artur-wiater Napisano 18 Marca 2008 Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 dzisiaj po długim śmiganiu po mieście zapragnołem zerknąć na silniczek - pracował na wolnych, otworzyłem maske i patrzę patrzę, patrzę, a tam z rurki odprowadzającej płyn chłodniczy z przepustnicy do zbiornika wyrównawczego kapie płyn odkręcam korek wyrównawczego syczy - ciśnienei spada i przstaje kapać więc niewiele myślac udałem się do sklepu, zakupiłem opaskę metalową na kluczyk 7mm za 1.20 zł i dałem jako drugą obok tego oryginalnego sprężystego badziewia co sobie tak luźno siedziało że bez problemu mogłem kręcić rurką i tak sobie myśle dlaczego fabrycznie dają te badziewne zapinki które nie wytrzymują ciśnienia, a mechanik kiedyś mi mówi, żejak ktoś się krarży na ubytki płynu w oplu to pierwsze co robi to wymienia wszystkie te badziewne spinki na skręcane i zazwyczaj przestaje ubywać i tak sobie myślę - płyn kapał za kolektor dolotowy i odrazu parował - nigby by tego nei znalazł gdyby nie przypadek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Marca 2008 Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 > fabrycznie dają te badziewne zapinki które nie wytrzymują > ciśnienia, a mechanik kiedyś mi mówi, żejak ktoś się krarży na > ubytki płynu w oplu to pierwsze co robi to wymienia wszystkie te U mnie na przeglądzie po 15kkm dolewali płynu - czyli też gdzieś jest nieszczelność - muszę sprawdzić teraz stan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur-wiater Napisano 18 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 > U mnie na przeglądzie po 15kkm dolewali płynu - czyli też gdzieś jest > nieszczelność - muszę sprawdzić teraz stan no to powymieniaj te gówniane zapinki i po sprawie a i jeszce jedno w nubie zapinki musiałem przy pomocy kombinerek zdejmować a w chevim palcami bez problemu da rade więc w naubie były o niebo lepsze (mocniejsze) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregoryka Napisano 21 Marca 2008 Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 > U mnie na przeglądzie po 15kkm dolewali płynu - czyli też gdzieś jest > nieszczelność - muszę sprawdzić teraz stan Ja już też dolewałem (do kreski MAX) i patrzę niedawno a tam poziom MIN. Oj chyba będę to zgłaszał na zbliżającym się przeglądzie - 30 000 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur-wiater Napisano 22 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2008 > Ja już też dolewałem (do kreski MAX) i patrzę niedawno a tam poziom > MIN. Oj chyba będę to zgłaszał na zbliżającym się przeglądzie - > 30 000 km pewie - zgłoś bo płyn cos Ci jeszcze załatwi wyciekając ale lepiej niż liczyć na tych partaczy kup w sklepie obejmy skręcane i naprzeglądzie daj mechanikowi z piwkiem to wymieni wszystko i jeszcze się przyłozy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.