Skocz do zawartości

Alfa 145 kupno


WoWo001

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po sąsiedzku!

Otóż myślę o zakupie auta jak w temacie. Do dyspozycji mam ok 7.000 pln. Najchęniej autko jak najmłodsze oczywiście zlosnik.gif

Chciałbym poznać opinię osób które jeżdżą takim autkiem co do wersji silnikowej, (biorę pod uwagę 1.4 lub 1.6) ich mocnych i słabych stron i ogólnej opini o samochodzie (podatność na rdzę, komfort, usterkowość, SPALANIE itd)

Będę wdzięczny za opinie i porady oraz wytyczne dot. podzespołów, które należy sprawdzić przed zakupem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam po sąsiedzku!

> Otóż myślę o zakupie auta jak w temacie. Do dyspozycji mam ok 7.000

> pln. Najchęniej autko jak najmłodsze oczywiście

> Chciałbym poznać opinię osób które jeżdżą takim autkiem co do wersji

> silnikowej, (biorę pod uwagę 1.4 lub 1.6) ich mocnych i słabych

> stron i ogólnej opini o samochodzie (podatność na rdzę, komfort,

> usterkowość, SPALANIE itd)

> Będę wdzięczny za opinie i porady oraz wytyczne dot. podzespołów,

> które należy sprawdzić przed zakupem.

> Pozdrawiam

jak chcesz TSa to musisz miec jeszcze te 2tys zeby po kupnie nim bezstresowo jezdzic palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze nie tyle jest awaryjny co uciazliwy i kosztowny w naprawach. Po prostu trzeba (w porownaniu do innych aut) wiecznie o nim (niej smile.gif ) myslec i dlubac. Do tego dochodza naprawy rzeczy, ktore tanie nie sa.

Np, nie wiem jak w w modelach 145/146 ale w 156 w TS kazdy posiadacz traktuje wymiane rozrzadu po max 60 kkm jako normalny tryb serwisowy, wymiane wariatora jako standard (400-500PLN !?) a jego awaryjnosc jako ceche a nie wade smile.gif

Jak sie nad tym zastanowic to faktycznie pod jakies dewiacje to mozna podciagnac zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tzn? Aż tyle różnych usterek może wyjść przy zakupie?

Dla obrazu cytat z jednego z forow:

Quote:

"Stawiam na przepływomierz. Miałem podobnie. Zacznij od tego. Nie jest to duży wydatek, a montaż dziecinnie prosty."


Jak wiec widzisz 200 - 400 PLN == nieduzy wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci tak, ze kiedys sie nad takim autkiem zastanawialem. Wyszlo na to, ze kupujac w srednim stanie mozna za 2-4 kPLN przywrocic ja do zycia na niezlym poziomie. Tyle, ze jakos szkoda tych pieniedzy, bo nikt ci tego nie zwroci a przy ogolnej wartosci samochodu to kasa nie jest mala wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem ci tak, ze kiedys sie nad takim autkiem zastanawialem. Wyszlo

> na to, ze kupujac w srednim stanie mozna za 2-4 kPLN przywrocic

> ja do zycia na niezlym poziomie. Tyle, ze jakos szkoda tych

> pieniedzy, bo nikt ci tego nie zwroci a przy ogolnej wartosci

> samochodu to kasa nie jest mala

Nie bardzo rozumiem w czym doszukujecie się takiego problemu z tą Alfą. Jakoś na Fiata BBM nikt tak nie psioczy, a Alfa 145/146 jest właśnie konstrukcyjnie oparta na podzespołach tych właśnie autek. Nie można porównywać cen części do Fiata Uno itp, lecz do samochodów z podobnego segmentu i podobnej klasy. Jedyną różnicą poza karoserią są silniki, które mają całkiem niezłe osiągi i co za tym idzie nie są najtańsze w obsłudze, ale coś za coś. Wspomniany wcześniej przepływomierz powietrza występuje i tak samo potrafi się wysypać w innych markach, ale nikt nie pisze, że leci w Audi A3/A4, bo przecież one się nie psują. brawo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bardzo rozumiem w czym doszukujecie się takiego problemu z tą

> Alfą. Jakoś na Fiata BBM nikt tak nie psioczy, a Alfa 145/146

> jest właśnie konstrukcyjnie oparta na podzespołach tych właśnie

> autek.

Fiat nie ma tylu awarii silnika.Jak się wejdzie na byle jakie forum AR to same tytuły postów odechciewają kupna.A jeszcze fachowe odpowiedzi userów.Zaraz po kupnie co by sie nie zepsuło to albo przepływomierz,albo wariator.I jak ktos sumiennie chce naprawic alfe to od razu kupiłes padake,a o Alfe się dba(no comment).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fiat nie ma tylu awarii silnika.Jak się wejdzie na byle jakie forum

> AR to same tytuły postów odechciewają kupna.A jeszcze fachowe

> odpowiedzi userów.Zaraz po kupnie co by sie nie zepsuło to albo

> przepływomierz,albo wariator.I jak ktos sumiennie chce naprawic

> alfe to od razu kupiłes padake,a o Alfe się dba(no comment).

Nie porównuj w ten sposób, ponieważ nikt nie daje w palnik Fiatem tak jak Alfa, no i fiatowski silnik 1.6 nie ma seryjnie 120 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są dwa TSy 105 i 120km.

> Czemu tym 100 16V nie mają dawac tyle w palnik co AR..??

> Po prostu silniki T.S nie sa królami bezawaryjnosci.

> A co co 2.0TS w AR ma 155km,w bravie 2.0 20V jest 150km.

> I watpie by tym 2.0 nikt nie dawał w palnik.

nie rozpędzaj sie tak w bravie nie bylo 20v smirk.gif

20v to wlasnie jednostka o osiagach cos jak w alfach i tak samo fiaty z tym silnikiem to zazwyczaj skarbonki po zakupie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodzilo mi o nakreslenie sytuacji z tym autem niz doradzanie/odradzanie.

Osobiscie gdybym mial ochote na taka AR to bym dolozyl te wymagane pieniadze i zrobilbym ja sobie na TipTop by przeciez sie da.

Natomiast moja opinia byla wyrazona z punktu widzenia klasycznego kupujacego, ktory CHCE/MUSI kupic auto bezawaryjne a pozniej tylko psioczy, nie baczac na to ze "liczyl" na zakup ekonomiczny.

IMHO

Problemem ludzi kupujacych AR jest to, ze nie patrza na cene zakupu nowego samochodu. A jesli auto w salonie kosztuje na wejscie 100 kPLN to jego utrzymanie nie moze byc tanie... No, ale niestety kupujemy w PL auta po 60 kPLN uzywki a jak przyjdzie na niego wydac 2 kPLN to psioczymy jakie to drogie i jak sie to psuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie rozpędzaj sie tak w bravie nie bylo 20v

> 20v to wlasnie jednostka o osiagach cos jak w alfach i tak samo fiaty

> z tym silnikiem to zazwyczaj skarbonki po zakupie..

Nie było kolego :

http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,72135,3312540.html

2001 - silnik 2.0 20V w dwóch wersjach (150 i 154 KM)

Wejdz chociaż do forum BBM i poczytaj posty 2.0 20V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie było kolego :

> http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,72135,3312540.html

> 2001 - silnik 2.0 20V w dwóch wersjach (150 i 154 KM)

> Wejdz chociaż do forum BBM i poczytaj posty 2.0 20V.

czytaj uważniej napisałem ze w bravie nie bylo silnika 2,0 jak napisałes wczesniej palacz.gif

w bravo oczywiśnie ze byl, o tym silniku sie swoje naczytałem i ta jednostka wymaga tyle samo opieki co TSy alfy, jak nie wiecej ze wzgledu na problematyczne dojscie do pasków..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ogólnie napisałem,tak bym napisał ze Brava.

Ogólnie pisząc to ja mam 155 z 1.8 T.S, który ma przejechane 280 kkm i jakoś na niego nie narzekam, a co do bezawaryjności, to nie ma samochodów mocnych i bez awaryjnych jednocześnie. Na Alfy tak naprawdę narzekają gamonie, którzy nie wiedzą po co je kupili, lub kupili je dla tego bo im się podobały.

A co do 2.0 20V to nie jest silnik Fiata tylko Lancii jeśli już o tym mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co do 2.0 20V to nie jest silnik Fiata tylko Lancii jeśli już o tym

> mowa.

Dokładnie,ale montowany w Fiacie.Te z VISem są już naprawde szybkie.W Lancii ma bardzo dobrą opinię.

Włassnie narzekają tacy ludzie,którzy kupili tanie zdezelowane Alfy.A o samochód taki jak AR trzeba dbac na dodatek chocby ze lubi wypic oleju.A potem się czyta watki o pierscieniach,wałkach.

I tworzy się opinie ze znowu awaria.A taki VW Golf napewno by nie wypił oleju,a jakby wypił to i bez oleju by jezdił sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlatego nie masz z nim problemów .Jakby to była 16-ka to byś już

> pewnie był po 2 remontach kapitalnych, a trzeci by się już

> szykował.

> Jakby były zawody na najgorszy silnik to TS16v by bezapelacyjnie

> wygrał

Ale Ty pi******sz głupoty. Kolega który ma passata Ci to opowiedział. Naprawiam Alfy od około 10 lat i jak czytam te wasze pop******one wypowiedzi to mi sie niedobrze robi. Silnik TS w wersji 16v poprawnie eksploatowany wytrzymuje 400 kkm bez remontu. Wszystkie silniki jakie naprawiałem po zatarciu nie rozsypały sie same z siebie, a przeważnie z powodu braku jakiejkolwiek wiedzy technicznej na temat silnika. Wystarczyłoby wymieniać olej co 10 kkm, a nie co 20 i wszystko jest ok. Poczytajcie , ze nawet producent Seleni zaleca jej wymianę w silnikach doładowanych i wielozaworowych co 10 000 km, a nie co 20. Ale co ja będę pisał, przecież ja się nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wraz ze mną te głupoty p......ą inni użytkownicy alf? .I nie mówię tu o przypadkowych użytkownikach, tylko o fanach alfy którzy przecież starają się dbać o swoje sprzęty. Może nie miałem Ts ale znam kilka osób , i wiem że różowo nie było ( tylko jeden kolega nie miał z nim problemów)

a myślisz dlaczego w nowych alfach montuje się silniki opla?- to się nie wzięło znikąd

i nie rozumiem o co się od razu spinasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a wraz ze mną te głupoty p......ą inni użytkownicy alf? .I nie mówię

> tu o przypadkowych użytkownikach, tylko o fanach alfy którzy

> przecież starają się dbać o swoje sprzęty. Może nie miałem Ts

> ale znam kilka osób , i wiem że różowo nie było ( tylko jeden

> kolega nie miał z nim problemów)

> a myślisz dlaczego w nowych alfach montuje się silniki opla?- to się

> nie wzięło znikąd

> i nie rozumiem o co się od razu spinasz

Nie spinam się, tylko nie wiem dlaczego mam więcej roboty przy Dieslach niż przy TS, skoro są takie jak piszesz. screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz 7 tys. na zakup zostaw sobie drugie tyle na naprawy hehe.gif

żartuje,

gen jak masz 7 tys. to na Alfę Cię chłopie nie stać-nic dodać nic ująć.

chyba ze szukasz auta na weekendy i do dłubania to kupuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie spinam się, tylko nie wiem dlaczego mam więcej roboty przy

> Dieslach niż przy TS, skoro są takie jak piszesz.

z tymi częstymi remontami to trochę przesadziłem, ale wiesz ja strasznie jestem cięty na TSy, bo one nieźle nadszarpnęły reputację alf.

a tak z ciekawości, to z jakimi usterkami się w dieslach spotykasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie strasz kolegi

ja nie strasze

jestem realistą

i mnie np na Alfę nie stać...

jak będzie mnie stać to sobie kupię nową

a starą ponad 10 letnią to bym kupił ale ew. jakiegoś spidera na wyjazdy latem w weekendy i bym non stop przy niej dłubał.

na co dzień - NIGDY angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tymi częstymi remontami to trochę przesadziłem, ale wiesz ja

> strasznie jestem cięty na TSy, bo one nieźle nadszarpnęły

> reputację alf.

> a tak z ciekawości, to z jakimi usterkami się w dieslach spotykasz?

Brak mocy, brak mocy, brak mocy. skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwagier rok temu był na etapie kupna auta i uparł się na A146, fakt ładne autko, nawet zakładałem na ogólnym temat o kupnie takiego auta - praktycznie wszyscy odradzali taki zakup jednak szwagra nie byłem w stanie przekonać i kupił Alfę grinser006.gif Niestety okazało się że był to błąd, samochodem fajnie się jeździ i ma super fotele no ale to wszystkie jego zalety. Pierwsze co szwagra zdziwiło to to ile to autko potrafi spalić! yikes.gif 10 L przy normalnej mieszanej jeździe to jak na silnik 1.4 IMHO lekka przesada. W aucie skrzypi chyba każdy plastik, zepsuło się ogrzewanie tylnej szyby (w zimie angryfire.gif - dalej nie naprawione) szyba z przodu zaczęła sama się otwierać na nierównościach hehe.gif) będąc w trasie rozleciało się kompletnie przednie zawieszenie (guma z tulei po prostu wypadła sobie bez wcześniejszych objawów) efekt taki, że tukło się niesamowicie i ledwo można było utrzymać kiere, wskazówka temperatury płynu czasami działa razem z obrotomierzem hehe.gif czasem po wciśnięciu sprzęgła pedał nie wraca i dodatkowo ciągle spieprza gdzieś płyn hamulcowy hmm.gif linka od ręcznego oczywiście sobie pękła, silnik czasami lubi poklekotać (wariator? hmm.gif) Szwagier niestety też miał małą przygodę i wylądował w rowie po wpadnięciu w poślizg co kosztowało go 2000 zł. Teraz czeka go wymiana 8 świec beksa.gif wydechu bo już pryka no i sam nie wie co jeszcze - jest lekko podłamany i choć na początku twierdził że to tylko auto to już myśli o zmianie i wie jedno nigdy więcej Alfy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trafienie na dobrą alfę graniczy chyba z cudem, sam sobie się dziwię

> że kupiłem 156, ale zobaczymy co z tego wyjdzie

z tym akurat sie nie zgodze-duzo jest w polsce serwisowanych Alf z pierwszej reki

sam kupowalem kiedys 145 od I wł serwisowana od 0 do konca

utrzymanie takiego auta jest poprostu drozsze od przecietnych aut-generalnie,

sa bardziej kaprysne i mniej

kwestia na co sie trafi smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szwagier rok temu był na etapie kupna auta i uparł się na A146, fakt

> ładne autko, nawet zakładałem na ogólnym temat o kupnie takiego

> auta - praktycznie wszyscy odradzali taki zakup jednak szwagra

> nie byłem w stanie przekonać i kupił Alfę Niestety okazało się

> że był to błąd, samochodem fajnie się jeździ i ma super fotele

> no ale to wszystkie jego zalety. Pierwsze co szwagra zdziwiło to

> to ile to autko potrafi spalić! 10 L przy normalnej mieszanej

> jeździe to jak na silnik 1.4 IMHO lekka przesada. W aucie

> skrzypi chyba każdy plastik, zepsuło się ogrzewanie tylnej szyby

> (w zimie - dalej nie naprawione) szyba z przodu zaczęła sama

> się otwierać na nierównościach ) będąc w trasie rozleciało się

> kompletnie przednie zawieszenie (guma z tulei po prostu wypadła

> sobie bez wcześniejszych objawów) efekt taki, że tukło się

> niesamowicie i ledwo można było utrzymać kiere, wskazówka

> temperatury płynu czasami działa razem z obrotomierzem czasem

> po wciśnięciu sprzęgła pedał nie wraca i dodatkowo ciągle

> spieprza gdzieś płyn hamulcowy linka od ręcznego oczywiście

> sobie pękła, silnik czasami lubi poklekotać (wariator? )

> Szwagier niestety też miał małą przygodę i wylądował w rowie po

> wpadnięciu w poślizg co kosztowało go 2000 zł. Teraz czeka go

> wymiana 8 świec wydechu bo już pryka no i sam nie wie co

> jeszcze - jest lekko podłamany i choć na początku twierdził że

> to tylko auto to już myśli o zmianie i wie jedno nigdy więcej

> Alfy...

146 robię średnio 3 tysiące km miesięcznie, w każdych możliwych warunkach. Auto stoi pod chmurą i jakoś nie mam problemów. A pęknięta linka od hamulca ręcznego w kilkuletnim aucie? No proszę Cię. Mnie linka kosztowała chyba 80 zł z wymianą. A w innych autach to się linki nie psują, tak?

To co, przed kupnem nie miała 8 świec i nie można było sprawdzić, ile one kosztują? A wariator to mu ktoś dołożył do tego silnika, hm? A teraz to nie ma wymiany informacji, aby przy kupnie wiedzieć, co się ma sprawdzć?

Że paliwożerne, to owszem i chyba żaden z właścicieli Alf piszących na różnych forach tego nie kryje, ale powiedz mi która marka daje takie parametry w fabrycznych silnikach, czyli np. 1.8 8V 128KM albo 16V 144KM? Albo wariator, który jest niczym innym, tylko VTECem? Owszem, niektóre rozwiązania nie są najbardziej szczęśliwe, ale bez przesady.

I odnośnie zawieszenia - jest ono proste jak drut, żeby nie powiedzieć archaiczne, więc moje pytanie - w jakim stanie musiało być, skoro się rozpadło? Nieraz zdaża mi się podróżować 146 z prędkościami 180km/h i więcej i auto prowadzi się mega pewnie. I tuleja wypadła tak po prostu? To nie wiem, co to była za tuleja. Każdy Ci powie, że a propos gum w zawieszeniu nie opłaca się brać zamienników, tylko oryginały, wtedy masz spokój. A mechnizm jest taki, że guma w tulei się powoli "odkleja", a poza tym jak już jest do wymiany, to nie da się nie słyszeć tłuczenia wahacza przy kaźdej możliwej nierówności. Kolejan rzecz - KOMPLETNY remont zawieszenia w 146 (wszystkie tuleje i gumy na wahaczach) wraz z robocizną w ASO wyszedł w granicach 800 zł. Czy to dużo? Porażająco więcej niż w autach z tych roczników i z podobnych klas? Nie sądzę. Ja zrobiłem to od razu po kupnie auta i po ponad 50 tysiącach zrobionych przez około rok nie słychać nic.

Jak piszę ludziom, żeby zdjęli miskę przed zakupem TSa i obejrzeli panewki i wał, to pukają się w czoło. Każda Alfa z ogłoszenia ma malusi przebieg, jest zadbana, bezwypadkowa, wyhuchana, nic nie stuka, nic nie puka, a rzeczywistość jest zgoła inna. Kompletnie inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szwagier rok temu był na etapie kupna auta i uparł się na A146, fakt

> ładne autko, nawet zakładałem na ogólnym temat o kupnie takiego

> auta - praktycznie wszyscy odradzali taki zakup jednak szwagra

> nie byłem w stanie przekonać i kupił Alfę Niestety okazało się

> że był to błąd, samochodem fajnie się jeździ i ma super fotele

> no ale to wszystkie jego zalety. Pierwsze co szwagra zdziwiło to

> to ile to autko potrafi spalić! 10 L przy normalnej mieszanej

> jeździe to jak na silnik 1.4 IMHO lekka przesada. W aucie

> skrzypi chyba każdy plastik, zepsuło się ogrzewanie tylnej szyby

> (w zimie - dalej nie naprawione) szyba z przodu zaczęła sama

> się otwierać na nierównościach ) będąc w trasie rozleciało się

> kompletnie przednie zawieszenie (guma z tulei po prostu wypadła

> sobie bez wcześniejszych objawów) efekt taki, że tukło się

> niesamowicie i ledwo można było utrzymać kiere, wskazówka

> temperatury płynu czasami działa razem z obrotomierzem czasem

> po wciśnięciu sprzęgła pedał nie wraca i dodatkowo ciągle

> spieprza gdzieś płyn hamulcowy linka od ręcznego oczywiście

> sobie pękła, silnik czasami lubi poklekotać (wariator? )

> Szwagier niestety też miał małą przygodę i wylądował w rowie po

> wpadnięciu w poślizg co kosztowało go 2000 zł. Teraz czeka go

> wymiana 8 świec wydechu bo już pryka no i sam nie wie co

> jeszcze - jest lekko podłamany i choć na początku twierdził że

> to tylko auto to już myśli o zmianie i wie jedno nigdy więcej

> Alfy...

Ktoś tu wyszedł na debila z tego co widzę, a na pewno nie jest to wina samochodu.

Jeśli jest się kretynem, to się kupuje trupy. Nie mniej więc

pretensji do samochodu tylko do tego kto kupił trupa i teraz nie wie co ma zrobić ze swoim błędem.

Pozdrawiam. skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 146 robię średnio 3 tysiące km miesięcznie, w każdych możliwych

> warunkach. Auto stoi pod chmurą i jakoś nie mam problemów. A

> pęknięta linka od hamulca ręcznego w kilkuletnim aucie? No

> proszę Cię. Mnie linka kosztowała chyba 80 zł z wymianą. A w

> innych autach to się linki nie psują, tak?

> To co, przed kupnem nie miała 8 świec i nie można było sprawdzić, ile

> one kosztują? A wariator to mu ktoś dołożył do tego silnika, hm?

> A teraz to nie ma wymiany informacji, aby przy kupnie wiedzieć,

> co się ma sprawdzć?

> Że paliwożerne, to owszem i chyba żadne z właścicieli Alf piszących

> na różnych forach tego nie kryje, ale powiedz mi która marka

> daje takie parametry w fabrycznych silnikach, czyli np. 1.8 8V

> 128KM albo 16V 144KM? ALbo wariator, który jest niczym innym,

> tylko VTECem? Owszem, niektóre rozwiązania nie są najbardziej

> szczęśliwe, ale bez przesady.

> I odnośnie zawieszenia - jest ono prost jak drut, żeby nie powiedzieć

> archaiczne, więc moje pytanie - w jakim stanie musiało być,

> skoro się rozpadło? Nieraz zdaża mi się podróżować 146 z

> prędkościami 180km/h i więcej i auto prowadzi się mega pewnie.

> Jak piszę ludziom, żeby zdjęli miskę przed zakupem TSa i obejrzeli

> panewki i wał, to pukają się w czoło. Każda Alfa z ogłoszenia ma

> malusi przebieg, jest zadbana, bezwypadkowa, wyhuchana, nic nie

> stuka, nic nie puka, a rzeczywistość jest z goła inna.

> Kompletnie inna.

waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szwagier rok temu był na etapie kupna auta i uparł się na A146, fakt

> ładne autko, nawet zakładałem na ogólnym temat o kupnie takiego

> auta - praktycznie wszyscy odradzali taki zakup jednak szwagra

> nie byłem w stanie przekonać i kupił Alfę Niestety okazało się

> że był to błąd, samochodem fajnie się jeździ i ma super fotele

> no ale to wszystkie jego zalety. Pierwsze co szwagra zdziwiło to

> to ile to autko potrafi spalić! 10 L przy normalnej mieszanej

> jeździe to jak na silnik 1.4 IMHO lekka przesada. W aucie

> skrzypi chyba każdy plastik, zepsuło się ogrzewanie tylnej szyby

> (w zimie - dalej nie naprawione) szyba z przodu zaczęła sama

> się otwierać na nierównościach ) będąc w trasie rozleciało się

> kompletnie przednie zawieszenie (guma z tulei po prostu wypadła

> sobie bez wcześniejszych objawów) efekt taki, że tukło się

> niesamowicie i ledwo można było utrzymać kiere, wskazówka

> temperatury płynu czasami działa razem z obrotomierzem czasem

> po wciśnięciu sprzęgła pedał nie wraca i dodatkowo ciągle

> spieprza gdzieś płyn hamulcowy linka od ręcznego oczywiście

> sobie pękła, silnik czasami lubi poklekotać (wariator? )

> Szwagier niestety też miał małą przygodę i wylądował w rowie po

> wpadnięciu w poślizg co kosztowało go 2000 zł. Teraz czeka go

> wymiana 8 świec wydechu bo już pryka no i sam nie wie co

> jeszcze - jest lekko podłamany i choć na początku twierdził że

> to tylko auto to już myśli o zmianie i wie jedno nigdy więcej

> Alfy...

A co do Opli DTI, to jeszcze Ci się pompa nie wysrała ???

To poczekaj aż się wysra i zobaczymy co powiesz na temat Opla DTI cwaniaku, bo akurat pompa w tych silnikach to tak jak wariator w TSach, jeśli jeszcze nie wiesz. Tak więc skończ pisać te swoje pierdoły i zapierdalaj tym swoim klamotem dopuki jeszcze możesz.

Pozdrawiam. boozing.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest lekko podłamany i choć na początku twierdził że

> skąd ja to znam

Ehhh, uwilebiam, jak przy okazji każdego tematu awarii/kupna Alfy dajesz upust swojemu dziecięcemu niezadowoleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak więc skończ pisać te swoje

> pierdoły i zapierdalaj tym swoim klamotem dopuki jeszcze możesz.

hahaha.gif nie no uśmiałem się co nie miara hahaha.gif na żadnym innym kąciku nie ma takiej frustracji jak tutaj, a Twoja odpowiedź i innych jest najlepszym na to dowodem hehe.gif

> A co do Opli DTI, to jeszcze Ci się pompa nie wysrała ???

> To poczekaj aż się wysra i zobaczymy co powiesz na temat Opla DTI

> cwaniaku, bo akurat pompa w tych silnikach to tak jak wariator w

> TSach, jeśli jeszcze nie wiesz.

No popatrz jeszcze się nie wysrała hehe.gif i się nie wysra bo trzeba wiedzieć jak o nią dbać palacz.gif a Ty nie masz pojęcia o DTI i te pompy wcale często nie padają tylko pewnie z 70-80 % diagnoz padnięcia jej jest błędna bo tacy są u nas spece od DTI.

Wracając do Alfy Romeo to naprawdę zajebiste są tam fotele grinser006.gif naprawdę ok.gif i fajnie się tymi autami jeździ i to by było na tyle zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.