Skocz do zawartości

Szarpie,muli i nie chce jechac.Silnik 1.2 8v


kuzyn

Rekomendowane odpowiedzi

Mój staruszek znów niedomaga.Tym razem chodzi o dziwne zachowanie silnika.Rano gdy silnik jest zimny to dpala normalnie i na wolnych obrotach chodzi ok.Problem pojawia się po naciśnięciu pedału gazu, wtedy gaśnie.Ruszyc normalnie da się dopiero po 2-3 odpaleniu silnika.Ostatnio do problemu z ruszaniem doszedł problem z jazdą.Przy ruszaniu z 1-go biegu na początku jedzie ok ale przy wbiciu 2 biegu obroty gwałtownie spadają i silnik ledwo ciągnie.Przy ponownym wbiciu "jedynki" i wciśnięciu gazu w podłogę auto toczy się powoli a jechac normalnie zaczyna dopiero przy ok 3000 tyś obr/min, przy wbiciu 2 biegu silnik znów zaczyna mulic i obroty spadają,ale przy podciągnięciu obrotów do ok 3000 tyś auto znów jedzie normalnie, ale im wyższy bieg tym auto ma większy problem z jazdą.Objaw występuje zarówno na NoPb i LPG. Tak się nad tym zastanawiam i obstawiam kable WN, cewki WN i pompę paliwa.Co o tym myślicie? Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie sugestie.

P.S. z wydechu słuchac charakterystyczny dźwięk jakby wypluwał wode-jeśli ma to wogóle znaczenie w zaistniałej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> imho sonda lambda, pali podobnie czy wiecej ?

Wg mnie pali tylko troche więcej gazu ale to za sprawą dawno nie regulowanej instalacji LPG.

> zaczalbym jednak od kabli wn i swiec , moga cewki broic

Tak właśnie zrobie.Po pracy będę kombinował. zaczne od kabli WN smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponowne oslabiony.gif Wymieniłem dzisiaj kable WN i świecie(komplet NGK).Odpaliłem i problem z gaśnięciem przy próbie ruszenia pozostał, auto zaraz po odpaleniu i przegazowaniu kopciło na dosyc intensywny niebieski kolor i dało się wyczuc zapach paliwa ze spalin a i obroty nie były równomierne.Pojechałem się przejechac, na początku jechał nawet ok (bez nagłej utraty mocy o czym pisałem wczoraj) jednak zaczeło go mulic przy 3000 tyś obr/min i tak na każdym biegu.Wróciłem pod dom i gdy po kilku minutach próbowałem jechac to silnik znów nagle tracił moc tak jak to miało miejsce przed wymianą kabli i świec.

Zakładając, że zawieszałaby się przepustnica to chyba powinna świecic mi się pomarańczowa kontrolka z symbolem silnika? Nic takiego nie występuje(mam na myśli wywalanie kontrolki na desce) wiec może to byc cewka WN?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zamiast kombinować, podłącz pod kompa diagnostycznego. Aby nie wydawać kasy możesz jeszcze odłączyć

> lambdę na próbę i zobaczyć czy coś się zmieni w pracy silnika.

Myślałem o tym,ale bałem się czy nie wywali jakiegoś błędu.Jutro spróbuje tak pokombinowac,ale obstawiam cewekę gdyż podobne objawy miałem kiedyś w CC700 a ponadto dał mi do myślenia intensywny zapach benzyny ze spalin.

Natomiast świece i przewody i tak wymagały wymiany z racji wieku i przebiegu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślałem o tym,ale bałem się czy nie wywali jakiegoś błędu.Jutro spróbuje tak pokombinowac,ale

> obstawiam cewekę gdyż podobne objawy miałem kiedyś w CC700 a ponadto dał mi do myślenia

> intensywny zapach benzyny ze spalin.

> Natomiast świece i przewody i tak wymagały wymiany z racji wieku i przebiegu

jak checka Ci nie wywalilo to raczej watpie ze cos egzaminer wywrozy , moim zdaniem to sonda, najlepiej ja odlacz i troche pojezdzij lub podmien jak masz mozliwosc ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak checka Ci nie wywalilo to raczej watpie ze cos egzaminer wywrozy , moim zdaniem to sonda,

> najlepiej ja odlacz i troche pojezdzij lub podmien jak masz mozliwosc

Miałeś rację smile.gif Odpiąłem najpierw górną sondę-rundka i dalej mulił.Wpiąłem górną,wypiąłem dolną- rundka i jeździ zlosnik2.gif270635636-JUMP2.gif Jutro kupię nową-podmienię i zobaczymy jak będzie smile.gif

Dzięki za pomoc chłopaki waytogo.gifpiwo.gif

P.S. "fajnie" jest widziec jak wskazówka NoPb opada "w oczach" faint.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie smile.gif

Wymieniłem wczoraj sondę(używka),ale była w o niebo lepszym stanie niż moja uszkodzona.Zamontowałem i wczoraj na początku jeszcze delikatnie go muliło przy wciśnięciu gazu,ale potem wszystko przeszło i jeździł ok tylko silnik jakiś taki "słabszy" się wydaje.Dzisiaj rano ruszyc udało mi się dopiero za 4 razem i znów zaczęło go mulic.Przegoniłem go na wysokich obrotach i mulenie przeszło zarówno na NoPb i Lpg.Mam wrażenie, że szarpanie mija jak silnik osiągnie wysoką temp,ale cały czas jest dziwnie osłabiony.Nie wiem już sam gdzie szukac przyczyny.Jest możliwe, że padł jakiś czujnik temp lub coś podobnego? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam ponownie

> Wymieniłem wczoraj sondę(używka),ale była w o niebo lepszym stanie niż moja uszkodzona.Zamontowałem

> i wczoraj na początku jeszcze delikatnie go muliło przy wciśnięciu gazu,ale potem wszystko

> przeszło i jeździł ok tylko silnik jakiś taki "słabszy" się wydaje.Dzisiaj rano ruszyc udało

> mi się dopiero za 4 razem i znów zaczęło go mulic.Przegoniłem go na wysokich obrotach i

> mulenie przeszło zarówno na NoPb i Lpg.Mam wrażenie, że szarpanie mija jak silnik osiągnie

> wysoką temp,ale cały czas jest dziwnie osłabiony.Nie wiem już sam gdzie szukac przyczyny.Jest

> możliwe, że padł jakiś czujnik temp lub coś podobnego? Pozdrawiam.

nie wiadomo w jakim stanie jest ta sonda, najlepiej kupic zamiennik np ngk, sam mowiles ze po odlaczeniu auto jezdzilo normalnie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiadomo w jakim stanie jest ta sonda, najlepiej kupic zamiennik np ngk, sam mowiles ze po

> odlaczeniu auto jezdzilo normalnie

Tak właśnie zrobie.Oddam używkę i zainwestuje w nówkę sztukę a najpierw postaram się wbić do mechanika na diagnozę smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie objawy wskazują na to że na zimno i na niskich obrotach nie palą wszystkie cylindry, pasowało by do układu zapłonowego (świece, przewody, cewki) ale to kopcenie na niebiesko jest bardzo niepokojące. Jak elektrycznie będzie ok. to sprawdź kompresję, bo coś czuję, że czeka Cię remont silnika panic.gif

4-ro suwowy silnik benzynowy nie ma prawa dymić na niebiesko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W/g mnie objawy wskazują na to że na zimno i na niskich obrotach nie palą wszystkie cylindry,

> pasowało by do układu zapłonowego (świece, przewody, cewki)

Świce i kable WN są już nowe.Nowa jest także jedna sonda lambda a druga wymieniona na używkę.Wg mnie znacznie sie poprawiło.Już go nie muli,nie ma nagłego spadku mocy.Pozostał jednak problem z odpalaniem rano gdy silnik jest zimny.Wtedy przy próbie uruchomienia odpali za pierwszym razem, pochodzi 1-2 sek i zgaśnie.Czasem trzeba go odpalic z użyciem pedału gazu sick.gif A gdy już utrzyma obroty to przy wciśnięciu pedału gazu też zdarzy mu się zgasnąć angryfire.gif

Gdy silnik jest ciepły nie ma takich problemów niewiem.gif

ale to kopcenie na niebiesko jest

> bardzo niepokojące. Jak elektrycznie będzie ok. to sprawdź kompresję, bo coś czuję, że czeka

> Cię remont silnika

> 4-ro suwowy silnik benzynowy nie ma prawa dymić na niebiesko.

Wymieniali mi ostatnio UPG i nic nie mówili żeby silnik?(głowica itp) wymagał głębszej ingeręcji.

Postaram się wbić na diagnostykę do jakiegoś ASO tylko czy wykaże ona ew usterki np cewki zapłonowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.