marcin44 Napisano 12 Maja 2011 Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Witam! Jak nie urok to sraczka. Dziś ze starości odpadła osłona katalizatora w moim aucie. Jak zwykle zwracam się do was po poradę. Czy można zaryzykować jazdę bez osłony katalizatora? Czy warto szukać nowej osłony czy lepiej wymienić katalizator na nowy lub go całkowicie wywalić i zastąpić strumienicą taką jak poniżej? http://moto.allegro.pl/strumienica-katalizator-fiat-pailo-siena-antpol-i1597817581.html Na razie przysłoniłem kata blachą ocynkowaną zamontowaną do obejm wydechu. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czaki163 Napisano 12 Maja 2011 Udostępnij Napisano 12 Maja 2011 Strumienica nic Ci nie da. W tak małym silniku pogorszy tylko osiągi. Może poszukaj tej osłony na szrocie?? Ewentualnie można czasem wypatrzeć na allegro auta przeznaczone na części Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin44 Napisano 13 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 > Strumienica nic Ci nie da. W tak małym silniku pogorszy tylko osiągi. Może poszukaj tej osłony na > szrocie?? Ewentualnie można czasem wypatrzeć na allegro auta przeznaczone na części Widziałem na alledrogo katalizatory produkowane przez jakąś polską firmę. Być może sie zdecyduje na nowy katalizator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szuro Napisano 18 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 ja dzisiaj swoja sam wyrwalem bo mi strasznie brzeczala na razie bede smigal bez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.