Skocz do zawartości

Szarpie na zimnym


robert2609

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zony SC 900setka jak jest mróz lub pogoda deszczowa po odpaleniu(bez problemu)podczas jazdy tak z 1-2km czuć poszarpywanie,po wcisnięcu gazu przyspiesza bez problemu nie szrpiąc!dzieje się to tylko jak jadę równo do czasu jak silnik nie złapie lekko temperatury i problem zanika???!!!

świece podmieniałem i żadnej poprawy, co dalej szukać podpowiecie coś,czy możliwe, że to kable przy wilgoci dają się we znaki?!

Jakas sprawdzona marka kabli, może koledzy też podpowiedzą

dodam że autko nie posiada LPG

z góry dziękuje za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja obstawiam kabelki

> polecić moge kable NGK u mnie wytrzymały dwa razy dłużej ,niż inne

Jak to kable to nie powinno się dziać tak ciągle,a tu objaw jest przy zimnym silniku?możliwe że w miarę nagrzewania silnika kable się osuszają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Zony SC 900setka jak jest mróz lub pogoda deszczowa po odpaleniu(bez

> problemu)podczas jazdy tak z 1-2km czuć poszarpywanie,po

> wcisnięcu gazu przyspiesza bez problemu nie szrpiąc!dzieje się

> to tylko jak jadę równo do czasu jak silnik nie złapie lekko

> temperatury i problem zanika???!!!

> świece podmieniałem i żadnej poprawy, co dalej szukać podpowiecie

> coś,czy możliwe, że to kable przy wilgoci dają się we znaki?!

> Jakas sprawdzona marka kabli, może koledzy też podpowiedzą

> dodam że autko nie posiada LPG

> z góry dziękuje za pomoc

mam dokładnie tak samo... na zimny silniku kiedy jadę ze stałą prędkością to poszarpuje, kiedy przyśpieszam - przestaje, dzieje się tak tylko na benzynie (jak przełączę na gaz to nie ma tego problem) a pacjent to CC903

ps. zdaje mi się że jak mam włączone ssanie to nie szarpie, a więc wina mieszanki czy silnik po prostu jest jeszcze za zimny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam dokładnie tak samo... na zimny silniku kiedy jadę ze stałą

> prędkością to poszarpuje, kiedy przyśpieszam - przestaje, dzieje

> się tak tylko na benzynie (jak przełączę na gaz to nie ma tego

> problem) a pacjent to CC903

> ps. zdaje mi się że jak mam włączone ssanie to nie szarpie, a więc

> wina mieszanki czy silnik po prostu jest jeszcze za zimny?

zero pomysłów ? zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zero pomysłów ?

Ja tez myslalem ze to przewody WN albo swiece,w zeszlym roku wymienilem dwa komplety WN jakies Santechy potem NGK i co nadal szarpalo i tyrkotalo(brak mocy) na zimnym,nie palił na 3 gar patrzac od lewej 1234,poprostu zalewalo swiece przynajmniej mi sie tak wydawalo bo byla ciagle mokra,nawet wymienilem cewke na tym cylindrze i co i nic.

Tej zimy dzieki Bogu ten objaw wystapił tylko ze dwa razy,ale ja bedzie to znow na porządku dziennym to zabieram sie do wymiany popychaczy bo mozliwe ze to z ich powodu zalewa tą swieczke.

Dodam ze leje olej 0w40 specjalnie rzadszy zeby popychacze sie szybciej napełniały.

Pozdrawiam i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tez myslalem ze to przewody WN albo swiece,w zeszlym roku

> wymienilem dwa komplety WN jakies Santechy potem NGK i co nadal

> szarpalo i tyrkotalo(brak mocy) na zimnym,nie palił na 3 gar

> patrzac od lewej 1234,poprostu zalewalo swiece przynajmniej mi

> sie tak wydawalo bo byla ciagle mokra,nawet wymienilem cewke na

> tym cylindrze i co i nic.

> Tej zimy dzieki Bogu ten objaw wystapił tylko ze dwa razy,ale ja

> bedzie to znow na porządku dziennym to zabieram sie do wymiany

> popychaczy bo mozliwe ze to z ich powodu zalewa tą swieczke.

> Dodam ze leje olej 0w40 specjalnie rzadszy zeby popychacze sie

> szybciej napełniały.

> Pozdrawiam i powodzenia.

jakby to były popychacze to na gazie też by były problemy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,szczerze to nie mam pojecia niestety nie mam LPG.ale czytalem

> gdzies ze tym którym szarpało a mieli gaz po przełaczeniu na LPG

> szarpanie ustępowało.

ehhh to trzeba by pomyśleć o tych popychaczach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ehhh to trzeba by pomyśleć o tych popychaczach...

witam ja mam też podobny problem jak Wy smile.gif rano gdy całkiem zimny nic sie nie dzieje i jak gorący to też nic a gdy nie jest ani ciepły ani zimny załużmy po godzinie od zgaszenia po odpaleniu przerywa a po przejechaniu około 1 km przestaje i jest wtedy oki. czasami jest tak ze jak dodam gaz to nie przyspiesza tylko zwalnia i szarpie, pomaga wtedy ruszanie pedałem gazu podczas przyspieszania - wtedy nabiera obrotów... pacjent to 1.1spi seria bez lpg. Nie mam głowy co to zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami

> jest tak ze jak dodam gaz to nie przyspiesza tylko zwalnia i

> szarpie, pomaga wtedy ruszanie pedałem gazu podczas

> przyspieszania - wtedy nabiera obrotów...

mam podobnie..chyba mamy ten sam problem.. ps.a swieci Ci marchewa????bo mi czasami sie zacwieca..ciekawe co to jest ..ale mnie to irytuje..bo jade sobie i super smiga ..a tu nagle cos mu odwala..czujnik polozenia walu wymieniam w sobote jak to nie to ..to ja nie wiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czasami

> mam podobnie..chyba mamy ten sam problem.. ps.a swieci Ci

> marchewa????bo mi czasami sie zacwieca..ciekawe co to jest ..ale

> mnie to irytuje..bo jade sobie i super smiga ..a tu nagle cos mu

> odwala..czujnik polozenia walu wymieniam w sobote jak to nie to

> ..to ja nie wiem..

mi nie zapala sie marchewa, może być to np. czujnik położenia przepustnicy lub mapsensor... sprawdzałem pod kompem diagnostycznym u koleszki - ZERO BŁĘDÓW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie już sprawa rozwiązana smile.gif

wczoraj po odpaleniu i przejechaniu około 1km samochód zgasł i nie chciał odpalić. po sholowaniu do koleszki okazało sie że wywaliło jeden z bezpieczników znajdujący się za akumulatorem. po zdiagnozowaniu usterki okazało sie że jest zwarcie na kabelkach które wychodzą z sondy lambda, przewody zostały zaizolowane, nowy bezpiecznik 30A założony do skrzynki bezpieczników za akumulatorem i samochód śmiga jak ta lala zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie już sprawa rozwiązana

> wczoraj po odpaleniu i przejechaniu około 1km samochód zgasł i nie

> chciał odpalić. po sholowaniu do koleszki okazało sie że

> wywaliło jeden z bezpieczników znajdujący się za akumulatorem.

> po zdiagnozowaniu usterki okazało sie że jest zwarcie na

> kabelkach które wychodzą z sondy lambda, przewody zostały

> zaizolowane, nowy bezpiecznik 30A założony do skrzynki

> bezpieczników za akumulatorem i samochód śmiga jak ta lala

powiem szczerze że do bani.. bo to nie rozwiązuje mojego problemu (nie mam sondy lambda biglaugh.gif ) zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powiem szczerze że do bani.. bo to nie rozwiązuje mojego problemu

> (nie mam sondy lambda )

ja tez nie mam ,ale swego czasu jezdzil normalnie..a teraz sie mu cos ..poje....lo.. i to nie jest czujnik polozenia walu..bo mam zmieniony..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie na zimnym silniku pali dopiero za którymś razem(po uprzednim podpompowaniu gazem i przy odpalaniu włączanie ssania jak już zaskoczy)... szarpie dopóki nie przejadę się nim ok 1km... po dodaniu gazu zaczyna zdychać i szarpie,chyba że zacznę gazować pulsacyjnie(łapie dopiero za którymś razem i przyspiesza)... świece i kable wymienionie,bezpieczniki również,silnik jest po remoncie... pacjent to cc704 na weberze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie na zimnym silniku pali dopiero za którymś razem(po uprzednim

> podpompowaniu gazem i przy odpalaniu włączanie ssania jak już

> zaskoczy)... szarpie dopóki nie przejadę się nim ok 1km... po

> dodaniu gazu zaczyna zdychać i szarpie,chyba że zacznę gazować

> pulsacyjnie(łapie dopiero za którymś razem i przyspiesza)...

> świece i kable wymienionie,bezpieczniki również,silnik jest po

> remoncie... pacjent to cc704 na weberze...

ten sam problem co u mnie, wydaje mi sie ze regulacja gaznika powinna pomoc ale juz sam nie wiem, u mnie na zimnym pali za ktoryms tylko jak postoi wiecej niz 3godz. a tak odpala bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> ten sam problem co u mnie, wydaje mi sie ze regulacja gaznika powinna

> pomoc ale juz sam nie wiem, u mnie na zimnym pali za ktoryms

> tylko jak postoi wiecej niz 3godz. a tak odpala bez problemu.

byłem u kolesia od gaźników/wtrysków, rozebrał cały gaźnik, parę rzeczy powymieniał i działa cacy biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.