Problem z lewarkiem \ gdzie się podziały biegi?

[joshua79]

Witam,

Mam otóż problem. Przjechałem sobie kilkaset km wczoraj i pod koniec trasy coś jakby inaczej biegi się zaczeły wbijać. Wrzucam sobie jedynkę a tu trójka, piątki też dalej w prawo musiałem szukać. W ogóle lewarek jakoś luźniej i dalej latał wszędzie, po czym jak zjechałem do grarażu nie dało rady wbić już żadnego biegu.

Lewarek lata: przód - tył beż żadnego oporu, ale już na boki w ogóle. Zdjąłem osłonę i zobaczyłem że walnięty jest ten plastikowy koszyk siedzący w tulei co idzie od nog lewarka w bok.

Właśnie jak to się nazywa? czego szukać? Zrobię to sam? i dlaczego lata tylko góra-dół i nie ma żadnego biegu? czy walnęło coś jeszcze o czym nie wiem?

Pozwoliłem sobie pokazać na zdjęciu (w załączniku) o którą kulkę mi chodzi. Wchodzi ona do koszyka który był luźny i pęknięty, a on do blachy z którą od spodu połączone są cięgna jakieś.

Lewarek może wyglądać inaczej bo zdjęcie jest od Sieny. Chodzi o ideę.

[syncmaster]

> Lewarek lata: przód - tył beż żadnego oporu, ale już na boki w ogóle.

> Zdjąłem osłonę i zobaczyłem że walnięty jest ten plastikowy

> koszyk siedzący w tulei co idzie od nog lewarka w bok.

Ostatnio to wymienialem, objaw byl podobny. Umnie to gniazdo bylo wyrobione a nie pekniete, lewarek mial duze luzy i nie bylo precyzji przy zmianie biegow.

Nie wiem jakie masz rozwiazanie, u mnie jest na 2 linki. Kupilem zestaw naprawszy - pasuje idelanie od seicento. TAKI

Wymiana od spodu auta, bez kanalu sie nie obejdzie i trzeba demontowac rure z tlumikami. Mozna bez odpinania linek. Jest tam ciasno ale sie udalo.

A to opis jak przeprowadzic naprawe:

- odpiac mieszek recznego i lewarka

- zdecydowanym ruchem wyszarpnac galke lewarka do gory, nie krecic tylko wyszarpac

- poluzowac naciag recznego, tak zeby dzwignie mozna bylo ustawic pionowo

- rozpiac linki recznego, linke od lewego tytlnego kola wypiac z mocowani (na baku paliwa)

- odpiac rure wydechowa razem z tlumikami od kolektora, ja to zrobilem w miejscu kielichowego polaczenia

- odpiac gumowe wieszaki tlumikow i calosc odsunac na bok

- odkrecic aluminowa oslone rury wydechowej - 4 nakretki 10

- odkrecic 7 srub 13 mocujacych oslone tunelu od dolu

- odkrecic 4 nakretki ze szpilek wychodzacych z sanek, tu trzeba uwazac bo sa zardzewiale i u siebie ukrecilem 2

- opuscic "pokrywe" tunelu w dol opierajac ja z przodu na rurze wychodzacej z kolektora a z tylu np. na desce

- odkrecic 4 naktetki 10 wsporniczka, ktory zamocowany jest do opuszczonej pokryw, wspornik lekko uniesc w gore dla zrobienia miejsca na reke

- do tego wspornika przykrecone jest nasze nieszczesne gniazdo 3 sruby, nakretka 10, strasznie tam ciasno ale da sie zrobic

- odpiac dolna linke od lewarka zmiany biegow - montowana na wcisk

- teraz mozna wyjac cale ustrojstwo razem z lewarkiem

- zamontowac do lewarka zestaw naprawczy, oryginalnie gniazdo lwearka pomaziane jest jakims bialym smarowidlem, ja uzylem gestego smaru lozyskowego (to co mialem pod reka)

- montaz w odwrotnej kolejnosci

- problemem moze byc uszczelnienie wydechu, mi sie jeszcze nie udalo dobrze tego zrobic i mam przedmuchy

Po zabiegu drazek chodzi jak nowka, zero niepotrzebnych luzow, precyzja

i to chyba wszystko

[syncmaster]

sorry, nie doczytalem Twojego posta. Masz takie samo rozwiazanie jak ja - na linki.

Sprawdz organoleptycznie czy masz takie samo gniazdo jak to z linka ktory dalem powyzej. Trzeba to wymienic, lewarek dziala na zasadzie dzwigni. Jak gniazdo peklo to nie mozesz zmieniac biegow, dzwignia nie ma podparcia.

[wilu]

kiedyś tak mi się w doblo zrobiło, koszyk cięgna dochodzący do lewarka ni z gruch ni z pietruchy dostał luzu. ledwo ma 3 zjechałem ze skrzyżowania cięgno przywiązałem "na okętkę" jakimś trokiem i zanim wymieniłem je w serwisie zrobiłem jesze pare tysięcy. (część tania nie była )

Pzdr