Gość Pablo111 Napisano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2005 Ja tak z sasiedniego kacika do Was pisze A mianowicie czy to normalne, ze w okresie zimowym pod korkiem wlewu oleju do silnika tworzy sie taka jasnobrazowa maz? Na bagnecie tego nie ma. Chodzi o samochod moich rodzicow Fiesta 1.1i 1990 Cos kiedys slyszalem, ze takie cos moze sie pojawiac ale to az wylazi z korka jak sie go zdejmie? Nie ma to nic wspolnego z odpowietrzaniem itd? Idzie jakis taki przewod do filtra powietrza... Co myslicie o tym? Martwic sie? A poza tym jak swieta? czy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2005 > Ja tak z sasiedniego kacika do Was pisze > A mianowicie czy to normalne, ze w okresie zimowym pod korkiem wlewu > oleju do silnika tworzy sie taka jasnobrazowa maz? > Na bagnecie tego nie ma. > Chodzi o samochod moich rodzicow Fiesta 1.1i 1990 > Cos kiedys slyszalem, ze takie cos moze sie pojawiac ale to az wylazi > z korka jak sie go zdejmie? Nie ma to nic wspolnego z > odpowietrzaniem itd? Idzie jakis taki przewod do filtra > powietrza... > Co myslicie o tym? Martwic sie? > A poza tym jak swieta? czy ? Jezeli maz jest tylko pod korkiem wlewu oleju i nie widac tego na bagnecie. A poziom plynu utrzymuje sie na w miare stalym poziomie. Oznacza to prawdopodobnie ze rodzice robia male przebiegi tym autkiem i jest niedogrzane. Przejedz sie nim gdzies dalej i bedzie oki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Pablo111 Napisano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2005 > Jezeli maz jest tylko pod korkiem wlewu oleju i nie widac tego na > bagnecie. A poziom plynu utrzymuje sie na w miare stalym > poziomie. tak dokladnie jest > Oznacza to prawdopodobnie ze rodzice robia male przebiegi tym autkiem W zasadzie wszystkie wyjazdy ograniczaja sie do pracy i z powrotem ew w odwiedziny do rodziny (to samo miejsce co praca) wiec samochod dziennie robi zazwyczaj 2 x 13-15 km. > i jest niedogrzane Ostatnio zalozylismy wygluszenie maski od diesla i troche szybciej osiaga ten sam poziom "nagrzania". A propos temp silnika to jaka powinna byc na wskazniku wskazywana prawidlowa temp robocza? A przy jakim wskazaniu bedzie sie zalaczal wentylator? Termostat byl juz wymieniany z rok temu. Czujnik temp tez (chyba, ze nawet poprzedni nie byl odpowiedni - mam na mysli kolor). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mammoth Napisano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2005 > Co myslicie o tym? Martwic sie? tak, oznacza to ze auto sie marnuje i robi za malo kilometrow... wystarczy zrobic raz-dwa razy w tygodniu dluzsza trase i problem zniknie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Pablo111 Napisano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2005 A co myslicie o tym? > Ostatnio zalozylismy wygluszenie maski od diesla i troche szybciej > osiaga ten sam poziom "nagrzania". A o tym? > A propos temp silnika to jaka powinna byc na wskazniku wskazywana > prawidlowa temp robocza? A przy jakim wskazaniu bedzie sie > zalaczal wentylator? Termostat byl juz wymieniany z rok temu. > Czujnik temp tez (chyba, ze nawet poprzedni nie byl odpowiedni - > mam na mysli kolor). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2005 Hmmmm nigdy nie mialem fiesty wiec do do koloru czujnika temperatury nie odpowiem Ci. Natomiast co do wygluszenia maski to chyba tylko wydaje Ci sie ze auto sie szybciej nagrzewa. Ale pewnie gdy stoisz na zewnatrz auta subiektywne odczucie jest takie ze auto ciszej pracuje. A jaka temp. wskazuje wskaznik w aucie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Pablo111 Napisano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2005 > Natomiast co do wygluszenia maski to chyba tylko wydaje Ci sie ze > auto sie szybciej nagrzewa. Ale pewnie gdy stoisz na zewnatrz > auta subiektywne odczucie jest takie ze auto ciszej pracuje. Coz, trzeba by pokazac przed i po. Opowiedziec tego sie nie da... > A jaka temp. wskazuje wskaznik w aucie? Normalnie wskazowka (a w tej wersji wskaznikow wskazowka jest dosc gruba) nie przekracza swoja gorna krawedzia literki R - czerwona linia (jest to ok. 1/3 pola NORM) i jesli juz do niej dojdzie to dopiero po ok. 15 km czyli po dojechaniu do celu podrozy (praca lub rodzina). A nastepnie samochod stoi kilka godzin i powrot. Wentylator prawie nigdy sie nie wlacza (chyba, ze latem na skrzyzowaniu lub po manewrach na parkingu). Poziom plynu pomiedzy min a max. A jak juz mowimy o skrzyzowaniach to dlaczego jest tak, ze przy dojezdzaniu np. do skrzyzowania lub w innej sytuacji gdzie musimy sie zatrzymac po wrzuceniu "luzu" obroty zostaja na poziomie z jazdy na biegu lub nawet wzrosna i opadna do obrotow jalowych dopiero po zatrzymaniu samochodu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2005 > Coz, trzeba by pokazac przed i po. Opowiedziec tego sie nie da... > Normalnie wskazowka (a w tej wersji wskaznikow wskazowka jest dosc > gruba) nie przekracza swoja gorna krawedzia literki R - czerwona > linia (jest to ok. 1/3 pola NORM) i jesli juz do niej dojdzie to > dopiero po ok. 15 km czyli po dojechaniu do celu podrozy (praca > lub rodzina). A nastepnie samochod stoi kilka godzin i powrot. > Wentylator prawie nigdy sie nie wlacza (chyba, ze latem na > skrzyzowaniu lub po manewrach na parkingu). > Poziom plynu pomiedzy min a max. > A jak juz mowimy o skrzyzowaniach to dlaczego jest tak, ze przy > dojezdzaniu np. do skrzyzowania lub w innej sytuacji gdzie > musimy sie zatrzymac po wrzuceniu "luzu" obroty zostaja na > poziomie z jazdy na biegu lub nawet wzrosna i opadna do obrotow > jalowych dopiero po zatrzymaniu samochodu? Jezeli wskazówka stoi w w polu NORM to wszystko masz oki. A czas nagrzania no coz jezeli auto stoi na mrozie jedzie krotki odcinek to tak szybko sie nie zagrzeje mozesz sprobowac przeslonic czesciowo chlodnice. A co do obrotow nie wiem dokladnie jak to wyglada ale w niektorych autach w skrzyni jest takie ustrojstwo co podaje sygnal do kompa czy auto stoi czy sie porusza. I gdy auto sie porusza komputer wzbogaca mieszanke. Jakos tak to dziala. Kiedys w mondeo mialem ten czujnik uszkodzony i objawialo to sie tym ze np. nie moglem podtaczac sie w korkach bez dodawania gazu bo auto sie dlawilo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Pablo111 Napisano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2005 > A co do obrotow nie wiem dokladnie jak to wyglada ale w niektorych > autach w skrzyni jest takie ustrojstwo co podaje sygnal do kompa > czy auto stoi czy sie porusza. I gdy auto sie porusza komputer > wzbogaca mieszanke. Jakos tak to dziala. Czujnik predkosci - Hall'a? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2005 > Czujnik predkosci - Hall'a? Nie to sa rozne czujniki. Podejrzewam ze wszystko masz sprawne sprawdz pozniom cieczy chlodzacej przegon autko troszke dalej i sprawdz czy maz pod korkiem dalej jest. A hall to o ile sie nie myle to czujnik polozenia walu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Pablo111 Napisano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2005 > Nie to sa rozne czujniki. > Podejrzewam ze wszystko masz sprawne sprawdz pozniom cieczy > chlodzacej przegon autko troszke dalej i sprawdz czy maz pod > korkiem dalej jest. > A hall to o ile sie nie myle to czujnik polozenia walu. czyli jakby co to szukac z obrotami przy czujniku predkosci jazdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2005 > czyli jakby co to szukac z obrotami przy czujniku predkosci jazdy? No nie dokonca tak jest. Bo ten czujnik reguluje obrotami w pewnym niewielkim zakresie jezeli obroty spadaja przy zatrzymaniu auta to pewnie tak. Ale jezeli obroty zaczynaja chodzic jak chca to moze byc roznie np.krokowiec lub inne fajne rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Pablo111 Napisano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2005 > No nie dokonca tak jest. Bo ten czujnik reguluje obrotami w pewnym > niewielkim zakresie jezeli obroty spadaja przy zatrzymaniu auta > to pewnie tak. A gdzie on jest? > Ale jezeli obroty zaczynaja chodzic jak chca to moze byc roznie > np.krokowiec lub inne fajne rzeczy. Jakie inne fajne rzeczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.