trapp1 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Witam wszystkich miłośników UNO Pytanie jak w temacie - jak wymienić termostat w UNO 1,0 ale tak "łopatologicznie" Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe75 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 dołaczam sie do zapytania: tyle że termostat do Uno 1,4 ile to może kosztować? jaki to jest typ? i czy zmienia się z całą obudową czy tylko wkład? szukam w miarę taniego i niezawodnego rozwiązania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudi0 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 FIRE Byłeś u nas na stronie jeżeli nie to zerknij TU a jeżeli mało ci to mówi to zerknij do zaprzyjaźnionego klubu ikp troche tam przesadzili z tym ustawaianiem punktów ale wynika to z bezpieczeństwa TU Silnik FIRE nie wiem tylko po co odkręcać koło pasowe? fiat zaleca wymiane paska rozdządu ale to już ty sam wybierzesz co robić UWAGA zmieniasz pompe zmień płyn chłodzący więć musisz spuścić resztki starego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudi0 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > i czy zmienia się z całą obudową czy tylko wkład? > szukam w miarę taniego i niezawodnego rozwiązania. fiat podaje info że pompe wymienia się a nie naprawia gdyż jest bezobsługowa. Tanie rozwiązanie znajdziesz na szrocie lub na giełdzi ale bez gwarancji nie zawodności wymiana to przy fierce to betka luzujesz alternator ściągasz pasek jak ci wadzi alternator też ściągasz i opaski z pompy i wywalasz z niej przewody odkręcasz trzy lub cztery śruby podważasz pompe i wyciągasz ją. Montaż odwrotny UWAGA zmieniasz pompe zmień płyn chłodzący więć musisz spuścić resztki starego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trapp1 Napisano 10 Października 2005 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2005 Opis super - jest tylko mały problem - chcę wymienić wkład termostatu a nie pompę wody... . Za wkład płaciłem 22PLN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudi0 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > Opis super - jest tylko mały problem - chcę wymienić wkład termostatu > a nie pompę wody... . Za wkład płaciłem 22PLN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudi0 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 a to betka można robić p 0,5l na głowę no jak: 1. odkręcasz korek przy chłodnicy - by ciśnienie odbiło 2. odkręcasz dolny przewód od chłodnicy by wylać co najmniej 3 litry płynu ale osobiście radzę wymienić na nowy ale nie koniecznie. 3. odkręcasz obudowę termostatu i ściągasz jeżeli nie da się ściągnąć możesz delikatnie uderzyć ręką lub czymś innym ale nie za mocno, ważne żeby zerwać powierzchnie styku obudowy termostatu od głowicy a nie rozwalić obudowę termostatu. 4. Zerkasz jak był zamontowany termostat i wkładasz nowy zakręcasz obudowę ( nowa uszczelkę lub starą jeżeli się nie potargała) UWAGA zaopatrz się przed robotą w nowe opaski zaciskowe na węże gumowe 2 szt, rozmiar musisz zmierzyć. Uszczelka na obudowę termostatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkris Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > dołaczam sie do zapytania: > tyle że termostat do Uno 1,4 ile to może kosztować? > jaki to jest typ? > i czy zmienia się z całą obudową czy tylko wkład? > szukam w miarę taniego i niezawodnego rozwiązania. W 1.4 musisz spuścić płyn, odpiąć węże z obudowy termostatu, odkręcić obudowę termostatu, wyjąć grzybek, wsadzić nowy i poskładać wszystko. Da się wymienić sam grzybek (wkład) - koszt ok. 20 zł. Tylko uważaj - są dwa rodzaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe75 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > Tylko uważaj - są dwa rodzaje. czyli czeka mnie podwójna robota, dzisiaj demontaż i oględziny zmierzenie i narysowanie tego grzybka ew spisanie nr jeśli jakiekolwiek są, i zmontowanie do kupy. a jutro zakup i robota od nowa. kurde czułem że jest jakiś haczyk..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkris Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > czyli czeka mnie podwójna robota, dzisiaj demontaż i oględziny > zmierzenie i narysowanie tego grzybka ew spisanie nr jeśli > jakiekolwiek są, i zmontowanie do kupy. > a jutro zakup i robota od nowa. > kurde czułem że jest jakiś haczyk..... Ja też się wkurzałem, bo najpierw dostałem niestety ten drugi. Dlatego lepiej jest grzybek wyjąć i taki sam na wzór kupić. W sumie to jest jakieś 30 min. roboty na zimnym silniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > Ja też się wkurzałem, bo najpierw dostałem niestety ten drugi. > Dlatego lepiej jest grzybek wyjąć i taki sam na wzór kupić. W > sumie to jest jakieś 30 min. roboty na zimnym silniku. przepraszam ze wtrace ja sie z tym tak ni dralem poszedlam do sklepu podalem nr silnika i model gosc dal mi ten sam wymiana zajela ok.30 min (a jestem kompletna lipa) nie wiem jak w innych modelach ale w 1.1 jest zaworek przy chlodnicy zdejmujecie opaske(nie trza jej wymieniac) zdejmujecie wenzyk i woda zcieka tyko z niego zato sam termostat zawsze wymaga wymiany uszczelki (jest papierowa) sylikon lub uszczelniacz (czerwony ) do kupy i smigac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 EDIT: sorka maly blad nie przy chlodnicy jest zaworek tylko przy zbiorniczku wyrownawczym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > EDIT: > sorka maly blad nie przy chlodnicy jest zaworek tylko przy > zbiorniczku wyrownawczym Jak robisz EDIT to edytuj posta, ktorego przed chwila napisales, a nie dodawaj kolejnego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > Jak robisz EDIT to edytuj posta, ktorego przed chwila napisales, a > nie dodawaj kolejnego... sorry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klon75 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > dołaczam sie do zapytania: > tyle że termostat do Uno 1,4 ile to może kosztować? > jaki to jest typ? > i czy zmienia się z całą obudową czy tylko wkład? > szukam w miarę taniego i niezawodnego rozwiązania. spieszę z podpowiedzią lub odpowiedzią: jeśli mogę radzić to radzę wymienić cały termostat - koszt to około 60-70 zł za komplet. Ja wymieniłem samą wkładkę za jakieś 20-25 zł i przejechałem na niej 100 km i mało mi silnik nie wybuchł (tzn węże lub chłodnica). Zacięło się draństwo i musiałem stanąć. Taka pozorna oszczędność mści się bardzo szybko, niestety w najmniej odpowiednich momenrtach. A co do wymiany termostatu to sprawa zajmuje 20 min + przerwy na opróżnianie kufelka. A robi się to tak. Po szczęśliwym zakupie termostatu (wraz z obudową i uszczelką)odkręcamy korek chłodnicy, odpowietrznik i za pomocą wężyka wysysamy około 2 litrów płynu - nie połykać!!! Do picia mamy wcześniej przygotowany browarek!!!! Po upuszczeni płynu, już bez strachu luzujemy opaski na dwóch wężach dochodzących do termostatui zdejmujemy je. Po czym bierzemy nasadkę nr 13 i odkręcamy 3 śruby M8. po odkręceniu zdejmujemy termostat, czyścimy miejsce po nim ze starej uszczelki i smarujemy delikatnie silikonem ciepłoodpornym. To samo czynimy z uszczelką i termostatem (nie za dużo silikonu!!! tylko troszkę cienką warstwą). Zakładamy nową obudowę z nowym termostatem, zakręcamy 3 śruby, wycieramy wyciśnięty silikon, zakładmay węże, zaciskamy opaski, wlewamy wcześniej upuszczony płyn, odpalamy motorek i czekamy aż motorek się nagrzeje, Czekamy i popijamy browarka - czekanie należy wykonać przy odkręconym odpowietrznikui odkręconym korku od chłodnicy oraz na maxa otwartym zaworze nagrzewnicy. Jak silniczek się już nagrzeje (tzn załączy się wentylator na chłodnicy) gasimy motorek, uzupełniamy ewentualny ubytek chłodziwka, zakręcamy odpowietrznik, korek od chłodnicy i zamykamy maskę. Teraz możemy się cieszyć z dobrze wykonanej pracy. Powodzenia!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkris Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > spieszę z podpowiedzią lub odpowiedzią: jeśli mogę radzić to radzę > wymienić cały termostat - koszt to około 60-70 zł za komplet. Ja > wymieniłem samą wkładkę za jakieś 20-25 zł i przejechałem na > niej 100 km i mało mi silnik nie wybuchł (tzn węże lub > chłodnica). Zacięło się draństwo i musiałem stanąć. Taka pozorna > oszczędność mści się bardzo szybko, niestety w najmniej > odpowiednich momenrtach. A co do wymiany termostatu to sprawa > zajmuje 20 min + przerwy na opróżnianie kufelka. A robi się to > tak. Po szczęśliwym zakupie termostatu (wraz z obudową i > uszczelką)odkręcamy korek chłodnicy, odpowietrznik i za pomocą > wężyka wysysamy około 2 litrów płynu - nie połykać!!! Do picia > mamy wcześniej przygotowany browarek!!!! Po upuszczeni płynu, > już bez strachu luzujemy opaski na dwóch wężach dochodzących do > termostatui zdejmujemy je. Po czym bierzemy nasadkę nr 13 i > odkręcamy 3 śruby M8. po odkręceniu zdejmujemy termostat, > czyścimy miejsce po nim ze starej uszczelki i smarujemy > delikatnie silikonem ciepłoodpornym. To samo czynimy z uszczelką > i termostatem (nie za dużo silikonu!!! tylko troszkę cienką > warstwą). Zakładamy nową obudowę z nowym termostatem, zakręcamy > 3 śruby, wycieramy wyciśnięty silikon, zakładmay węże, zaciskamy > opaski, wlewamy wcześniej upuszczony płyn, odpalamy motorek i > czekamy aż motorek się nagrzeje, Czekamy i popijamy browarka - > czekanie należy wykonać przy odkręconym odpowietrznikui > odkręconym korku od chłodnicy oraz na maxa otwartym zaworze > nagrzewnicy. Jak silniczek się już nagrzeje (tzn załączy się > wentylator na chłodnicy) gasimy motorek, uzupełniamy ewentualny > ubytek chłodziwka, zakręcamy odpowietrznik, korek od chłodnicy i > zamykamy maskę. Teraz możemy się cieszyć z dobrze wykonanej > pracy. Powodzenia!!! A ja się z Tobą nie zgodzę - już trzeci raz wymieniałem sam grzybek i nie ma problemu. Może trafiłeś na wadliwy egzemplarz. A swoją drogą nie widziałeś, że Ci temperatura silnika rośnie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klon75 Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > A ja się z Tobą nie zgodzę - już trzeci raz wymieniałem sam grzybek i > nie ma problemu. Może trafiłeś na wadliwy egzemplarz. A swoją > drogą nie widziałeś, że Ci temperatura silnika rośnie??? ja tylko radzę - nie nalegam aby Kolega tak uczynił. Napisałem co mnie sioę przytrafiło ku przestrodze. A swoją drogą - owszem widziałem że się grzeje i co miałem robić jak była 3 w nocy, mnie się palił grunt pod nogami a do najbliższego domu było 40 kilometró. Chciałbym widzieć Twoją minę w takiej sytuacji. Bez urazy ale taki "niedoświadczony" to ja nie jestem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 10 Października 2005 Udostępnij Napisano 10 Października 2005 > wymienić cały termostat - koszt to około 60-70 zł za komplet. ja za caly termostat + sylikonek dalem 35 zeta (nowka nie rdzewka ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.