Skocz do zawartości

jackdob

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 707
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jackdob

  1. można? można.... to już prawie unikaty są.....
  2. no jak po co.....jak nie będzie oddychać to może umrzeć......:p
  3. hm...zasilacze leżą jakieś w piwnicy, robota nie skomplikowana.....no to kupie kilka pierdółek i też sobie zrobię....w garażu faktycznie się przyda (do tej pory czasem korzystam z dodatkowego akumulatora samochodowego) tylko mam pytanie, czy nie potrzeba tam jakiegoś dodatkowego bezpiecznika? przy jakiś kwestiach zwarciowych?
  4. jackdob

    Płotek

    w Jula sprzedają podpory do krzewów, może to Ci się nada https://www.jula.pl/catalog/ogrod/narzedzia-ogrodowe/sadzenie-roslin/podpory-do-roslin/podpora-do-krzewow-010967/
  5. wystarczy wysłać zwykłe pisemko informacyjne (są tez w necie wzory takich pism) + kopie umowy kupna-sprzedaży na adres WK pocztą za potwierdzeniem odbioru... no chyba ze ktoś nie chce na znaczki dopłacać
  6. a co jest w tym ekstra? żadna z tych firm (skupujących) nie działa na korzyść cedenta i też kasy ekstra on nie otrzymuje....tylko najczęściej jakiś ochłap...
  7. strasznie dużo chaosu w tych informacjach.....dlatego wprowadźmy porządek.... 1. jak będziesz miał pismo od ubezpieczyciela o przyjęciu odpowiedzialności to wtedy zaczyna się dopiero zabawa.... na dziś to 10 kosztorysów możesz oglądać i gwarancji wypłaty kwoty bezspornej nie ma... 2. niestety naprawa w ASO będzie najbardziej kosztowna.....i jeśli ubezpieczyciel za nią nie zapłaci pełnej kwoty wskazanej przez serwis (bo to aso będzie negocjowało kosztorys) to będzie możliwość naprawy jak dopłacisz.....różnicę... 3. nie musisz naprawiać w ogóle auta, a odszkodowanie się należy...tyle że musisz to wykazać (jego wysokość) i tutaj droga jest prosta, niezależny rzeczoznawca, ewentualne oględziny auta i prywatny kosztorys. 4. po takiej akcji występujesz z konkretnym roszczeniem do towarzystwa ubezpieczeniowego na konkretną kwotę.... 5. i tu są dwa warianty...albo się z nimi dogadujesz - negocjujecie wysokość, podpisujesz ugodę i dostajesz kasę......albo idziesz do Sądu....składasz pozew, 5% wartości sporu i walczysz..........(sam lub z prawnikiem) 6. jest jeszcze opcja - sprzedaży szkody........tyle, że 95 proc firm roluje klientów że aż miło.......ale....jak sumy i wartości auta nie są duże to może i warto.....
  8. wystarczy podstawowa znajomość budowy szyby czołowej, aby zrozumieć jakie ma zadanie i w jaki sposób ulega uszkodzeniu sama z siebie ani od pajączka nagle "biała " się nie zrobi... i tu ani autostrada, ani szybkość, ani noc i deszcz tego nie zmieni...
  9. Witam Potrzebuję zgłębić taki temat. Renault montowało do modeli Espace IV, Laguna II i Master II/III silnik 2.2 dci o symbolu G9T. Silniki te występowały w 4 różnych mocach: 66kw, 84kw, 95kw i 110kw. (najbardziej interesuje mnie ten ostatni) Czym różniły się te silniki (oprócz mocy oczywiście) ? No i pytania: W których z tych silników występowały wałki balansowe. Czy wały korbowe tych silników różniły się? Czy jest możliwe aby producent do silnika bez wałków włożył wał korbowy od modelu z wałkami? Jeśli tak to co z wyważeniem wału jako całości w silniku. Czy da się po oznaczeniu wału stwierdzić od jakiego powinien pochodzić silnika i z drugiej strony czy po oznaczeniu silnika da się określić jaki wał korbowy powinien być w środku i czy powinien mieć wałki balansowe. oznaczenie wału: X24 71716 (posiada koło zębate) oznaczenie silnika: G9T S 7431 (nie ma wałków balansowych) B 896847 Czy silnik 110kw miał wałki balansowe?
  10. > Kiepski rocznik. B6 kupuje się od 2008 w górę, większość chorób wieku dziecięcego zażegnana. w 2002 nie było jeszcze B6
  11. > bo taka opinia zgłoszona do sądu jest traktowana jak dokument prywatny strony a nie opinia > biegłego, tak jakbyś sobie sam ją napisał. owszem, tylko z tą niewielką różnicą że sam możesz pisać co chcesz.... a opinia napisana przez osobę z uprawnieniami ma troszeczkę inny wymiar.... lecz od oceny w takiej sytuacji jest Sąd...... i to on decyduje czy weźmie ją pod uwagę czy nie.... > biegły nie musi brać jej pod uwagę, nawet nie musi jej czytać, ma sporządzić własną opinię i może w > niej napisać coś zupełnie innego. oczywiście.... ale to tylko zależy od tego jaki materiał dowodowy będzie miał do opracowania i na jakie pytania Sądu ma udzielić odpowiedzi.... skąd pewność, że się nie odniesie do opinii rzeczoznawcy..? (chyba że nie będzie się do czego odnieść )
  12. > Nie interesuje mnie jaka jest praktyka ubezpieczycieli tylko jakie jest prawo. mnie też nie interesuje praktyka TU ale jak napisałem wyżej, w naszym kraju nie ma prawa precedensowego, więc...... i żebyśmy się dobrze zrozumieli.... nie trzymam strony TU, lecz kilka wyroków już widziałem gdzie sąd nie przychylił się do kosztów związanych z "oczekiwaniem" na części zamienne, natomiast resztę płacili bez...jąkania
  13. > Ale taka opinia w sądzie będzie prawie bezużyteczna, szkoda kasy. możesz to jakoś uzasadnić? każdy biegły sądowy powołany do sprawy będzie musiał wziąć pod uwagę taka opinię i jeśli stwierdzi w niej błędy lub niedbałość to to wykaże, a jeśli będzie rzetelna???? to uważasz że co zrobi? ja się może nie znam, ale jak chcesz to poszukaj sobie materiałów źródłowych dotyczących wyliczenia utraty wartości auta po szkodzie (są takie) i walcz......
  14. > Pozwole sobie się nie zgodzić. ale oczywiście z punktu widzenia poszkodowanego masz rację... masz to gdzieś jako poszkodowany.... lecz niestety każde TU choć powinno zaspokoić twoje roszczenia nie zawsze się z tego wywiązuje zgodnie z prawem.... ale temat oczekiwania na części wykracza poza pewne granice..... bo producent pojazdu określa normy naprawcze i czasochłonność...i te koszty są wymierne a jak obliczyć i dlaczego czas oczekiwania na części w różnych warsztatach.......???? w jednym będzie to 2 dni, w innym 2 tygodnie.... przecież to nie ma wpływu na czas przywrócenia auta do stanu sprzed szkody (uzasadnionego technologią producenta)..... to jest w tym momencie problem warsztatu naprawczego... a jak już pisałem, część wymienna popłynie statkiem.....z daleka.... widzisz tu jakieś niedociągnięcie ze strony TU ??? (zakładam że oczywiście wszystko płacą zgodnie z prawem-choć tak nie jest w realu), są to wtedy nadmierne koszty nie wynikające z winy ubezpieczyciela lecz warsztatu. owszem, może się zdarzyć, że sąd wyda wyrok aby za to zapłacić (choć takiego nie znam), lecz nie mamy prawa precedensowego, więc to nie będzie wiążące dla innych Sądów. a tak trochę z logicznego punku widzenia, to co TU obchodzi jaki "profesjonalny warsztat" wybrał klient i czy mają części zamienne w magazynie..? Kosztorys naprawy określa ceny części i robociznę oraz czas naprawy..... Zawsze możesz skarżyć z powództwa cywilnego sprawcę o dodatkowe koszty...... ale w powyższym przypadku już nie TU.. to jest oczywiście moje zdanie - i nie każdy się z tym musi zgodzić
  15. > Ja się nie pytam czy coś wypłacą bo wiem, że wypłacą . Staram się tylko ustalić stawkę. poszukaj rzeczoznawcy w okolicy, to ci to wyliczy i papier na to wystawi sumarycznie i tak się to będzie opłacało
  16. > jesli auto jest unieruchomione i na cześci trzeba > czekać tydzień? czas naprawy technologicznej to czas naprawy auta, a kogo interesuje czas sprowadzania części? jeden warsztat je zamawia i czeka, inny ma na miejscu lub pod ręką, a co w sytuacji jakby statkiem z Indii płynęły ........ amortyzację nalicza się od części uszkodzonej wcześniej lub od części tzw zużywającej się w eksploatacji (wtedy jest to tzw potrącenie z NZS) jeśli przy poprzedniej szkodzie drzwi zostały wymienione na oryginalne, to przy następnej szkodzie też takie muszą być bez urealnienia
  17. jackdob

    Wycena auta

    wejdź na stronę info-eksperta i sam sobie wycenisz po zapłaceniu sms-em
  18. > jako naprawa smart TU określają naprawę samego uszkodzenia, a nie zdzieranie wszystkiego. > Dla przykładu, z ostatnich dni, po gradobiciu smart oznacza wyciąganie wgniotek jeżeli lakier nie > został uszkodzony. wiem co to SMART ale w aluminium? nowa technologia... jakaś przy naprawie felg
  19. a mnie zaciekawiło coś innego.... jeszcze na czym polega naprawa reflektora? dlaczego wymieniany błotnik nie jest lakierowany jako nowy element (powinno być LE)? co to znaczy naprawa smart felgi aluminiowej..? zderzak tylko lakierowany? nie posiadał żadnych rys? to tak z ciekawości pytam.....
  20. Witam na sąsiedzkim kąciku Mam serdeczną prośbę Potrzebuję wszelkich danych serwisowych (producenta) dotyczących kwestii naprawczych głowic silnika. Chodzi mi o zalecenia dotyczące np. wymiany szpilek głowicy, uszczelki, momentów dokręcania głowicy itp. oraz wszelkich spraw z tym związanych. Czyli np. czy producent zaleca przy montażu/demontażu głowicy - wymianę szpilek...itd... Będę wdzięczny za każde info na PW lub maila jakieś rysunki (grafika) głowicy też by się przydały... dzięki z góry za pomoc
  21. notatka z policji nie jest podstawą, ani gwarantem wypłaty odszkodowania w postępowaniu szkodowym, TU posiłkują się nią, ale przecież każdy może popełnić błąd (policjant pewnie też), więc i od sprawcy tez chcą mieć papier.... różne TU działają w tym zakresie też różnie, dlatego jedni płacą szybciej inni nie
  22. > Jeżeli kolega dwaoczka ma takie doświadczenia z tym biegłym niezależnym to można by ostatecznie w > to pójść. Jednak sam nigdy tak nie robiłem i nie wiem na ile skuteczna jest opinia > rzeczoznawcy niezależnego potem przy dochodzeniu sprawy w sądzie. > Czy to OC czy AC, czy szkody są mocno wartościowe czy to lekka stłuczka? niezależny rzeczoznawca wykonując kosztorys naprawy stosuje realną w danej okolicy stawkę rbg, nie stosuje amortyzacji części oraz nie wstawia zamienników, a do tego trzyma się norm producenta pojazdu to jest ta właśnie zasadnicza różnica między jego kosztorysem a kosztorysem TU każdy biegły sądowy powołany do sprawy potrafi ocenić czyj kosztorys wykonany jest wg technologii naprawy producenta i czy wykonał go człowiek mający niezbędną wiedzę w tym zakresie dlatego z reguły te kosztorysy (wykonane przez uprawnionego rzeczoznawcę) nie są w sądzie do podważenia, w przeciwieństwie do tych wykonanych przez pracownika TU
  23. > Pytanie: > Jak zmusić TU do zrobienia drugiej wyceny, kiedy pozostają głusi na moje telefony i maile? a próbowałeś do centrali się dodzwonić, jakiegoś kierownika lub dyrektora zapytać i tupnąć nogą? > Nie bawić się więcej z nimi tylko powołać niezależnego rzeczoznawcę? raczej nie zwrócą Ci kosztów > Za cholerę nie mogę znaleźć żadnego rozporządzenia jak TU powinno ustalać wartość "wraku" przy > szkodzie całkowitej z OC sprawcy. takowe nie istnieje jest instrukcja do obliczania takich rzeczy dla programu Info-Ekspert ponadto można do tego wykorzystać programy do kalkulacji napraw wartość naprawy = odszkodowanie nie może być wyższe przy szkodzie z OC niż wartość auta (rynkowa a nie aukcyjna czy giełdowa) > Wiem, że mogę naprawiać auto do wartości przed zdarzeniem, ale wtedy muszę wyłożyć kasę z własnej > kieszeni i dopiero potem mi oddadzą (lub nie), a nie dysponuję aktualnie taką kwotą. naprawić możesz na używkach, ale i tak jeśli kalkulacja naprawy przekroczy wartość auta wtedy występuje szkoda całkowita, czyli od wartości pojazdu (powinna być rzetelnie wyliczona wraz z korektami za wyposażenie itp.) odejmuje się wartość pozostałości (czyli ten przysłowiowy "wrak") i ta reszta jest dla Ciebie jako odszkodowanie jak przypuszczam w Twoim przypadku (stosunkowo niewielka wartość auta) możesz tylko poprzez dodatkowe oględziny pomniejszyć wartość pozostałości
  24. > Witajcie, czy posiada może ktoś wzór odwołania od wyceny szkody w PZU? wzory pism - rzecznik ubezpieczonych Jeśli nie zostały uwzględnione w ocenie technicznej jakikolwiek elementy, pisz (dzwoń) szybciutko o dodatkowe oględziny. Przyjedzie następny człowiek do opisania brakujących elementów. później poproś o kosztorys naprawy a dalej to już od Ciebie zależy jak i o co będziesz chciał walczyć kosztorys niezależnego rzeczoznawcy w systemie Audatex (akceptowany przez wszystkie sądy) to koszt (zależnie od regionu) około 250-350zł (netto) jakbyś miał pytania szczegółowe co do kosztorysu to => PW
  25. kiedyś widziałem podobną sytuację, tyle że tabliczka pod znakiem miała treść "nie dotyczy Policji" ciekawe jak to wtedy interpretować ps. u mnie pod jedną komendą w centrum temat rozwiązało miasto, postawiło parkomat..... i zrobiło się pusto...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.