Tomasso Napisano 8 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2005 Macie uwagi? Ktoś dorabiał? Pytam, bo na wahaczach Tofas od Chrysa66 przejechałem 25 tysięcy i przednia lewa poduszka już się "rozluźniła". Może ten brytyjski wynalazek pomoże? Problemem jest cena... dlatego pytam, czy da się dorobić we własnym zakresie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xsander Napisano 9 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 > Macie uwagi? > Ktoś dorabiał? > Pytam, bo na wahaczach Tofas od Chrysa66 przejechałem 25 tysięcy i > przednia lewa poduszka już się "rozluźniła". > Może ten brytyjski wynalazek pomoże? Problemem jest cena... dlatego > pytam, czy da się dorobić we własnym zakresie... wydaje mi sie ze tak, jak ktos ma tokareczke, a pozatym Poliuretan jest bardzo odporny na wysokie sily, wiem bo uzywamy ich w naszych prasach hydraulicznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łuki Napisano 9 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 jak profi to profi jakiś tekst Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 9 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 > jak profi to profi jakiś tekst Nie musi być profi w sensie PROFI, bo takie kosztują 91 PLN / szt., a w naszych furkach trzeba tego 4 sztuki!!! Poza tym, na tej stronie nie piszą, czy mają do naszej furki Inna sprawa, że 360 PLN rozwiązałoby NA ZAWSZE problem badziewnych wahaczy... Co WY na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 9 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 > Inna sprawa, że 360 PLN rozwiązałoby NA ZAWSZE problem badziewnych > wahaczy... > Co WY na to? trzpeń padnie i 360 w błoto... nie warte zainteresowania... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 9 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 > trzpeń padnie i 360 w błoto... > nie warte zainteresowania... Na taką ewentualność mam drugi komplet wahaczy... Poza tym... nawet w badziewnych wahaczach za 100 PLN trzpienie wytrzymują, a sypią się poduszki. Może więc warto zainwestować w kpl. poduszek i przekładać resztę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 9 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 > Na taką ewentualność mam drugi komplet wahaczy... > Poza tym... nawet w badziewnych wahaczach za 100 PLN trzpienie > wytrzymują, a sypią się poduszki. jesteś tego pewien? nie wiem czy oryginały są takie badziewne > Może więc warto zainwestować w kpl. poduszek i przekładać resztę? powodzenia, życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasso Napisano 9 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 > jesteś tego pewien? Czego? Że sypią się poduszki? Jestem pewien - w oryginałach trzpienie są ok, a poleciały poduszki. Potem poleciały zamienniki poduszek, trzpienie nadal ok. W Tofasach właśnie puścił pierwszy silenblok - reszta ok. > nie wiem czy oryginały są takie badziewne Tego nie powiedziałem - wręcz przeciwnie - że oryginały są jak najbardziej ok - moje wytrzymały 85 tysięcy. > powodzenia, życzę Dziękuję, a w kwestii toczenia tulej masz coś do powiedzenia? Jakiś pomysł? Zaprzyjaźniony warsztat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 9 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 > Czego? Że sypią się poduszki? > Jestem pewien - w oryginałach trzpienie są ok, a poleciały poduszki. > Potem poleciały zamienniki poduszek, trzpienie nadal ok. > W Tofasach właśnie puścił pierwszy silenblok - reszta ok. u mnie tuleje były spoko a walną trzpień i papa... > Dziękuję, a w kwestii toczenia tulej masz coś do powiedzenia? Jakiś > pomysł? Zaprzyjaźniony warsztat? nie bawie sie w takie rzeczy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 9 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2005 > Pytam, bo na wahaczach Tofas od Chrysa66 przejechałem 25 tysięcy i > przednia lewa poduszka już się "rozluźniła". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.