Rejmi Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 witam problemik jest taki: jak jest cieplo czy tez jak troche cieplym powietrzem juz dmucha - silnik dmuchawy kreci tak jak trzeba niestety np po nocy dmuchawa nie ma ochoty ruszyc i zalapuje czasami po stuknieciu w konsole lub w czasie juz jazdy od wstrzasow rowniez zalapuje - jak sie rozkreci i przy okazji nieco z silnika juz cieplejsze powietrze dmuchawe rozgrzeje zaczyna chodzic tak jak nalezy kilka dni temu wyjalem silnik i na tyle na ile moglem oczysiclem (bylo sporo syfu nabite) dodatkowo komutator przeczyscilem i pozalewalem w panewk/lozyska preparatu penetrujacego i smarujacego - niestety pare stopni wiecej mrozu i dmuchawa dalej nie ma ochoty "na zimno" startowac - czyli nic sienie zmienilo :/ i teraz tak: czy czeka mnie wymiana silnika? czy moze jest jakis patent na reanmacje silnika ps. na sluch na pusto dmuchawa w czasie krecenia palcami sprawia wrazenie jakby chodzila w panewkach "na sucho" czy tez jakby byla lekuchno przytarta....:/ chetnie wyslucham opinii i uwag co z tym zrobic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilzner Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy winna jest dmuchawa czy może nie łączy gdzieś na stykach. Spróbuj podłączyć 12V do styków dmuchawy, jak nie będzie chciała dalej wystartować to będzie pewnie oznaczało wymianę silnika. Koszt nowej dmuchawy na allegro to 190 zeta. Wiem, bo ostatnio sam kupowałem. Tylko u mnie okazała się winna kostka/kabel opornika dmuchawy i nie musiałem wymieniać, więc zwróciłem towar do sprzedawcy za jego zgodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 16 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 > Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy winna jest dmuchawa czy może nie łączy gdzieś na stykach. > Spróbuj podłączyć 12V do styków dmuchawy, jak nie będzie chciała dalej wystartować to będzie pewnie > oznaczało wymianę silnika. Koszt nowej dmuchawy na allegro to 190 zeta. > Wiem, bo ostatnio sam kupowałem. Tylko u mnie okazała się winna kostka/kabel opornika dmuchawy i > nie musiałem wymieniać, więc zwróciłem towar do sprzedawcy za jego zgodą. raczej elektryczne sprawy nie biore pod uwage - dzieje sie tak niezaleznie od biegu i tylko w czasie wiekszych mrozow po dluzszym postoju - czyli jak wszystko zmarznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkowski Napisano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 > raczej elektryczne sprawy nie biore pod uwage - dzieje sie tak niezaleznie od biegu i tylko w > czasie wiekszych mrozow po dluzszym postoju - czyli jak wszystko zmarznie albo "zamarza" na łożyskach albo wirnik przykleja się do stojana. Ja bym rozłożył silnik na części pierwsze, wyjął wirnik, dokładnie wyczyścił, nasmarował i poskładał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 16 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 > albo "zamarza" na łożyskach albo wirnik przykleja się do stojana. Ja bym rozłożył silnik na części > pierwsze, wyjął wirnik, dokładnie wyczyścił, nasmarował i poskładał. a czym najlepiej przesmarowac po takim oczyszczeniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkowski Napisano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2010 > a czym najlepiej przesmarowac po takim oczyszczeniu? ja stosowałem techniczny smar silikonowy w sprayu - ma wysokie właściwości penetrujące, a po nałożeniu gęstnieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2010 Podepnę się pod temat Czy ma ktoś jakiś rysunek/ fotkę, gdzie jest wentylator i jak go wyjąć Próbowałem znaleźć i wkręcić w wakacje, ale nie znalazłem PeeS. Tak, mam wadę wzroku, ale chciałbym go wyjąć, wyczyścić i przesmarować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilzner Napisano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2010 > Podepnę się pod temat > Czy ma ktoś jakiś rysunek/ fotkę, gdzie jest wentylator i jak go wyjąć > Próbowałem znaleźć i wkręcić w wakacje, ale nie znalazłem > PeeS. Tak, mam wadę wzroku, ale chciałbym go wyjąć, wyczyścić i przesmarować Wentylator wyciąga się spod deski rozdzielczej od strony kierowcy. Klucz 5,5. Opornik dmuchawy jest natomiast z drugiej strony, od pasażera. Ale do wyciągania dmuchawy nie trzeba go demontować, to tylko tak informacyjnie na przyszłość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 20 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2010 > Podepnę się pod temat > Czy ma ktoś jakiś rysunek/ fotkę, gdzie jest wentylator i jak go wyjąć > Próbowałem znaleźć i wkręcić w wakacje, ale nie znalazłem > PeeS. Tak, mam wadę wzroku, ale chciałbym go wyjąć, wyczyścić i przesmarować po kolei: potrzebny nasadowy kluczyk 5,5 i jakies oswietleni - bardzo dobrze daje rade lamka zakladana na glowe - ale jak nie ma to cos co pozwoli dostrzec srubke musisz zanurkowac na plecach glowa i jedna reka (wg mnie tylko prawa) w przestrzen pomiedzy deska rozdzielcza a pedalami (po uprzednim odsunieciu fotela maks do tylu) na obudowie zespolu nadmuchu (po srodku) zobaczysz cos co z tego zespolu wystaje - taki walec o srednicy ok 8 cm i wystajacy ok 6 cm do czego idzie przewod i jest w to wpiety - odpinasz ten przewod po czym mniej wiecej w osi tego walca w strone kabiny zobaczysz srubke - ja wlasnie musisz odkrecic a jak juz to zrobisz to calosc (ten walec) przekrecasz zgodnie z ruchem wskazowek zegara i niemalze samo wypada - i w ten oso sposob masz zdemontowana dmuchawe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2010 Ooo właśnie, o taki sposób przekazu mi chodziło, wielkie za naprowadzenie W tym tygodniu może mi się uda coś rozkminić w tym temacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 > niestety np po nocy dmuchawa nie ma ochoty ruszyc i zalapuje czasami po stuknieciu w konsole lub w no tak.. i dmuchawa na dobra sprawe w czasie gdy ma chodzic wiecej stoi lub stara sie pokrecic niz sie kreci... jeszcze jak jakis wertep to zalapie.. na kilka skund jak tylko rowniej to praktycznie dmuchawa stoi... dzisiaj musialem jechac z uchylonym oknem (a 40 km z taka wentylacja to nic milego...) bo inaczej szyby zaparowane bylo w jednym momencie... z rana na szybko wyjalem dmuchawe i zostawilem do porzadnego przeczyszczenia i nasmarowania i ewentualnej wymiany lozysk - chyba ze jest na panewkach to ze tak powiem.. dupa blada trzeba druga dmuchawe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.