AxiT Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 Natchniony wątkiem kolegi o prywatyzacji miejsc chciałbym zapytać czy da się wykupić sobie miejsce na parkingu pod blokiem. Powiedzmy jestem zameldowany, mam mieszkanie własnościowe i chciałbym mieć miejsce, za które będę pewnie płacił jakiś podatek ale ..... moje tylko moje . Da radę tak zrobić? Jeśli tak to do jakich władz należy się udać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jetbang Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > Natchniony wątkiem kolegi o prywatyzacji miejsc chciałbym zapytać czy da się wykupić sobie miejsce > na parkingu pod blokiem. Powiedzmy jestem zameldowany, mam mieszkanie własnościowe i chciałbym > mieć miejsce, za które będę pewnie płacił jakiś podatek ale ..... moje tylko moje . > Da radę tak zrobić? Jeśli tak to do jakich władz należy się udać? sprawdzasz czyja to działka : 1. jeśli UM ... zapomnij chyba że jesteś radnym itp 2.jeśli SM czy ADM ... to kierunek ADM ... jakiś tam projekt ... wydzielenie działki czy czyns itp itd ... w ADM sie dowiesz ... 3. jesli własność prywatna ... kupujesz flaszke idziesz obgadać z włascicielem temat parkowania i czynszu ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 27 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > sprawdzasz czyja to działka : > 1. jeśli UM ... zapomnij chyba że jesteś radnym itp > 2.jeśli SM czy ADM ... to kierunek ADM ... jakiś tam projekt ... wydzielenie działki czy czyns itp > itd ... w ADM sie dowiesz ... > 3. jesli własność prywatna ... kupujesz flaszke idziesz obgadać z włascicielem temat parkowania i > czynszu ... Hmmmmm do kogo może należeć parking pod blokiem to nie wiem, ale w bloku to już działa wspólnota. Z tym że to się tyczy bloku a nie miejsc parkingowych oddalonych od jakieś 15 m od bloku. No nic jak się zrobią naprawdę poważne problemy z parkowaniem to się będę zastanawiał nad takim rozwiązaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jetbang Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > Hmmmmm do kogo może należeć parking pod blokiem to nie wiem, ale w bloku to już działa wspólnota. Z > tym że to się tyczy bloku a nie miejsc parkingowych oddalonych od jakieś 15 m od bloku. No nic > jak się zrobią naprawdę poważne problemy z parkowaniem to się będę zastanawiał nad takim > rozwiązaniem. sąsiedzi mogą być szybsi od Ciebie ... proponuje wybrać sie do um wydziału geodezji ... poprosić o wypis i wyrys ... i działać ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > Natchniony wątkiem kolegi o prywatyzacji miejsc chciałbym zapytać czy da się wykupić sobie miejsce > na parkingu pod blokiem. Powiedzmy jestem zameldowany, mam mieszkanie własnościowe i chciałbym > mieć miejsce, za które będę pewnie płacił jakiś podatek ale ..... moje tylko moje . > Da radę tak zrobić? Jeśli tak to do jakich władz należy się udać? A jak chcesz ogrodzić to miejsce? Zakladam ze chodzi Ci o miejsce na publicznym parkingu betonowym/asfaltowym/kostkowym pod blokiem. Chcesz tam namalowac koperte wraz z nr. rej. Twojego auta? Wtedy i tak ktos Ci zaparkuje na tym miejscu, jakkolwiek to opiszesz czy nawet postawisz znak zakaz postoju Czy moze chcesz postawic: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > A jak chcesz ogrodzić to miejsce? Zakladam ze chodzi Ci o miejsce na publicznym parkingu > betonowym/asfaltowym/kostkowym pod blokiem. Chcesz tam namalowac koperte wraz z nr. rej. > Twojego auta? Wtedy i tak ktos Ci zaparkuje na tym miejscu, jakkolwiek to opiszesz czy nawet > postawisz znak zakaz postoju > Czy moze chcesz postawic: moze postawic lage, a odpowiednio oznakowane miejsce zajete przez "obcego" jest "chronione" przez odpowiednie "instrumenty" typu policja czy SM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > moze postawic lage, a odpowiednio oznakowane miejsce zajete przez "obcego" jest "chronione" przez > odpowiednie "instrumenty" typu policja czy SM Problemem może być zachęcenie SM czy policji do interwencji zanim delikwent się ulotni. A rozwiązaniem dobrze widoczny cennik opłat za parkowanie kilka stówek za godzinę i nawet największemu twardzielowi rura zmięknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > sprawdzasz czyja to działka : > 1. jeśli UM ... zapomnij chyba że jesteś radnym itp E tam W Lublinie nie ma problemu. Przynajmniej u mnie pod blokiem Jedyne 660,- miesięcznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > Problemem może być zachęcenie SM czy policji do interwencji zanim delikwent się ulotni. > A rozwiązaniem dobrze widoczny cennik opłat za parkowanie kilka stówek za godzinę i nawet > największemu twardzielowi rura zmięknie A jak prawowity wlasciciel ma dzialalnosc to i fvat mozna wystawic Tylko trzeba by chyba uzupelnic PKD zeby dupochron byl z kazdej strony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > A jak prawowity wlasciciel ma dzialalnosc to i fvat mozna wystawic Tylko trzeba by chyba > uzupelnic PKD zeby dupochron byl z kazdej strony a jak nie będzie chciał skubaniec zapłacić, to postarać się o tytuł egzekucyjny. I łopatą mu pociągnąć na dodatek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > a jak nie będzie chciał skubaniec zapłacić, to postarać się o tytuł egzekucyjny. I łopatą mu > pociągnąć na dodatek Co ty masz z ta lopata ? Odpowiedni papuga potrafi lepiej zycie przeorac niz lopata plecy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > Co ty masz z ta lopata ? jestem zwolennikiem kodeksu Hammurabiego. >Odpowiedni papuga potrafi lepiej zycie przeorac niz lopata plecy oczywiście. Łopata to taki synonim wisienki na torcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > moze postawic lage, a odpowiednio oznakowane miejsce zajete przez "obcego" jest "chronione" przez > odpowiednie "instrumenty" typu policja czy SM Tak, tylko ze jak rozumiem to autor tematu chce po prostu miec zawsze wolne miesce pod blokiem, a nie bawic sie w karanie innych. Nawet jak bedzie mial swietnie oznakowane miejsce, na nim regulamin oraz cennik opłat za postój na jego miejscu - to i tak nie raz sie zdarzy ze jak wroci z pracy do domu to akurat na jego miejscu bedzie ktos stał. I bedzie musial zaparkowac na innym miejscu i czekac na straz miejska, a w tym czasie tamten koles odjedzie i autor bedzie musial wychodzic z domu i znowu przestawiac samochod - czyli to bardziej utrudnienie niz ulatwienie. Ulatwieniem byłaby jedynie stała blokada miejsca parkingowego zamykana na kluczyk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > a jak nie będzie chciał skubaniec zapłacić, to postarać się o tytuł egzekucyjny. I łopatą mu > pociągnąć na dodatek Jasne. Cennik oplat, regulamin, rozszerzenie dzialalnosci gospodarczej i wystawianie faktur tym ktorzy zaparkowali na naszym miejscu. Juz bardziej sobie zycia nie potraficie komplikowac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > niz ulatwienie. Ulatwieniem byłaby jedynie stała blokada miejsca parkingowego zamykana na > kluczyk. Oczywiście pod warunkiem, że jest to wydzielone miejsce na jeden samochód bo w przypadku szerszej zatoki parkingowej właściciel może zastać na swoim miejscu dwa zaparkowane samochody z motylkiem pomiędzy nimi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > Oczywiście pod warunkiem, że jest to wydzielone miejsce na jeden samochód bo w przypadku szerszej > zatoki parkingowej właściciel może zastać na swoim miejscu dwa zaparkowane samochody z > motylkiem pomiędzy nimi Otóż to, dlatego pytam autora w jaki sposob zamierza ogrodzic swoje miejsce. Bo jesli nie jest fizycznie odgrodzone to nie ma szans sobie zapewnic wolnego miejsca, zawsze ktos nam zaparkuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > Otóż to, dlatego pytam autora w jaki sposob zamierza ogrodzic swoje miejsce. Bo jesli nie jest > fizycznie odgrodzone to nie ma szans sobie zapewnic wolnego miejsca, zawsze ktos nam > zaparkuje. Swoją szosą co prawo na taką kolczatkę? Zakładając, że miejsce jest wytyczone, urządzenie nie wystaje poza jego granice i wszystko jest ładnie oznakowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 > Da radę tak zrobić? Jeśli tak to do jakich władz należy się udać? Da, ale to droga przez mękę. Zacząć należy od ustalenia właściciela gruntu pod tym miejscem. To, że obok jest wspólnota mieszkaniowa nie znaczy, że jest ona właścicielem tego gruntu. Przykład z mojego własnego nomen omen podwórka - do wspólnoty należy działka w ostrej granicy budynku - dosłownie i literalnie to, co pod budynkiem. Chodnik przylegający ściśle do ściany budynku to już grunt miejski. Anałej - gdy ustalisz właściciela gruntu, to tam kierujesz swoje kroki z prośbą o wydzierżawienie tego kawałka działki, który jest miejscem parkingowym. Miasto może Ci z dużym prawdopodobieństwem odmówić (bądź milcząco odmówić), kierując się tzw interesem społecznym - miejsca są ogólnodostępne i ni ma prywatyzacji. Jeżeli grunt należy do Skarbu Państwa to może być prościej, ale - patrz wyżej. Jeżeli grunt prywatny, to tylko kwestia ceny, ale gdyby był prywatny, to cały parking byłby już wygrodzony. Jak należy do wspólnoty - jeżeli wspólnota większością głosów lub Zarząd (o ile jest umocowany) zgodzi się - no to masz :-) W praktyce zapomnij... Jeżeli spółdzielczy - patrz wyżej - jeżeli Zarząd Spółdzielni się zgodzi, to możesz sprywatyzować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.