Skocz do zawartości

Nierówna praca silnika, błędy


czerwos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam drobne (jak na razie) problemy z pracą silnika.

Autko stało nie ruszane półtora dnia, wsiadam autko ładnie odpala ale nie ciągnie.

Dodaje gazu a silnik nie wchodzi na obroty na wyższych obrotach (powyżej 3tys)

wszystko oki. Efekty był jakby się dławił, przyspieszał z szarpnięciami.

Po zatrzymaniu się na światłach falował obrotomierz a autem szarpało.

Po paru km efekt ustąpił.

Przejeździłem parę tys km myślałem, że przypadek aż tu nagle znowu auto postało jeden dzień. Wyjazd spod domu i po około 3km to samo (brak mocy i szarpanie). Po około 1km problem minął. Ale zaczęła migać ikona silnika.

W domu pod komputer i błędy: Wypadanie zapłonów oraz wypadanie zapłonów na cylindrze drugim.

Chciałem sprawdzić świece ale nie mogę ich ruszyć mad.gif

Wyczyściłem kable WN. Zauważyłem, że silnik chodzi nierówno jak jest zimny. Lekko faluje obrotomierz, czuć, że szarpie autem i wydaje mi się, że pojawił się metaliczny stukot wydaje mi się, że wcześniej go nie było.

W którą stronę szukać?

Świece wymieniane na 40 tys regulacja zaworów była przy tej okazji.

Obecnie mam trochę ponad 60 tys.

Możliwe, że w ten weekend auto będzie stało nie ruszane jeden dzień to sprawdzę czy powtórzą się problemy z brakiem mocy.

Ale chętnie posłucham jakiś pomysłów. Cewka? Świece? Kable? Coś głębiej?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1.1 rocznik 2007 żeby było wszystko.

wiesz miałem cos podobnego wypadanie zapłonów na garze 4 gasł i załaczał sie... podczas jazdy... 2x wymienili kable WN w ASO wymienili swiece zapłonowe.. było to przy przebiegach cos około 13 tys a tez mam 1.1 z 2007 moze to taki urok haha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> świece spróbuj ruszyć gdy silnik jest gorący, oczywiście z umiarem,

Hm, jak na razie wymieniłem kable.

Zauważyłem też zależność od deszczu/wilgoci. Ale sprawa jest dość dziwna.

Ostatnio Jechałem autkiem około godziny, dość szybka jazda. Zatrzymałem się na światłach i auto nie ciągnie. Niestety akurat byłem na wyjeździe i nie mogłem podłączyć się do kompa. Wczoraj znowu miałem błąd i znowu to samo czyli cylinder drugi wypadanie zapłonów.

Może to cewka? Na razie wymieniłem wczoraj kable i zobaczymy co będzie. Dzisiaj do pracy dojechałem bez pomarańczowych kontrolek hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypadanie zaplonow i zaplanie marchewy w 1.1 mpi, to drugie objawy padania centralki. pierwszym objawem jest szarpanie na wolnych obrotach bez zapalania marchewy.

kolega "slick" opisywal na centomanii kiedys jak zmienial kompa zelowego na duzego.

tutaj CI naprawia kompa jakby co: [LiNK]

albo mozesz pisac do kolegi huba301 smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wypadanie zaplonow i zaplanie marchewy w 1.1 mpi, to drugie objawy padania centralki. pierwszym

> objawem jest szarpanie na wolnych obrotach bez zapalania marchewy.

Tyle, że mi na wolnych obrotach pracuje nierówno od jakiś 40tys ;D

Na razie w planach mam zamianę cewek jeżeli dalej będą wyskakiwać błędy bo to tańsza diagnoza zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.