każdy sam podejmie

> decyzję.

A ja miesiąc temu wymieniałem wydech (palio2), ponieważ:

1. zerwane wieszaki - puściły spawy przy rurach,

2. przepalony otwór na rurze w pobliżu końcowego tłumika,

po wyjęciu go zauważyłem przegrzaną i mocno zardzewiałą górną powierzchnię tłumika, dolna wyglądała solidnie .

Więc powyższe teorie w moim samochodzie się nie sprawdziły a też jeżdzę na krótkich trasach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.