Skocz do zawartości

Łozysko koła przedniego


szastan

Rekomendowane odpowiedzi

no właśnie, buczy rzęzi, znaczy czas na zmianę, zanabyłem dziś w sklepie łożysko do klekota. W środku z łożyskiem pierścień segera i nakrętka. To by znaczyło że łożysko nie jest wprasowywane, aczkolwiek w WKŁ piszą jak byk żeby łożysko wcisnąć specjalną praską hmm.gif

więc jak to jest? Wprasowywane czy nie? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no właśnie, buczy rzęzi, znaczy czas na zmianę, zanabyłem dziś w

> sklepie łożysko do klekota. W środku z łożyskiem pierścień

> segera i nakrętka. To by znaczyło że łożysko nie jest

> wprasowywane, aczkolwiek w WKŁ piszą jak byk żeby łożysko

> wcisnąć specjalną praską

> więc jak to jest? Wprasowywane czy nie?

wprasowane ale dodatkowo zabezpieczone, mozna samemu "wprasować"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wprasowane ale dodatkowo zabezpieczone, mozna samemu "wprasować"

czyli potrzebuję tej prasy czy mogę sam przy pomocy warsztatowych narzędzi wyjąc stare, włożyć nowe i będzie dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli potrzebuję tej prasy czy mogę sam przy pomocy warsztatowych

> narzędzi wyjąc stare, włożyć nowe i będzie dobrze?

nie wiem czy możesz, odpowiem inaczej, ja wymieniam bez prasy w garażu, jest to dość mozolne i trzeba uważać aby nie zepsuć łożyska ale się da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem czy możesz, odpowiem inaczej, ja wymieniam bez prasy w

> garażu, jest to dość mozolne i trzeba uważać aby nie zepsuć

> łożyska ale się da

rozumiem, jeszcze jakbyś mógł dać wskazówki czego można użyć, czego nie robić, było by super. Jutro chciałbym się za to zabrać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rozumiem, jeszcze jakbyś mógł dać wskazówki czego można użyć, czego

> nie robić, było by super. Jutro chciałbym się za to zabrać

do zabiegu musisz wyjąć całą zwrotnicę, delikatnie wybijasz piastę, tak aby nie uszkodzić wieloklinu, łożysko sie rozleci podczas tej operacji ale to i tak stare więc nie ma problemu, następnie wbijasz nowe w zwrotnice i zabezpieczasz, potem wbijasz piastę ale uważaj aby się nowe łożysko nie rozleciało. Najlepiej położyć piastę i nabić na nią zwrotnicę z łożyskiem uderzając w wewnętrzna bieżnię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rozumiem, jeszcze jakbyś mógł dać wskazówki czego można użyć, czego

> nie robić, było by super. Jutro chciałbym się za to zabrać

Nabij lekko na piastę nowe łożysko i w imadło (prasa grinser006.gif).

Dobrze jest wykożystać stare łożysko do popychania nowego (wtedy masz gwarancje że nie uszkodzisz nowego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nabij lekko na piastę nowe łożysko i w imadło (prasa ).

> Dobrze jest wykożystać stare łożysko do popychania nowego (wtedy masz

> gwarancje że nie uszkodzisz nowego)

jak nabije łożysko na piastę to nie włoży w zwrotnicę niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duże imadło i pójdzie...ciężko,ale się da.

Tyle,że bez kogoś doświadczonego w partyzanckim używaniu trzonkowego impulsatora kinetycznego zlosnik.gif obok nie radzę zaczynać,gdyż stawką jest zarówno nowe łożysko,jak i sama zwrotnica,którą łatwiej uszkodzić,niż by się wydawało...

Ja to robiłem parę razy,i łatwo nie było,już więcej bez prasy się tego nie podejmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> duże imadło i pójdzie...ciężko,ale się da.

tak tez zrobiliśmy ze znajomym i owszem, udało się waytogo.gif

> Tyle,że bez kogoś doświadczonego w partyzanckim używaniu trzonkowego

> impulsatora kinetycznego obok nie radzę zaczynać,gdyż stawką

> jest zarówno nowe łożysko,jak i sama zwrotnica,którą łatwiej

> uszkodzić,niż by się wydawało...

chodzi o wybijanie starego? myśmy to robili za pomocą dwóch młotków; jeden trzonkiem oparty o krawędź zewnętrznej części łożyska, drugim waliliśmy w ten młotek. Jedyna ofiara to rozcięty policzek po tym jak kawałek młotka odprysnął zlosnik.gif

> Ja to robiłem parę razy,i łatwo nie było,już więcej bez prasy się

> tego nie podejmę.

myśmy mieli do wymiany jedno łożysko, ale że wymieniliśmy najpierw nie w tym kole co trzeba (bo mi się wydawało że w prawym, a to lewe huczało zlosnik.gif ) a następnie już w odpowiednim. Czas wymiany: pierwsze łożysko - ~5H, drugie łożysko: ~2,5H zlosnik.gif

wprawdzie przejechałem kilkaset km dopiero na nich, więc nie wiem czy wszystko jest dobrze, ale na razie żadnych nie pożądanych dźwięków czy drgań czy trzasków nie ma waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy później...

witam

Podepnę się pod temat aby nowego nie zakładać. Wziąłem się dzisiaj za wymianę łożyska. Wyciągnąłem jednak zwrotnicę wraz z piastą. Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale tak zeszło przy użyciu ściągacza. Nie mogę teraz wyciągnąć starego łożyska, bo na zabezpieczeniu nie mam "uszu". Coś możecie poradzić? Jakoś to wybić czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.