podwys Napisano 4 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 ponieważ prawy już nie wygląda prawie w ogóle a lewego też zaraz nie będzie to je wymienię... już się z gościem ugadałem... i mam do was kilka pytań kupiłem próg (na razie jeden, drugi jak będzie dostawa nowa - po 39 zł to chyba nieźle) i w nim nie ma otworów dolnych, facet w sklepie powiedział że sam muszę je wiercić... stare nie są okrągłe tylko podłużne, czy jak wywiercę okrągłe o odpowiedniej średnicy to te zaślepki oryginalne podejdą? poza tym ile tego wywiercić? musi być tle co w oryginale? bo tak jak na szybko popatrzyłem to tam jest co najmniej 5 na jeden próg facet który to będzie robił jest blacharz a nie lakiernik to chciałem zapytać was o jego teorie... powiedział żebym kupił podkład+utwardzacz a na to baranek, czy tak będzie dobrze? aha, i nie będę jakby co lakierował tego tylko prysnę barankiem całe to wytłoczenie nad progiem i te 2cm drzwi też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 4 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 > ponieważ prawy już nie wygląda prawie w ogóle a lewego też zaraz nie > będzie to je wymienię... już się z gościem ugadałem... > i mam do was kilka pytań > kupiłem próg (na razie jeden, drugi jak będzie dostawa nowa - po 39 > zł to chyba nieźle) i w nim nie ma otworów dolnych, facet w > sklepie powiedział że sam muszę je wiercić... > stare nie są okrągłe tylko podłużne, czy jak wywiercę okrągłe o > odpowiedniej średnicy to te zaślepki oryginalne podejdą? > poza tym ile tego wywiercić? musi być tle co w oryginale? bo tak jak > na szybko popatrzyłem to tam jest co najmniej 5 na jeden próg > facet który to będzie robił jest blacharz a nie lakiernik to chciałem > zapytać was o jego teorie... powiedział żebym kupił > podkład+utwardzacz a na to baranek, czy tak będzie dobrze? > aha, i nie będę jakby co lakierował tego tylko prysnę barankiem całe > to wytłoczenie nad progiem i te 2cm drzwi też Nie wiem jak stoją ceny ale mi sie wydaje bardzo tanio. A czy te otwory to wogóle musisz wiercić, może lepiej byłoby zaspawać go na szczelno i przynajmniej woda nie wejdzie? A powiedz jeszcze ile płacisz za spawanie u blacharza i pamiętaj że na podłodze tam gdzie próg łączy sie z podłogą bagażnika (tam też trzeba spawać) leży instalacja elektryczna-lepiej żeby ci się nie spaliła bo będziesz miał wtedy dodatkową robotę Powodzonka, jak skończysz daj znać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 4 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 znalazłem gościa na wsi koło moich teściów który za wszystko (czyli wymiana progów + połatanie podłogi przy mich) policzył 250 zł a jeżeli chodzi o te otwory to by się przydały bo jakoś trzeba zakonserwować próg od środka, ale też nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 4 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 Próg zakonserwujesz przez otwory od wewnątrz auta. Jest tam ich kilka i to dużo większych przez co jest lepszy dostęp. Z jednej strony można by w ogóle nie robić tych otworów, no bo po co? Zakonserwować można od środka, wilgoć też odparuje od środka. Z drugiej jednak zawsze to jakaś wentylacja (nawet jak są zatknięte gumkami) i jeżeli jakaś wilgoć się zbierze to szybciej odparuje. Do środka progów polecam najpierw podkład (jak się uda jakoś chociaż trochę wtrysnąć, a potem środek do profili zamkniętych np. fluidol czy APP. Na zewnątrz podkład a w miejscach gdzie jest rdza dodatkowo jakiś środek wiążący rdzę i na to podkład no i na to wszystko gruba warstwa baranka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 4 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 no tak właśnie grzebie sobie w archiwum i też dochodzę do wniosku że robienie tych dziur nie ma sensu... progi w środku to czym zapaćkam (da rade hammerait?) i potem właśnie jakiś preparat do profili zamkniętych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 4 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 Nowe progi przed zdaniem auta do blacharza psiknij od środka podkładem epoksydowym. To trzeba zrobić przed spawaniem bo później jestem pewny że "Heniowi" jeśli nie będziesz nad nim stał się nie będzie chciało ich maznąć. Jak juz ci wspawa te nowe progi to także na nie epoksydowy podkład. Kilka grubych warstw. Na gołe spawy proponuje cynk w sprayu. A na koniec baranica jak ci pasuje. Od środeczka Fluidol lub APP do profili zamkniętych tak jak wspomniał gajos. I tego nie żałuj. Psikaj do tond i we wszystkie możliwe strony aż ci zacznie wypływać dołem. Co do otworów w progu to jeśli nie masz zamiaru montować w oryginalny sposób nakładek sx/turbo to odpuść sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 4 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 nie ujmując nikomu innemu na Twoją opinię, jako nadwornego blacharza-lakiernika, najbardziej liczyłem czyli to czym próg jest teraz pomalowany nie wystarczy i trzeba to jeszcze prysnąć? czy da się kupić podkład epoksydowy w sprayu albo pod pędzel (?!?) i ogólnie to z całą tą robotą jest taki problem, że facet ma na zrobienie wszystkiego czas od piątku wieczorem do niedzielo po południu i się zastanawiam czy z czasem na tyle warstw wydoli powiedz mi ile to musi mniej więcej schnąć? między kolejnymi warstwami podkładu i potem przed barankiem? no i otwory sobie odpuszczam bo nie planuje nakładek edit: trochę sobie poczytałem o tych lakierach akrylowych... trochę drogie są ale nawet dało by się wyrobić w weekend bo między warstwami to kilka minut starcza w tych z utwardzaczem a są jakieś alternatywy dla epoksydowego podkładu czy nie bardzo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 4 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 To czarne "fabryczne" zabezpieczenie jest lipne także najlepiej jak byś to wymatował dobrze. Pociągnął podkładem epoksydowym cały nowy próg. Zarówno od przodu jak i od tyłu. Wtedy zaoszczędzisz troszkę roboty blacharzowi skoro ma krótki czas na realizacje. Ranty do spawania sobie oszlifuje. Walnij ze 2, 3 warstewki. Co do wersji epoksydu gdzieś widziałem w sprayu ale ręki nie dam sobie obciąć. Za długo nie siedzę w już w tym interesie. Więc na bieżąco nie jestem Jak nie będzie w sprayu kup 2 składnikowy (podkład+utwardzacz). I rozrób to sobie w kubeczku pociągnij pędzelkiem. Tylko nie lej za dużo utwardzacza jak jest ciepło na dworze żeby ci zbyt szybko nie związał > powiedz mi ile to musi mniej więcej schnąć? między kolejnymi > warstwami podkładu i potem przed barankiem? Wszytko zależy od temperatury na zewnątrz. Podkład zazwyczaj mokro na mokro. Gościu da więcej utwardzacza i zwiąże nawet po godzince jeśli cieplutko jest. Co do baranka to można położyć dopiero aż podkład przyschnie. Jeśli będzie zbyt mokro może później się odwarstwić od blachy bo nie zwiąrze i pod barankiem będzie mokry > a są jakieś alternatywy dla epoksydowego podkładu czy nie bardzo? Epoksydowy jest "Antykorozyjny" więc raczej w Uno na blachę wymagany. Możesz dać zwykły akrylowy podkład ale ruda z pod baranka wylizie po około roku na bank. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djbogus Napisano 5 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 > nie ujmując nikomu innemu na Twoją opinię, jako nadwornego > blacharza-lakiernika, najbardziej liczyłem > czyli to czym próg jest teraz pomalowany nie wystarczy i trzeba to > jeszcze prysnąć? czy da się kupić podkład epoksydowy w sprayu > albo pod pędzel (?!?) > i ogólnie to z całą tą robotą jest taki problem, że facet ma na > zrobienie wszystkiego czas od piątku wieczorem do niedzielo po > południu i się zastanawiam czy z czasem na tyle warstw wydoli > powiedz mi ile to musi mniej więcej schnąć? między kolejnymi > warstwami podkładu i potem przed barankiem? > no i otwory sobie odpuszczam bo nie planuje nakładek > edit: > trochę sobie poczytałem o tych lakierach akrylowych... trochę drogie > są ale nawet dało by się wyrobić w weekend bo między warstwami > to kilka minut starcza w tych z utwardzaczem > a są jakieś alternatywy dla epoksydowego podkładu czy nie bardzo? Witaj, a wymieniasz razem ze wzmocnieniem progów tz. koryta a koszty tego są straszne mam nadzieje ze masz dobre bo jak nie to koszty są niezłe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 5 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 w poniedziałek ruszam na zakupy i jak już dorwę drugi próg to się zabieram za malowanie dzięki za rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 5 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 wymieniam poszycie progu i pasek podłogi, pewnie z 10 cm... z tego co się spodziewam to gość będzie też musiał połatać wewnętrzną cześć progu i tak też z nim rozmawiałem a powiedz mi które wzmocnienie progu masz na myśli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 5 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 Zapewne chodzi mu właśnie o to z którym łączy się podłoga. To zazwyczaj tam blacha wyparowuje z progami i kawałkiem podłogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 5 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 ale to chyba jest do wspawania z kawała blachy, tego się nie da kupić jako osobny profil ani nic... taki przekrój na szybko: poprawcie mnie jeżeli źle myślę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 5 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 Normalnie tak jak mówisz struga się to z kawałeczka zdrowej blachy wymieniając te zainfekowane. Nie ma sensu babrać się w wymianę na nowe całości. A jeśli chodzi o te części wewnętrzne to są jako takie do kupienia <....> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podwys Napisano 5 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 właśnie też to dzisiaj znalazłem ale myślę że to jest w znacznej części zdrowe... no przynajmniej mam taką nadzieję a wstawienie tej części to rzeczywiście wyższa [a niech to prosiaczek]ęcja.... sądzę że się bez tego obejdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.