Skocz do zawartości

Pompka spryskiwaczy ??


arti77

Rekomendowane odpowiedzi

> Elo, spryskiwacze mi chyba siadły, nie słychać wogóle pompki. Bezpiecznik jest ok. Czy pompka się

> spaliła czy np tak zamarzła ?? Jak się do niej dostać najprościej ?

"999%" zamarzla, niestety mnie tez. Nie pomoglo pol dnia w dosc cieplym garazu. Ale pocieszam sie ze w sluzbowym Avensisie psikacze na refkektory tez zamarzy na amen smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Elo, spryskiwacze mi chyba siadły, nie słychać wogóle pompki. Bezpiecznik jest ok. Czy pompka się

> spaliła czy np tak zamarzła ?? Jak się do niej dostać najprościej ?

Dokładnie. Możesz wstawić do garażu jakiegoś na parę godzin. Posuszyć jak masz możliwość suszarka, pojeździć daleko to się od temperatury silnika rozpuści, albo .... poczekać na odwilż. Nie próbuj często sprawdzać bo się pompka spali jeszcze 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Elo, spryskiwacze mi chyba siadły, nie słychać wogóle pompki. Bezpiecznik jest ok. Czy pompka się

> spaliła czy np tak zamarzła ?? Jak się do niej dostać najprościej ?

Napisz jak ci odpusci. U mnie jeszcze tak ze 2 cm lodu na dnie bo widac z zewnatrz. Cale szczescie ze lekkie ocieplenie idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisz jak ci odpusci. U mnie jeszcze tak ze 2 cm lodu na dnie bo widac z zewnatrz. Cale szczescie

> ze lekkie ocieplenie idzie.

Wlej do zbiornika koncentrat płynu zimowego - może być lekko podgrzany- zaznaczam lekko( np wkładając pojemnik z płynem na pewien czas do miednicy z ciepłą wodą)

Jak już odpuści nie zapomnijcie uruchomić całego układu - także z tyłu aż wycieknie zimowy płyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wlej do zbiornika koncentrat płynu zimowego - może być lekko podgrzany- zaznaczam lekko( np

> wkładając pojemnik z płynem na pewien czas do miednicy z ciepłą wodą)

> Jak już odpuści nie zapomnijcie uruchomić całego układu - także z tyłu aż wycieknie zimowy płyn

Zrobilem tak, nie ruszylo za duzo lodu na dole zbiorniczka. Chyba bylo deko za zimno jeszcze. Deko odpuscilo bo widze po poziomie plynu na gorze. prawie -20 stopni z soboty na niedziele nie pomoglo mi niestety;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja wstawiłem, na noc auto do garażu i rano już wszystko było rozmrożone. Nalałem zimowego płynu i

> jest już ok. Bałem się że pompka padła.

No i wlasnie sek w tym ze nie mam jak na noc wstawic do garazu, tzn na dluzej niz pare godzin bo pewnie byloby po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolega w focusie, 0,5l denaturatu nalał i pomogło po pewnym czasie.

tylko później może mieć na masce przy spryskiwaczach przebarwiony lakier...

[EDYTA]

ps: moja rada. podjechać do jakiegoś podziemnego parkingu w centrum handlowym i iść do kina albo na zakupy. Jak mi zamarzła klapka od paliwa to podjechałem i postawiłem kolo wlotu powietrza (dmuchało ciepłe) w takim parkingu. odmarzło i po problemie 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było to samo. Parkingi podziemne, dolanie koncentratu, "macanie wężyków" grinser006.gif

Nic nie pomogło. Wczoraj pojechałem na trening. Dwie godziny upalania bokiem po śniegu i jak ręką odjął. Polecam! cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to jest chyba najlepsze rozwiązanie

> tylko później na stacji przy dystryburorze...

w dwie godzinki (z przerwami na studzenie hamulców, poprawki toru i wyciąganie z zasp) poszło 1/3 baku. Nie chcę wiedzieć jakie wyszło średnie spalanie. Strzelam, że jakieś 20l na 100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.