TOMAN Napisano 26 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2005 > Tez mam problem z akumulatorem... samochod 1,5 roku przebieg 80tys. > Najpierw powiedzieli ze jest niedaladowany i go doladowali ale > ja im powiedzialem ze nie ma dnia zeby samochod nie jezdzil to > teraz twierdza ze jest przeladowany... i ma zla barwe > elektrolitu (brazowa) i jak na razie stoi u nich a ja jezdze na > pozyczonym... Bylem juz u nich kilka razy - tez trace czas i > pieniadze bo samochod ma jezdzic a nie stac w serwisie... > Dzwonilem juz kilka razy do Bielska ale tam tez chyba duzo nie > moga... tylko strata kasy na telefon... > I tak sobie mysle teraz... kupilem nowy samochod zeby miec spokoj... > ale chyba wolalbym kupic uzywke - robic naprawy i przeglady we > wlasnym zakresie a nie placic kolosalne sumy za przeglady w ASO > i uzeranie sie z nimi o byle co... juz mi nerwy puszczaja > czasami... Ostatnio wymyslili ze przy 80tys trzeba wymieniac > pasek rozrzadu (1.2 8V) to chyba lekka przesada ale ASO zawsze > ma racje a klient musi placic... > a wracajac do AKUMULATOROW to chyba cos powinnismy z tym zrobic... bo > to nie jest pojedynczy przypadek tylko po prostu te wloskie > wynalazki nie wytrzymuja POLSKICH ZIM i trzeba cos z tym zrobic > - moze napiszemy jakas petycje do FIAT Auto Poland?? Wymiana paska po 80 tyś na pewno nie zaszkodzi choć ja sam zamierzam wymienić po 120 tyś tak jak nakazuje instrukcja obsługi bo w razie pęknięcia silnik jest niekolizyjny a i warsztatów mam pod ręką pełno i assistance za darmola. Co do akumulatora to poczytaj moje wypowiedzi w tym wątku, ten kto się zastosował do mojego pomysłu już dawno śmiga na nowym akumulatorze i dawno zapomnał o kłopotach z zasranym magneti strucelli albo posłuchaj fachowca od akumulatorów Pepcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam30rs Napisano 1 Marca 2005 Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 > No i porazka.... > ASO bylo w sumie mile ale skonczylo na tym ze nalaowali mi akumulator > i stwierdzili ze jak sie bedzie powtarzac to mam znowu > przyjechac a najlepiej wezwac assistance zeby miec wszystko > udokumentowane na papierze. > Pomiaru aku dokonali w temperaturze jaka panowala na hali wiec pewnie > z +10-15 C i oczywiscie wszystko bylo ok (12.93 V i 211 A pr > rozr.). Ale co mi z tego jak podczas mrozow ktore maja niestety > nadejsc bede szedl do autka z sercem na ramieniu. > Juz stracilem na tym jednym podejsciu z 50 zl (przerwy w pracy + > dojazdy) a jak jeszcze tak z 2 razy pojade albo zawale jakies > godziny w robocie przez wezwanie Assistance to taniej przyjdzie > kupno akumulatora i wymiana we wlasnym zakresie. > ehhh Tym razem bylo lepiej .... Kropek dostal Centre Plus 40 Ah Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.