gorex Napisano 31 Stycznia 2005 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 Jako że ostatnio za wyrażanie poglądów zostałem zbesztany a parę osób obraziło się na mnie pozwolę sobie tylko napisać........... Dzisiaj po raz PIĄTY zepsuła mi się cewka WN. To miała być "ta lepsza" - tak wmówiono mi w "zaprzyjaźnionym" serwisie inkasując kasę "do kieszeni". Coprawda sagem ale "ta nowa co się nie psuje, ma nowy numer katalogowy" itp. Wnioski co do jakości samochodów tej marki niech każdy wyciągnie sobie sam. btw. Miałem jechać w trasę................. Chyba nie zaryzykuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 31 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 > Jako że ostatnio za wyrażanie poglądów zostałem zbesztany a parę osób > obraziło się na mnie pozwolę sobie tylko napisać........... > Dzisiaj po raz PIĄTY zepsuła mi się cewka WN. To miała być "ta > lepsza" - tak wmówiono mi w "zaprzyjaźnionym" serwisie inkasując > kasę "do kieszeni". Coprawda sagem ale "ta nowa co się nie > psuje, ma nowy numer katalogowy" itp. > Wnioski co do jakości samochodów tej marki niech każdy wyciągnie > sobie sam. > btw. Miałem jechać w trasę................. Chyba nie zaryzykuję. Adaś, ja Ci napiszę tylko jedno: PS mam nadzieję, że TYM RAZEM nie zamierzasz za nią płacić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_O Napisano 31 Stycznia 2005 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 > Jako że ostatnio za wyrażanie poglądów zostałem zbesztany a parę osób > obraziło się na mnie pozwolę sobie tylko napisać........... > Dzisiaj po raz PIĄTY zepsuła mi się cewka WN. To miała być "ta > lepsza" - tak wmówiono mi w "zaprzyjaźnionym" serwisie inkasując > kasę "do kieszeni". Coprawda sagem ale "ta nowa co się nie > psuje, ma nowy numer katalogowy" itp. > Wnioski co do jakości samochodów tej marki niech każdy wyciągnie > sobie sam. > btw. Miałem jechać w trasę................. Chyba nie zaryzykuję. Nie ma co eksperymentować. SAGEM, niestety nie robi dobrych cewek WN. Zmień na... DENSO. Niestety DENSO, to konkurencja dla firmy, w której pracuję, ale w/g mnie to dostawca nr 1 na świecie w branży Automotive (chociaż w/g http://www.autointell.com/ to BOSCH). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 31 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 > Adaś, ja Ci napiszę tylko jedno: > PS mam nadzieję, że TYM RAZEM nie zamierzasz za nią płacić? A mam inne wyjście?? Już dzwoniłem do "ważnego pana" i umówiłem się na rano. "Ważny pan" stwierdził że czasy są ciężkie i muszę bulić. [moderator][bip] mać[/moderator] - już nie mogę z tym złomem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 31 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 > A mam inne wyjście?? > Już dzwoniłem do "ważnego pana" i umówiłem się na rano. "Ważny pan" > stwierdził że czasy są ciężkie i muszę bulić. Adaś, przepraszam za szczerość, ale inaczej chyba nie dotrze: będziesz skończonym frajerem, jeśli za to zapłacisz... i nie mówię Ci tego, żeby Ci sprawić przykrość, tylko żebyś coś zrozumiał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 31 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 > Adaś, przepraszam za szczerość, ale inaczej chyba nie dotrze: > będziesz skończonym frajerem, jeśli za to zapłacisz... i nie > mówię Ci tego, żeby Ci sprawić przykrość, tylko żebyś coś > zrozumiał... Zrozum mnie też - tyle razy próbowałem na różne sposoby. Rozmowa jest zwykle krótka - płacisz albo [bip]. Teraz też jestem bez wyjścia - Gośka z dziećmi jadą do sanatorium. Mam ich odwieźć. Oprócz tego mam obowiązkowy przegląd LPG na który umawiam się już po raz trzeci. Mam poza tym mnóstwo pracy i wszystko w niedoczasie. Nie mam po prostu innego wyjścia jak zapłacić tym oszustom. Każdy kto służył mi radą w sytuacji prawdziwej awarii tylko "łączy się ze mną we współczuciu" ale nic nie załatwi oprócz tego że można panu XXXXX dać w łapę. Inaczej jest jeszcze gorzej - może i wywalczysz cewkę za 280zł ale wsadzą Ci to samo gówno i tylko będziesz stratny. Z tego wnioskuję (a spotkało mnie to bardzo wiele razy i za każdym razem zostałem oszukany) że najlepiej siedzieć cicho, [kurza twarz], zarobić pieniądze i zapłacić panu XXXXX bo taki już los. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 31 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 ....wszystkich tych którzy myślą że to dobra marka i dobra firma. Zrozumcie mnie - wydałem na te pierdolone cewki już moją miesięczną pensję a i tak nie mogę mieć pewności że za miesiąc nie padnie mi następna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 1 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 > Zrozum mnie też - tyle razy próbowałem na różne sposoby. Rozmowa jest > zwykle krótka - płacisz albo [bip]. > Teraz też jestem bez wyjścia - Gośka z dziećmi jadą do sanatorium. > Mam ich odwieźć. Oprócz tego mam obowiązkowy przegląd LPG na > który umawiam się już po raz trzeci. Mam poza tym mnóstwo pracy > i wszystko w niedoczasie. Nie mam po prostu innego wyjścia jak > zapłacić tym oszustom. > Każdy kto służył mi radą w sytuacji prawdziwej awarii tylko "łączy > się ze mną we współczuciu" ale nic nie załatwi oprócz tego że > można panu XXXXX dać w łapę. > Inaczej jest jeszcze gorzej - może i wywalczysz cewkę za 280zł ale > wsadzą Ci to samo gówno i tylko będziesz stratny. Z tego > wnioskuję (a spotkało mnie to bardzo wiele razy i za każdym > razem zostałem oszukany) że najlepiej siedzieć cicho, > [kurza twarz], zarobić pieniądze i zapłacić panu XXXXX bo taki już > los. Moze to i kopanie lezacego, ale ja juz nie wiem, jak Ci to tlumaczyc... Gorex, nie mozesz byc dla wszystkich mily i grzeczny i zawsze isc ludziom na reke, bo Cie beda dymac non stop... Ty zaplaciles juz za 4 cewki i chcesz placic za 5, a ja na Twoim miejscu nie zaplacilbym za ANI JEDNA! Przeciez jest cos takiego jak gwarancja, rekojmia! Wyobraz sobie, ze jesli odpowiednio porozmawiasz, to wszystko da sie zalatwic - mi na gwarancji wymieniono dwa elementy, ktore gwarancji nie podlegaja, z czego jeden z nich juz po okresie gwarancji (poduszka pod silnikiem)!!! Zawsze dostawalem samochod zastepczy GRATIS, Ty nie dostales go chyba nigdy! W Decarze po dluzszej rozmowie dali mi auto zastepcze gratis nawet na czas plukania baku, bo zatankowalem jakies lewe paliwo - i nie jest to kwestia zadnych znajomosci, bo w Decarze nie znam nikogo. Przemysl to... wiekszosc Twoich problemow wynika z tego, ze nie umiesz z nimi odpowiednio pogadac... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 1 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 > ....wszystkich tych którzy myślą że to dobra marka i dobra firma. > Zrozumcie mnie - wydałem na te pierdolone cewki już moją miesięczną > pensję a i tak nie mogę mieć pewności że za miesiąc nie padnie > mi następna. To teraz powiedz mi czemu nie pojdziesz do nich i nie powiesz: "kupilem u was cewke. zepsula sie, wiec prosze wymienic ja na nowa"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 1 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 > To teraz powiedz mi czemu nie pojdziesz do nich i nie powiesz: > "kupilem u was cewke. zepsula sie, wiec prosze wymienic ja na > nowa" - bo moim zdaniem to ze sie zepsułe jest niezgodne z umową i w ramach rekojmi sprzedawcy która trwa 2 lata poprosze o nową. Delco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaski Napisano 1 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 ta cewka?? czy to cewka zapłonowa czy co?? Ps. tylko nie smiejcie sie ze mnie ok? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WBA Napisano 1 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2005 > To teraz powiedz mi czemu nie pojdziesz do nich i nie powiesz: > "kupilem u was cewke. zepsula sie, wiec prosze wymienic ja na > nowa"? albo: [bip] wasza w [bip] mać !!! kupiłem u was [bip] cewkę jakiegoś [bip] producenta fajansu i się zaraz [bip]-liła !!!! Do [bip] nędzy, nie walcie sobie w [bip] bo się w[bip]-ię i rozp[bip] ten [bip] tylko wymieńcię to [bip] na jakiś nie-bip aha, na końcu koniecznie dodać: "z góry dziękuję" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 3 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2005 > Adaś, przepraszam za szczerość, ale inaczej chyba nie dotrze: > będziesz skończonym frajerem, jeśli za to zapłacisz... i nie > mówię Ci tego, żeby Ci sprawić przykrość, tylko żebyś coś > zrozumiał... Widzisz Yareczku, to nie jest wcale takie proste. Błąd został popełniony na samym początku. W momencie padu 1-szej cewki Adaś powinien domagać się wymiany wszystkich (tak, tak wiem Adasiu, że się domagałeś). Teraz auto jest po gwarancji i po jakiejkolwiek rękojmi, pracuje na instalacji LPG której to, przypominam, Renault Polska "nie zaleca" i tym sposobem Adaś został z problemem sam sobie. Do tego dochodzi niespotykana w dzisiejszych czasach aparycja, której to Adaśowi najwyższy wcale nie żałował. Poza tym wszystkim Renault Polska poraz kolejny ostatnio zmieniło politykę dotyczącą takich sytuacji. Dodam tylko, że nie jest ona pro, tylko anty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 3 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2005 > Widzisz Yareczku, to nie jest wcale takie proste. > Błąd został popełniony na samym początku. W momencie padu 1-szej > cewki Adaś powinien domagać się wymiany wszystkich (tak, tak > wiem Adasiu, że się domagałeś). Teraz auto jest po gwarancji i > po jakiejkolwiek rękojmi, pracuje na instalacji LPG której to, > przypominam, Renault Polska "nie zaleca" i tym sposobem Adaś > został z problemem sam sobie. > Do tego dochodzi niespotykana w dzisiejszych czasach aparycja, której > to Adaśowi najwyższy wcale nie żałował. > Poza tym wszystkim Renault Polska poraz kolejny ostatnio zmieniło > politykę dotyczącą takich sytuacji. > Dodam tylko, że nie jest ona pro, tylko anty... Polityka to jedno, ale Adam naprawde jest dla ludzi za dobry i za mily. A jak to mawiaja, jak masz miekkie serce, to musisz miec twarda dupe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaski Napisano 3 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2005 > Polityka to jedno, ale Adam naprawde jest dla ludzi za dobry i za > mily. A jak to mawiaja, jak masz miekkie serce, to musisz miec > twarda dupe a czytaliście o tym serwisie Reno w Kielcach? co symulował jakieś uszkodzenia samochodów, tylko po to aby klienci do nich wracali.... sk....wysyństwo! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.