Skocz do zawartości

Czy sam wymienię cieknący cylinderek- proszę o porady?


Rekomendowane odpowiedzi

muszę wymienić cieknący cylinderek czy jest to coś trudnego, dzisiaj tylko rozkręciłem koło bo się grzalo po dluszej jeżdie ale nie wymieniłem jeszcze cylinderka bo jutro kupię ,jak sobie poradzić z tymi sprężynami podobno samemu je ciężko załozyć jak z samoregulatorem i co z płynem hamulcowym czy będe musiał wszystko spuscić proszę o porady? bow.gifIThankYou.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poradzisz sobie bez problemu. Plynu nie musisz spuszczac! jesli ma Ci kto przytkac rureczke na czas wymiany cylinderka to praktycznie plyn nie wyleci,a jesli nie to ile wyleci (a nie wyleci duzo) tyle dolejesz (w calym ukladzie jest chyba 0,5l plynu, takze jak kupisz butelke to na pewno Ci starczy). Ze sprezynami tez nie ma problemu, dobre szczypce i je naciagniesz:) Mozesz miec maly problem ze sciagnieciem bebna (sam mialem taki:() ale troche postukasz mlotkiem, albo po prostu wkrecajac sruby od kola w beben automatycznie go wypchasz. I to by bylo tyle, poradzisz sobie na pewno. powodzenia 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> muszę wymienić cieknący cylinderek czy jest to coś trudnego, dzisiaj

> tylko rozkręciłem koło bo się grzalo po dluszej jeżdie ale nie

> wymieniłem jeszcze cylinderka bo jutro kupię ,jak sobie poradzić

> z tymi sprężynami podobno samemu je ciężko załozyć jak z

> samoregulatorem i co z płynem hamulcowym czy będe musiał

> wszystko spuscić proszę o porady?

Bez problemu wymienisz.

Sam wymieniałem i jedyny problem był ze zdjęciem bębna - wysoki kancik wokół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powienieneś dać sam sobie rade z wymianą, ale musi ci ktoś pomóc przy odpowietrzeniu hamulca...

jeśli masz jakiś ścisk, to ściśnij giętki przewód hamulcowy - płyn nie będzie kapał...

oczywiście musiz kupić płyn hamulcowy jeśli nie masz....

po zdjęciu bębna, zacznij od spręzyn, do tego potrzebne będą szczypce i wkrętak...nie jest to skomplikowana sprawa

zapamiętaj położenie samoregulatorów, co byś ich nie odwrócił zlosnik.gif.....

teraz już masz szczęki do odhylenia i możesz wymienić cylinderek....

jak założysz cylinderek, wszystko pozostałe w odwrotnej kolejności

na końcy jak złożysz wszystko......odkręć odpowietrznik cylinderka i zdejmij ścisk z przewodu hamulcowwego, jak zacznie lecieć zakręć, uzupełnij płyn i odpowietrzaj hamulec..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powienieneś dać sam sobie rade z wymianą, ale musi ci ktoś pomóc przy

> odpowietrzeniu hamulca...

> jeśli masz jakiś ścisk, to ściśnij giętki przewód hamulcowy - płyn

> nie będzie kapał...

> oczywiście musiz kupić płyn hamulcowy jeśli nie masz....

> po zdjęciu bębna, zacznij od spręzyn, do tego potrzebne będą szczypce

> i wkrętak...nie jest to skomplikowana sprawa

> zapamiętaj położenie samoregulatorów, co byś ich nie odwrócił .....

> teraz już masz szczęki do odhylenia i możesz wymienić cylinderek....

> jak założysz cylinderek, wszystko pozostałe w odwrotnej kolejności

> na końcy jak złożysz wszystko......odkręć odpowietrznik cylinderka i

> zdejmij ścisk z przewodu hamulcowwego, jak zacznie lecieć

> zakręć, uzupełnij płyn i odpowietrzaj hamulec..........

Ładnie wszystko napisane ale co ze szczękami zapewne są zalane płynem hamulcowym więc zapewne czeka cie jeszcze jeden wydatek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ładnie wszystko napisane ale co ze szczękami zapewne są zalane płynem

> hamulcowym więc zapewne czeka cie jeszcze jeden wydatek

Zapomniałem powiedzieć ze do odpowietrzenia wcale nie trzeba drugiego człowieka odpowietrznik jak zapewne część wie ma taki krztałt że można na niego założyć wężyk utopić go troche w płynie i pompować powietrze wypłynie na powierżchnie zakręcamy wtedy odpowietrznik i gotowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ładnie wszystko napisane ale co ze szczękami zapewne są zalane płynem

> hamulcowym więc zapewne czeka cie jeszcze jeden wydatek

jeśli odkręci cylinderek wraz ze sztywnym przewodem to nic nie pozalewa....

poza tym po to właśnie zacisk na giętkim przewodzie hamulcowym....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapomniałem powiedzieć ze do odpowietrzenia wcale nie trzeba drugiego

> człowieka odpowietrznik jak zapewne część wie ma taki krztałt że

> można na niego założyć wężyk utopić go troche w płynie i

> pompować powietrze wypłynie na powierżchnie zakręcamy wtedy

> odpowietrznik i gotowe

a jak będzie pompował hamulcem to jak zobaczy czy mu powietrze wypłynie????

hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.