Skocz do zawartości

Nagrzewnica szybkie pytanie


mizaj

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Znalazłem na allegro nagrzewnicę do astry F bez klimy

http://allegro.pl/nagrzewnica-opel-astra-i-f-vectra-a-valeo-nowa-i1273220345.html

Ponoć będzie pasować, ale gdzieś mi się obiło o uszy, że do F bez klimy były montowane 2 rodzaje nagrzewnic, i tu moje pytanie, jak to z tym jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam bez klimy i mam inną (chyba) bo mam wyprowadzone normalne króćce metalowe. Poza tym fabryczną mam miedzianą.

Jakiś czas temu podejrzewałem u siebie rozszczelnienie i pojechałem na szrot po nową. Wydłubałem (własnoręcznie) piękną, oryginalną miedziankę i zapłaciłem 50 zeta, a ceny w moim mieście małe nie są nawet na szrocie biglaugh.gif

przykładowa aukcja z taką jak moja

allegro

Jakoś wolę używkę, niby 'nigdy nie wiadomo' i takie tam.

Dodatkowo, w manualu o wymianie kolega Zuraw pisał, że zamienniki nie zawsze pasują - minimalne różnice w wymiarach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tu niby jest zdjęcie poglądowe, i manual kolegi też czytałem, ale valeo chyba było by lepsze niż używka.

Ja swoją płukałem z 2 razy i niby było ciut lepiej, ale to nie to.

Kolega ma asterkę rok młodszą od mojej i u niego grzeje z dużo wyższą wydajnością (cieplejsze powietrze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rzeczywiście poglądowe - dopiero spojrzałem, że koleś ma wszędzie to samo.

Może skuteczność płukania zależy od użytego środka / sposobu jego użycia ??

Może dobry byłby taki żel jak się używa w gastronomi?

Bo jak używałeś jakiegoś specyfiku przeznaczonego 'do chłodnic' to niekoniecznie musiało zadziałać. One zazwyczaj muszą pracować w wysokiej temperaturze.

Ale jak ją płukałeś niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalałem specyfikiem do chłodnic, wstawiłem do brytfanki podświeciłem pod spodem gaz i się pogotowało z 2 godziny, później płukanie prysznicem i powtórka, także płukanie powinno przynieść efekt, a tu kiszka.

Zresztą nawet po tym jak się mocno potelepało nagrzewnicą to wylatywał dalej syfek, więc coś jest gdzieś porządnie poprzytykane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zalałem specyfikiem do chłodnic, wstawiłem do brytfanki podświeciłem pod spodem gaz i się

> pogotowało z 2 godziny, później płukanie prysznicem i powtórka, także płukanie powinno

> przynieść efekt, a tu kiszka.

No to może właśnie za słaby specyfik, albo za dużo tego syfu i nie dało rady wszystkiego wyjarać.

> Zresztą nawet po tym jak się mocno potelepało nagrzewnicą to wylatywał dalej syfek, więc coś jest

> gdzieś porządnie poprzytykane

To by tłumaczyło dlaczego płukanie nie pomogło wink.gif

Ja bym popróbował jeszcze z odkamienianiem używając czegoś gastronomicznego.

A może ktoś jeszcze płukał i się pochwali czym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

caly uklad chlodzenia . do ukladu wlalem ze szwagrem wode i rozpuszczona kostke do zmywarek od otwarcia termostatu ok 1/2 h na wolnych obr . . nie pieni sie . w zyciu takiego syfu nie widzieklismy . . plukanie z weza przez 2-3 min i 2 krotnie z doprowadzeniem do otwarcia termostatu .dopiero potem plyn . pomoglo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.