Skocz do zawartości

Zbieżność


robert_ka

Rekomendowane odpowiedzi

Pojechałem sobie na stacje diagnostyczną, żeby ustawiono mi światła, ponieważ zdarzało się, że kierowcy jadący na przeciwko migali mi długimi z powodu oślepiania (powodem było chyba zamontowanie zbiornika gazu w bagażniku).

Przy okazji przejeżdżania przez halę, przejechałem przez płytę do sprawdzania zbieżności.

Tak więc przez przypadek dowiedziałem się, że mam zbieżność z przodu +6 m/km i tył -5 m/km icon_eek.gif

Co ciekawe nie ściąga mnie w czasie jazdy w żadną stronę, jedynym objawem było to że w czasie szybkiego pokonywania ostrych zakrętów w lewo piszczały mi opony, a w prawo nic.

Po pierwsze proszę kolegów o sprawdzenie w książkach, jaka jest prawidłowa wartość dla zbieżniości kół w Sience.

Po drugie: wydawało mi się, że zbieżność podaje się czasem w stopniach kątowych. Jeśli tak, to jak się to ma do wskazań na stacji w metrach na kilometr. I ciekawe jakie jednostki są w książkach?

Po trzecie: czy reguluje się również zbieżność kół tylnej osi, skoro na płycie pomiarowej zarejestrowała się również na komputerze osobna wartość dla tylnej osi?

Chciałem się jeszcze upewnić jak się reguluje zbieżność.

O ile się nie mylę to należy na drążku kierowniczym koła, które wymaga regulacji wyciągnąć gałkę z zamocowania, odkęcić nakrętkę kontrującą i wkręcać lub wykręcać końcówkę do uzyskania dobrej zbieżności.

I jeśli odpowiedź na trzecie pytanie jest twierdząca, to jak regulować tył?

Mam nadzieję, że was nie uśpiłem sleeping_2.gif przydługim tekstem. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojechałem sobie na stacje diagnostyczną, żeby ustawiono mi światła,

> ponieważ zdarzało się, że kierowcy jadący na przeciwko migali mi

> długimi z powodu oślepiania (powodem było chyba zamontowanie

> zbiornika gazu w bagażniku).

> Przy okazji przejeżdżania przez halę, przejechałem przez płytę do

> sprawdzania zbieżności.

> Tak więc przez przypadek dowiedziałem się, że mam zbieżność z przodu

> +6 m/km i tył -5 m/km

> Co ciekawe nie ściąga mnie w czasie jazdy w żadną stronę, jedynym

> objawem było to że w czasie szybkiego pokonywania ostrych

> zakrętów w lewo piszczały mi opony, a w prawo nic.

> Po pierwsze proszę kolegów o sprawdzenie w książkach, jaka jest

> prawidłowa wartość dla zbieżniości kół w Sience.

> Po drugie: wydawało mi się, że zbieżność podaje się czasem w

> stopniach kątowych. Jeśli tak, to jak się to ma do wskazań na

> stacji w metrach na kilometr. I ciekawe jakie jednostki są w

> książkach?

> Po trzecie: czy reguluje się również zbieżność kół tylnej osi, skoro

> na płycie pomiarowej zarejestrowała się również na komputerze

> osobna wartość dla tylnej osi?

> Chciałem się jeszcze upewnić jak się reguluje zbieżność.

> O ile się nie mylę to należy na drążku kierowniczym koła, które

> wymaga regulacji wyciągnąć gałkę z zamocowania, odkęcić nakrętkę

> kontrującą i wkręcać lub wykręcać końcówkę do uzyskania dobrej

> zbieżności.

> I jeśli odpowiedź na trzecie pytanie jest twierdząca, to jak

> regulować tył?

> Mam nadzieję, że was nie uśpiłem przydługim tekstem.

Tak jak napisałeś reguluje się przód. Wartość -1+/-1 stopnia dla kół przednich. Zbieżności kół tylnych sie nie reguluje. Podali Tobie tutaj w innej jednostce. Przelicz sobie za pomocą trygonometri na stopnie ile masz.

Jeżeli chodzi o światła to miałem podobnie po włożeniu zbiornika na LPG. Zawsze to jest w bagażniku ok 40-50kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chciałem się jeszcze upewnić jak się reguluje zbieżność.

> O ile się nie mylę to należy na drążku kierowniczym koła, które

> wymaga regulacji wyciągnąć gałkę z zamocowania, odkęcić nakrętkę

> kontrującą i wkręcać lub wykręcać końcówkę do uzyskania dobrej

> zbieżności.

gałki nie trzeba zdejmować do ustawiania zbieżnosci

wystarczy odkręcic kontre i kręcic drążkiem ok.gif

pierwsze słysze o m/km niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbieznosc podaje sie w mm.

Tylu sie nie reguluje (wartosc jest stala), zeby przystapic do ustawienia zbieznosci nalezy miec sprawne zawieszenie i dobre katy kol (pochylenie i wyprzedzenie zwrotnicy). katy sa stale ale moga byc rozne w zaleznosci od kondycji zawieszenia. Zbieznosc to koncowa faza ustawiania geometrii kol.

Zbieznosc ustawia sie na drazkach kier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zbieznosc podaje sie w mm.

> Tylu sie nie reguluje (wartosc jest stala), zeby przystapic do

> ustawienia zbieznosci nalezy miec sprawne zawieszenie i dobre

> katy kol (pochylenie i wyprzedzenie zwrotnicy). katy sa stale

> ale moga byc rozne w zaleznosci od kondycji zawieszenia.

> Zbieznosc to koncowa faza ustawiania geometrii kol.

> Zbieznosc ustawia sie na drazkach kier.

Dzięki wszystkim za informacje.

A swoją drogą, to ciekawe jakie są wartości książkowe. W poprzednim poście Strugus pisał, że w stopniach, Ty - że w mm, a w ASO m/km. spineyes.gif

A może wychodzi na to samo.

Samo ustawienie zbieżności w Sienie to bajka. Wystarczy klucz 22 do nakrętki kontrującej i 13-stka na drążek lub klucz Morse'a. Kilka minut roboty.

U mnie na razie to i tak wszystko na nic, bo muszę wymienić tulejkę w wachaczu. Wtedy dopiero ustawiać zbieżność od nowa. Pozostałe elementy przedniego zawieszenia i układu kierowniczego nie wykazują uszkodzeń. Chociaż to tylko kwestia czasu. Przed nami zima na polskich drogach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki wszystkim za informacje.

> A swoją drogą, to ciekawe jakie są wartości książkowe. W poprzednim

> poście Strugus pisał, że w stopniach, Ty - że w mm, a w ASO

> m/km.

> A może wychodzi na to samo.

> Samo ustawienie zbieżności w Sienie to bajka. Wystarczy klucz 22 do

> nakrętki kontrującej i 13-stka na drążek lub klucz Morse'a.

> Kilka minut roboty.

> U mnie na razie to i tak wszystko na nic, bo muszę wymienić tulejkę w

> wachaczu. Wtedy dopiero ustawiać zbieżność od nowa. Pozostałe

> elementy przedniego zawieszenia i układu kierowniczego nie

> wykazują uszkodzeń. Chociaż to tylko kwestia czasu. Przed nami

> zima na polskich drogach

Jaka jednostka to zależy w jaki sposób była badana zbieżność, jęzeli na matach do m/km jeżeli w tradycyjny sposób to stopnie. Obie wartości oczywiście śa takie same, można je przeliczać jedne na drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaka jednostka to zależy w jaki sposób była badana zbieżność, jęzeli

> na matach do m/km jeżeli w tradycyjny sposób to stopnie. Obie

> wartości oczywiście śa takie same, można je przeliczać jedne na

> drugie.

Wiekszosc katalogow podaje wartosci zbieznosci w mm, katy w stopniach.

Co do samego ustawienia to nie powiedzalbym ze pare minut roboty, bo skad bedziesz wiedzial ile pokrecic?? Poza tym potrzebne jest do tego przyrzad i wiedza w zakresie centrowania kierownicy i ukladu kier. ustawienia bicia felg, wymierzenia rownoleglosci osi itd. troche sie nazbiera. Mowa o tradycyjnym sposobie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do samego ustawienia to nie powiedzalbym ze pare minut roboty, bo

> skad bedziesz wiedzial ile pokrecic?? Poza tym potrzebne jest do

> tego przyrzad i wiedza w zakresie centrowania kierownicy i

> ukladu kier. ustawienia bicia felg, wymierzenia rownoleglosci

> osi itd. troche sie nazbiera. Mowa o tradycyjnym sposobie...

Sprawdzenia większości elementów wpływających na geometrię można dokonać na stacji diagnostycznej, (na płytach pomiarowych, wprawiajacych w ruch koła w różnych płaszczyznach), mam tu na myśli uszkodzone tuleje metalowo-gumowe, wszelkie luzy na sworzniach i elementach zamocowania układu zawieszenia i kierowniczego. Jeśli samochód nie był "bity" to moim zdaniem w zupełności wystarczy.

Ustawienie zbieżności wykonuje się po wymianie jakiś elementów układu lub w przypadku niepokojacych objawów, nie kontrolując innych elementów układu. Zakładają ci na koła przyrząd: lampy czy wskaźniki laserowe i wykonują pomiar i regulację. Pomiar wykonawany jest wyłącznie przy jednym ustawieniu kół. Jeśli felga posiada jakieś niewidoczne gołym okiem odkształcenia to i tak wynik może być inny na przykład na płycie pomiarowej na stacji diagnostycznej.

Co do ilości pokręcania to sprawdziłem w Sience, że pół obrotu osi drążka kierowniczego to około 2 mm zmiany w zbieżności, tak więc pokręcanie jest bardzo precyzyjne i samo kontrowanie może zmienić nieznacznie wynik.

Ja pomiary wykonuję w domu, przyrządem własnej roboty i dokładność pomiaru mam taką jak na profesjonalnym sprzęcie.

Ponieważ nie kosztuje mnie to nic to pomiary wykonuję w kilku miejscach felgi eliminując błędy wywołane przez odkształcenia felg. Jeśli jest potrzeba wykonywania pomiarów dokładniejszych to należy wykonać dokładniejszy przyrząd i tyle.

Nie piszę tego, żeby się chwalić, ale sprowokowałeś mnie.

Po prostu nie ma się co nad dokładnymi pomiarami rozczulać, bo po podróżach po naszych drogach co chwila będzie coś do wymiany i znowu zbieżność smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdzenia większości elementów wpływających na geometrię można

> dokonać na stacji diagnostycznej, (na płytach pomiarowych,

> wprawiajacych w ruch koła w różnych płaszczyznach), mam tu na

> myśli uszkodzone tuleje metalowo-gumowe, wszelkie luzy na

> sworzniach i elementach zamocowania układu zawieszenia i

> kierowniczego. Jeśli samochód nie był "bity" to moim zdaniem w

> zupełności wystarczy.

> Ustawienie zbieżności wykonuje się po wymianie jakiś elementów układu

> lub w przypadku niepokojacych objawów, nie kontrolując innych

> elementów układu. Zakładają ci na koła przyrząd: lampy czy

> wskaźniki laserowe i wykonują pomiar i regulację. Pomiar

> wykonawany jest wyłącznie przy jednym ustawieniu kół. Jeśli

> felga posiada jakieś niewidoczne gołym okiem odkształcenia to i

> tak wynik może być inny na przykład na płycie pomiarowej na

> stacji diagnostycznej.

> Co do ilości pokręcania to sprawdziłem w Sience, że pół obrotu osi

> drążka kierowniczego to około 2 mm zmiany w zbieżności, tak więc

> pokręcanie jest bardzo precyzyjne i samo kontrowanie może

> zmienić nieznacznie wynik.

> Ja pomiary wykonuję w domu, przyrządem własnej roboty i dokładność

> pomiaru mam taką jak na profesjonalnym sprzęcie.

> Ponieważ nie kosztuje mnie to nic to pomiary wykonuję w kilku

> miejscach felgi eliminując błędy wywołane przez odkształcenia

> felg. Jeśli jest potrzeba wykonywania pomiarów dokładniejszych

> to należy wykonać dokładniejszy przyrząd i tyle.

> Nie piszę tego, żeby się chwalić, ale sprowokowałeś mnie.

> Po prostu nie ma się co nad dokładnymi pomiarami rozczulać, bo po

> podróżach po naszych drogach co chwila będzie coś do wymiany i

> znowu zbieżność

Zgadza sie ale powiem ci ze nawet przy kontrowaniu koncowek pomiar moze przesunac sie nawet o ok mm a to duzo w tych precyzyjnych ustawieniach, bo w tym momecie kierownica sie przekreca przy jezdzie na wprost, a wiadomo ze musi byc idealnie prosto

POZDRO 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.