globus Napisano 26 Stycznia 2005 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Mam po sąsiedzku pytanie. Ojczulek miał dziś problem z odpaleniem CLio III. Normalnie podjechał do miasta i po chwili problem żeby zapalić. Autko ma niecałe 3 latka czy możliwe żeby już padł aku (auto garażowane w ciepełku mój opel odpala stojąc na powietrzu a aku ma prawie 5 lat) Czy może problemu szukać gdzieś indziej może immobliaizer czy coś w tym stylu? Podobno latem też miał raz taki problem. Jakieś sugestie z góry dzięki Globus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lookazz Napisano 26 Stycznia 2005 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 > Mam po sąsiedzku pytanie. > Ojczulek miał dziś problem z odpaleniem CLio III. Normalnie > podjechał do miasta i po chwili problem żeby zapalić. > Autko ma niecałe 3 latka czy możliwe żeby już padł aku (auto > garażowane w ciepełku mój opel odpala stojąc na powietrzu a aku > ma prawie 5 lat) > Czy może problemu szukać gdzieś indziej może immobliaizer czy coś w > tym stylu? całkiem możliwe, w tych autach lubią padac kluczyki, choc niekoniecznie moze byc tego wina. sprawdz czy diodka immobilaisera szybciej mryga niz zazwyczaj - jesli tak to kluczyk do bani > Podobno latem też miał raz taki problem. > Jakieś sugestie z góry dzięki > Globus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 27 Stycznia 2005 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 Pomiedzy awarią aq i immo w objawach jest różnica. Jeżeli pada aq to po prostu kręci co raz wolniej aż zdechnie, jeśli to wina innych podzespołów (immo, cewka, kluczyk, paliwo) to aq kręci normalnie. PS aq może paść z dnia na dzień, czasem wystarczy w dziurę wjechać i coś się w środku oberwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bwm Napisano 27 Stycznia 2005 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 IMHO to aku-u mnie działało wszystko bez problemu a pewnego dnia w trzyletnim aucie nie dało sie odpalic go.Po odpaleniu z przewodów pojechałem do zaprzyjaźnionego serwisu.Orzeczenie speca:Jemu nawet woda z Wisły nie pomoże .Wymiana aku pomogła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
globus Napisano 27 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2005 Orzeczenie > speca:Jemu nawet woda z Wisły nie pomoże .Wymiana aku pomogła No właśnie po odpaleniu z kabla ojciec pojechał do domu. Dzwomiłem i rano odpalił normalnie poziom elektrolitu w aku w normie czysty niezmętniony. Pojadę wieczorm do niego to sprawdzi sie jaki jest prąd przy rozruchu. Aku niedoładowywany. Trochę to dziwne bo kontrolki świeciły w miarę normalnie a rozrusznika nie ruszało wcale i to mnie zastanawia. Globus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.