Skocz do zawartości

Problem po wymianie uszczelki p. p. zaworów CCS


darrkus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam panowie , zabrałem sie wczoraj za wymianę uszczelki pod pokrywą zaworów oraz tego oringu co jest na obudowie cewek bo leciał stamtąd olej.. i pojawił się problem , złożyłem wszystko ładnie wyczyściłem , odpaliłem silnik i... zaczął jakoś tak dziwnie chodzić jak by na 2 gary ( jak stary traktor) ale za chwilę się uspokoiło i pojechalem w trase ( musialem jechac do szpitala) łącznie około 50 km. Jechałem wolno bo ruch duży. Jak jechałem z powrotem auto jak by zaczęło przerywać przy mocniejszym wciśnięciu gazu ( pod górke) no ale do domu nie daleko więc dojechałem. Podczas jazdy z powrotem zaczęła" latać" wskazówka od temperatury , raz 50 potem za niedlugo 90 i potem 70. Jak dojeżdzałem do domu to przestało dmuchać ciepłe powietrze. Dojechałem patrze pod maske a tam brak płynu w zbiorniczku. Jeszcze jedno przy odkręcaniu puchy powietrza ( jak zdejmowałem) do przepustnicy wpadła śrubka ta od przykręcania filtra powietrza. W kanale stała woda i zrobilo plum więc myslalem ze wpadla w kanał wiec dalem spokoj. Rozbieram filtr powietrza , patrze a śrubka leży na tej blaszcze w przepustnicy, Całe szczęście że nie wpadła dalej crazy.gif. Płyn chłodniczy widać było jak by wyleciał górą przez korek ale czy to możliwe ? crazy.gif Podstawka od akumulatora byla oblana i caly alternator. Wyjąłem tą nieszczęśną śrubkę odpaliłem i jest nadal tak samo , co robić? crazy.gifcrazy.gif Dlaczego wyciekł płyn?

EDIT: Sorry za taki długi tekst i dzięki dla tym którym będzie sie chciało przeczytać wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie podszedł bym do tego tak:

Najpierw zobaczyłbym, co mogłem rozpieprzyc wymieniając uszczelkę p.p zaworów - czyli: przewód podgrzewania przepustnicy, powrót do zbiorniczka. Dalej oblukałbym pozostałe przewody: w szczególnosci ten z odpowietrznikiem na ścianie grodziowej.

Na sam koniec uzupełnił płyn w zbiorniczku i grzał gada do wentylatorów lukając gdzie popuści ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osobiscie podszedł bym do tego tak:

> Najpierw zobaczyłbym, co mogłem rozpieprzyc wymieniając uszczelkę p.p

> zaworów - czyli: przewód podgrzewania przepustnicy, powrót do

> zbiorniczka. Dalej oblukałbym pozostałe przewody: w

> szczególnosci ten z odpowietrznikiem na ścianie grodziowej.

> Na sam koniec uzupełnił płyn w zbiorniczku i grzał gada do

> wentylatorów lukając gdzie popuści

Dzięki za odp wink.gif Ide po płyn i ide zaraz patrzeć wink.gif Jak by co to bede pisał ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W silniku masło , wciągło z 2 litry płynu Ma ktoś jakiś pomysł co

> sie zepsuło / co mogłem spsuć?

jak wciaglo płyn to uszczelka pod głowica , a jeszcze jak jezdziles na płynie z olejem to nie wróże ci rewelaci frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak wciaglo płyn to uszczelka pod głowica , a jeszcze jak jezdziles

> na płynie z olejem to nie wróże ci rewelaci

No tak niby upg, ale jak to możliwe że wciągło z 2 litry płynu przez 50 km crazy.gif ? A dodam że płynu nigdy nie ubywało .... crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak niby upg, ale jak to możliwe że wciągło z 2 litry płynu przez

> 50 km ? A dodam że płynu nigdy nie ubywało ....

w ukladzie chlodzacym robi ci sie cisnienie a jak miales peknietą uszczelke to przez przerwe przepompowało płyn , sprawdz bagnet ile masz oleju albo raczej masła

UPG to normalna zecz zdaza sie i najlepszym zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w ukladzie chlodzacym robi ci sie cisnienie a jak miales peknietą

> uszczelke to przez przerwe przepompowało płyn , sprawdz

> UPG to normalna zecz zdaza sie i najlepszym

ale żeby aż tak? crazy.gifzlosnik.gif no zrobiło siem więcej troche ponad połowe jest na bagnecie tego sosu czosnkowego zlosnik.gif

Ja tu sie doszukuje jednak jakiegoś związku z tą wymianą uszczelki pod pokrywą ale co by można tam spitolić? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale żeby aż tak? no zrobiło siem więcej troche ponad połowe jest na

> bagnecie tego sosu czosnkowego

> Ja tu sie doszukuje jednak jakiegoś związku z tą wymianą uszczelki

> pod pokrywą ale co by można tam spitolić?

absolutnie nic niema wspolnego, poprostu przyszed łuz czas na uszczelke pod glowicą i na tym sie sprawa konczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> absolutnie nic niema wspolnego, poprostu przyszed łuz czas na

> uszczelke pod glowicą i na tym sie sprawa konczy

Miejmy nadzieje wink.gif A panie jedna rzecz mi przyszła do głowy jeszcze.. wymieniałem jeszcze ten oring na obudowie cewek i mi sie pomerdało że te dwie śruby co wałek trzymają to że one trzymają tą obudowę zlosnik.gif i je odkręciłem ale potem z powrotem wkręciłem jak zobaczyłem że to nie to zlosnik.gif ale przeciez tam są jeszcze 3 miejsca przykręcenia wałka w środku więc chyba to nie mialo żadnego znaczenia? alien.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miejmy nadzieje A panie jedna rzecz mi przyszła do głowy jeszcze..

> wymieniałem jeszcze ten oring na obudowie cewek i mi sie

> pomerdało że te dwie śruby co wałek trzymają to że one trzymają

> tą obudowę i je odkręciłem ale potem z powrotem wkręciłem jak

> zobaczyłem że to nie to ale przeciez tam są jeszcze 3 miejsca

> przykręcenia wałka w środku więc chyba to nie mialo żadnego

> znaczenia?

jak nie ruszałes tych srób w głowicy tam w głembi na dnie co trzymają głowice w kupie razem z blokiem to nie twoja wina ,tak czy inaczej juz jest po ptakach teraz tylko ptranie jak bardzo zrobiłeś motorowi ŚI shocked.gif ale jak jest masło to niepowinienes bys za szczesliwy bo to oznacza ze bardzo bardzo wymieszałes płyn z olejem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak nie ruszałes tych srób w głowicy tam w głembi na dnie co trzymają

> głowice w kupie razem z blokiem to nie twoja wina ,tak czy

> inaczej juz jest po ptakach teraz tylko ptranie jak bardzo

> zrobiłeś motorowi ŚI ale jak jest masło to niepowinienes bys

> za szczesliwy bo to oznacza ze bardzo bardzo wymieszałes płyn z

> olejem

275820995a20e67dm.jpeg

ruszyłem te co na foto zlosnik.gif ano po ptokach ok.gif , myśle że takiego dużego akuku mu nie zrobiłem , raz że daleko nie jechałem z dwa że olej miał konsystencje sosu czosnkowego miał , tak na oko wciągło z 1 - 1,5 litra plynu , mam stary olej bo wymienialem 500 km temu przepłukam nim i bedzie git zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te sruby niemają nic wspolengo z uszczelką , co do masła to tylko raz widzialem takie cos na własne oczy jak sie wylewało górą przez korek oleju,przez odme i korek od zbiorniczka łynu w megance qp zlosnik.gif skonczyło sie na wymianie silnika , niema to jak dwa lachony patrzac na licznik nic z niego niewiedzą zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> te sruby niemają nic wspolengo z uszczelką , co do masła to tylko raz

> widzialem takie cos na własne oczy jak sie wylewało górą przez

> korek oleju,przez odme i korek od zbiorniczka łynu w megance qp

> skonczyło sie na wymianie silnika , niema to jak dwa lachony

> patrzac na licznik nic z niego niewiedzą

no właśnie nic wspólnego nie mają , łe panie u mnie nie jest tak źle, płyn w zbiorniczku na dnie czystko niebieski zlosnik.gif , sosu troche tylko powyżej pół bagnetu wink.gifa górą się nie wylewało wink.gif , jak sie ociepli troche ściągam główke no i zobaczymy ( bo garaż u kuzyna nieogrzewany crazy.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.