PiotrekPanda Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Chciałbym ściągnąć ten plastik z lusterka (ten co ostatnio Vito malował na czerwono) Możecie mi powiedzieć jak to ściągnąć aby nic nie połamać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wolfi Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 > Chciałbym ściągnąć ten plastik z lusterka (ten co ostatnio Vito > malował na czerwono) > Możecie mi powiedzieć jak to ściągnąć aby nic nie połamać? Jak sie nie myle, to najpierw wsadzasz paluchy pod szkło i delikatnie podwazasz i ono schodzi bo jest na zatrzasach. Gdy je zdejmiesz ukaze Ci sie chyba taki okragly element co osadzone bylo na nim szkło.Pod tym elementem sa kolejne zatrzaski od tej obudowy co chcesz sie jej pozbyc(po lewej i prawej stronie) . Musisz delikatnie zatrzaski odgiąć i ten element odskoczy. Ale uwazaj bo czesto potrafia sie łamac Ja przy malowaniu jeden ułamałem ale sie lusterko trzyma. W kazdym badz razie delikatna rzecz Chyba dobrze to opisalem o ile wszystko pamietam bo dosc dawno bawilem sie demontazem lusterek. Jesli na cos nie zwrocilem uwagi niech mnie ktos uzupełni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adales Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Ta pokrywa jest na 4 zaczepach. Jak ktoś wie gdzie i ma wprawę to może poodchylać lustro w skrajne położenia i palcem to zrobić. Jak ktoś nie wie to najlepiej lustro ściągnąć i będzie widać co gdzie podhaczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogo Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 > Jak sie nie myle, to najpierw wsadzasz paluchy pod szkło i delikatnie > podwazasz i ono schodzi bo jest na zatrzasach. Gdy je zdejmiesz > ukaze Ci sie chyba taki okragly element co osadzone bylo na nim > szkło.Pod tym elementem sa kolejne zatrzaski od tej obudowy co > chcesz sie jej pozbyc(po lewej i prawej stronie) . Musisz > delikatnie zatrzaski odgiąć i ten element odskoczy. Ale uwazaj > bo czesto potrafia sie łamac Ja przy malowaniu jeden ułamałem > ale sie lusterko trzyma. W kazdym badz razie delikatna rzecz > Chyba dobrze to opisalem o ile wszystko pamietam bo dosc dawno > bawilem sie demontazem lusterek. Jesli na cos nie zwrocilem > uwagi niech mnie ktos uzupełni czyli lepiej lustro najpierw wyciągnąć ? A jak przygotować powierzcnię - jakieś szlifowanko, podkład itp ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adales Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Ja jak malował to było szlifowanko drobnym papierem, żeby zmatowić ten plastik. Potem podkład do plastików, lakierek z kilka razy i potem tak samo bezbarwny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogo Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 > Ja jak malował to było szlifowanko drobnym papierem, żeby zmatowić > ten plastik. Potem podkład do plastików, lakierek z kilka razy i > potem tak samo bezbarwny. jakie ziarnistości papieru ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adales Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 > jakie ziarnistości papieru ? no nie pamiętam. Został mi jakiś K400, nie wiem co nim robiłem ostatnio, ale chyba lusterka właśnie edit. A może to pozostałość po malowaniu atrapy? Ale wtedy to na mokro szlifowałem inny lakier. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 > jakie ziarnistości papieru ? Do matowania powierzchni wystarczy papier 800 a jak chcesz pierw wyrównać "skórkę pomarańczy" to 400 a potem 800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tedi333 Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Dzieki za info bo właśnie sie zastanawiałem jak je zdjąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogo Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 > Do matowania powierzchni wystarczy papier 800 a jak chcesz pierw > wyrównać "skórkę pomarańczy" to 400 a potem 800 czyli raczej trzeba zacząć od 400 coby było gładkie jak pupa niemowlaka , szlifowanko na mokro ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 > czyli raczej trzeba zacząć od 400 coby było gładkie jak pupa > niemowlaka , szlifowanko na mokro ? Plastik zawsze szlifowałem na sucho. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wolfi Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 > Plastik zawsze szlifowałem na sucho. Ja tez zaczynalem chyba od 400 pozniej 800 i na koncu 1000. Jakos chyba trzema grubosciami robilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zenon Hytry Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Witajcie. Żeby nie zakładać nowego wątku odgrzebuję stary. Jak odkręcić tą czarną nakrętkę aby zdemontować lustra. W manualu do elektrycznych kolega proponuje wkrętak i młotek. Czy to jedyna metoda i czy chodzi o te cztery wcięcia na obwodzie nakrętki jako punkty przyłożenia inwazyjnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
septic Napisano 19 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2012 > Witajcie. > Żeby nie zakładać nowego wątku odgrzebuję stary. > Jak odkręcić tą czarną nakrętkę aby zdemontować lustra. W manualu do elektrycznych kolega proponuje > wkrętak i młotek. Czy to jedyna metoda i czy chodzi o te cztery wcięcia na obwodzie nakrętki > jako punkty przyłożenia inwazyjnego? zawsze mozesz wygiac drut na ksztalt klucza do szlifierki katowej ja tak odkręcałem i zakręcałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marecki78 Napisano 19 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2012 > Witajcie. > Żeby nie zakładać nowego wątku odgrzebuję stary. > Jak odkręcić tą czarną nakrętkę aby zdemontować lustra. klucz rowerowy posiadasz?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 20 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 > zawsze mozesz wygiac drut na ksztalt klucza do szlifierki katowej ja tak odkręcałem i zakręcałem a ja sie nie bawilem w takie rzeczy tylko wzialem plaskie szczypy i nimi odkrecilem - i tak nakretka jest zakryta kapturkiem i tak wiec nawet jezeli gdzies slad zostal to kompletnie to w niczym nie wadzi a dokrecic mozna nawet palcami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
septic Napisano 20 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 > a ja sie nie bawilem w takie rzeczy tylko wzialem plaskie szczypy i nimi odkrecilem - i tak > nakretka jest zakryta kapturkiem i tak wiec nawet jezeli gdzies slad zostal to kompletnie to w > niczym nie wadzi > a dokrecic mozna nawet palcami mozna rowniez i tak jak piszesz ja mialem taki drut juz wczesniej wygiety bo ze szlifierki sie gdzies zapodzial Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 > mozna rowniez i tak jak piszesz ja mialem taki drut juz wczesniej wygiety bo ze szlifierki sie > gdzies zapodzial jak byl to fakt bo jakbym mial specjalnie doginac to... mija sie z celem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.