Skocz do zawartości

wymiana paska rozrządu, pompy chłodzenia


paulbo

Rekomendowane odpowiedzi

> Czy wymieniecie zawsze z napinaczem?

> Mój będzie miał teraz ok 120kkm. Ostatnio wymieniany był przy 60kkm z

> napinaczem....

> Czy pompa chłodzenia firmy KWP ew Dolz jest warta zakupu, czy szukać

> czegoś lepszego?

> chodzi o 1.0 Fire

Myślę że po 60kkm można zapobiegawczo wymienić rolkę, tymbardziej że jest tania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy wymieniecie zawsze z napinaczem?

> Mój będzie miał teraz ok 120kkm. Ostatnio wymieniany był przy 60kkm z

> napinaczem....

> Czy pompa chłodzenia firmy KWP ew Dolz jest warta zakupu, czy szukać

> czegoś lepszego?

> chodzi o 1.0 Fire

Jeśli już wymieniasz pasek to przy okazji można też napinacz... Co do pompy to raczej bym tego nie wymieniał jeśli jest dobra i nic Ci tam nie wycieka. Sam wymieniałem ostatnio pompe i ogólnie mówiąc tam nie ma co się popsuć oprócz uszczelek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli już wymieniasz pasek to przy okazji można też napinacz... Co do

> pompy to raczej bym tego nie wymieniał jeśli jest dobra i nic Ci

> tam nie wycieka.

Nie był bym przekomnany do końca.

Sam wymieniałem ostatnio pompe i ogólnie mówiąc

> tam nie ma co się popsuć oprócz uszczelek...

Jak wymieniiałem pasek w poprzedniku to z pompą było wszystko OK, ale po miesiącu zaczła ciec sciana.gifi niestety wszystko od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień pompę, oczywiście ona się nie psuje !? tylko cieknie, nowy pasek może być silniej naciągnięty,a wtedy większe siły działają na pompę co może spowodować późniejsze jej cieknięcie.Ja wymieniałem pompę przy 105kkm firma Doltz około 70zł.Pompę zakładałem na czerwony silikon, choć są ponoć uszczelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pompa nie cieknie, to po co ją wymieniać??

Moja "padła", kiedy na liczniku było ok. 160 tys. km.... a auto prawdopodobnie przejechało znacznie więcej. Wymiana pompy nie jest zbyt skomplikowaną czynnością. Ja robiłem to pod blokiem zlosnik.gif

Jeśli pompa będzie nadawać się do wymiany, to zacznie przeciekać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem całej wymiany była właśnie cieknąca pompa, co ciekawe uszczelnienie puściło tydzień po wymianie chłodnicy. Pompa już jest założona - Dolz za 56zł. Do tego pasek i napinacz. Wymiana we własnym zakresie - calkiem proste. Pod względem prostoty napraw Uno jest rewelacyjnym autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powodem całej wymiany była właśnie cieknąca pompa, co ciekawe

> uszczelnienie puściło tydzień po wymianie chłodnicy. Pompa już

> jest założona - Dolz za 56zł. Do tego pasek i napinacz. Wymiana

> we własnym zakresie - calkiem proste. Pod względem prostoty

> napraw Uno jest rewelacyjnym autem.

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Otóż po przejechaniu ok. 350km po wymianie ... coś wyje, co prawda niezbyt głośno, bo słychać to tylko na biegu jałowym. Co ciekawe rano po odpaleniu silnika nie słychać tego, dopiero po przejechaniu krótkiej drogi. Jest to jednostajny szum, przydźwięk ... nie wiem czy to napinacz (na bieżni napisane INA - więc firma chyba niezła), czy też może pompa (Dolz). Pytanie do tych którzy już to wymieniali: czy poczekać aż się ułoży - czyżby było to normalne zaraz po wymianie, czy raczej reklamować od razu ... tylko co? Stary napinacz jeszcze gdzieś tam leży w śmieciach, co ciekawe ten trochę grzechotał przy obracaniu jak go wyjąłem - nawet widać było że smar puścił bokiem, ale było ciszej niż teraz. Da radę wymienić sam napinacz bez ściągania paska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pozwolę sobie odświeżyć temat. Otóż po przejechaniu ok. 350km po

> wymianie ... coś wyje, co prawda niezbyt głośno, bo słychać to

> tylko na biegu jałowym. Co ciekawe rano po odpaleniu silnika nie

> słychać tego, dopiero po przejechaniu krótkiej drogi. Jest to

> jednostajny szum, przydźwięk ... nie wiem czy to napinacz (na

> bieżni napisane INA - więc firma chyba niezła), czy też może

> pompa (Dolz). Pytanie do tych którzy już to wymieniali: czy

> poczekać aż się ułoży - czyżby było to normalne zaraz po

> wymianie, czy raczej reklamować od razu ... tylko co? Stary

> napinacz jeszcze gdzieś tam leży w śmieciach, co ciekawe ten

> trochę grzechotał przy obracaniu jak go wyjąłem - nawet widać

> było że smar puścił bokiem, ale było ciszej niż teraz. Da radę

> wymienić sam napinacz bez ściągania paska?

INA to chyba najlepsza firma produkująca łożyska, z bardzo długą tradycją. Wątpię żeby to był napinacz. Pompa Dolza też jest dość dobra. A łożyska na alternatorze Ci nie wyją? Może to się tak zbiegło w czasie. Jak zacznie dawać odgłosy to osłuchaj silnik i mniej więcej będzie wiadomo co. Choć rozróżnić czy pompa czy napinacz to ciężko będzie. Napinacz wymienisz bez ściągania paska, ale oczywiste jest że musisz go zluzować. Zresztą w unie rozrząd to jest bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.