Skocz do zawartości

Meganka po remoncie


pij

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie odebrałem autko.

Zakres prac:

Uszczelka pod głowicą

Uszczelka pod klawiaturą

Uszczelniacze zaworów

Wymiana 3 zaworów i regulacja

Wymiana uszczelki kolektora wydechowego

Rozrząd (bez pompy)

Wymiana płynu hamulcowego

Zalanie plynem

Koszt całości 1250 zł.

Autko odżyło ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w końcu sie zabrałeś

> a jak dół wyglądał? ładna jeszcze gładź na cylindrach? czy były małe

> progi?

Nie zaglądałem, ale mechanik który robił gdyby coś było nie tak to by mi zadzwonił ok.gif

Generalnie autko odpala malina, chodzi płynnie. Jeden minus to przygasa na noPb (wjadę jutro do niego). Na gazie chodzi idealnie.

W sumie poprawa dzień do nocy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przypominam sobie abys pisal o jakis problemach ze swoją Meg.

jak nie wink.gif

ja właśnie pamiętam kilka postów

raz że auto coś pytka, nierówno pracuje

potem coś że słabowite, wypadają zapłony.

Pij już dawno temu miał podziałać, ale coś się zebrac nie mógł wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wywiało uszczelke ?

> Nie przypominam sobie abys pisal o jakis problemach ze swoją Meg.

> Co skłoniło cie do spotkania z mechanikami ?

> Coś "stanęło" ?

Po 140kkm zaczął brzydko odpalać rano, wymieniłem świece, przewody, ale nic to nie dało. Podejrzenie padło na uszczelkę i jak się okazało było to słuszne podejrzenie. Zawory że już puszczają też wiedziałem więc przy okazji też wymieniłem. A rozrząd za 5 kkm i tak był do robienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak nie

> ja właśnie pamiętam kilka postów

> raz że auto coś pytka, nierówno pracuje

> potem coś że słabowite, wypadają zapłony.

> Pij już dawno temu miał podziałać, ale coś się zebrac nie mógł

A bo najpierw musiało mnie wozić z i do pracy, potem przeprowadzka, urządzanie chaty itp itd, ale wkońcu nadszedł ten dzień.

Dodatkowo zmotywowała mnie żonka, która prawko zrobiła a auto niestety dla świeżego kierowcy się nie nadawało wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie odebrałem autko.

> Zakres prac:

> Uszczelka pod głowicą

> Uszczelka pod klawiaturą

> Uszczelniacze zaworów

> Wymiana 3 zaworów i regulacja

> Wymiana uszczelki kolektora wydechowego

> Rozrząd (bez pompy)

> Wymiana płynu hamulcowego

> Zalanie plynem

> Koszt całości 1250 zł.

> Autko odżyło

Zalałeś układ chłodzenia płynem hamulcowym? biglaugh.gif

A planowanie głowicy było? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A planowanie głowicy było?

jak była sprawdzona i okaała się prostą to po co??

a po drugie w instrukcji obsługi jest napisane tłustą czcionką, zeby nie planowac idea.gif (co i tak by mnie nie zniechęciło, gdyby sie okazało, że głowica jest zwiklowana- lepiej spróbowac planowania niż odrazu kupowac druga głowice)

ale jeśli była prosta, to nie widze najmniejszego sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobieństwo, że głowica po walniętej uszczelce była prosta jest raczej nikłe i każdy dobry majster nie założy wcześniej głowicy póki jej nie sprawdzi pod tym względem. Zresztą nasz kolega zgodnie ze sztuką ok.gif splanował głowicę więc nie mam więcej pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to życzę bezawaryjnej jazdy.

> Sam kiedyś przerabiałem to samo (wymianę uszczelki jeszcze w

> Leganzie) więc teraz jestem mądry i zwracam uwagę na takie

> szczegóły.

A w sumie wciąż pokutuje pogląd że planowanie to w dieslach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sie zastanawiam Piotruś czy mnie nie czekają podobne historie gdy

> dogonie Cie przebiegiem...

U mnie coś było robione już z uszczelką pod głowicą, z tego co mechanik mówił więc może dlatego ją wydmuchało. A zawory też ciężko powiedzieć w jakim były stanie w aucie ze 100 kkm przebiegu. Ja dołożyłem swoje 140 kkm na LPG i już żyleteczki się porobiły. Po wskaźniku temp widzę że gaz daje dużo wyższą temperaturę spalania co bez wpływu na pewno nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.