Skocz do zawartości

Zabezpieczenie/Odcięcie Zapłonu


Rekomendowane odpowiedzi

Jak zwykle znów mam jakiś problem crazy.gif

Do tej pory wszystko było ok,ale zaczęło świrować....

Mam śmieszne zabezpieczenie (nazwijmy to,że przed kradzieżą).

Po przekręceniu kluczyka w stacyjce zapalają się lampki kontrolne, m.in "marchewka" etc....i migający kluczyk....

I tu się zaczyna zabawa oslabiony.gif

Muszę urzyć paluszków mojej dłoni.... grinser006.gif

Kciuk na stacyjce,a drugi na tajemniczej śrubce umiejscowionej w obudowie mostu kierownicy,czy jak to tam się nazywa.

Przytrzymując te dwa majsersztyki "kluczyk" przestaje migać, zapala się światłem ciągłym na ok.2s - gaśnie i mogę odpalić silnik.

Ale......od wczoraj zaczeło się to chrzanić.....15-20 minut zajmuje mi odpalenie tego "badziewia"....

Rozebrałem dół obudowy znalazłem kabelek dochodzący do tej śrubki,która to zaś wkręcona jest w blaszkę. Kabelek ten biegnie do diody,która świeci światłem ciągłym (do tej pory myślałem,że to immobilizer,ale jednak nie). Zamknięcie obwodu (najprawdopodobniej) następuje po przez moje zetknięcie śrubki z stacyjką.

Moje pytanie do Was koledzy, jak to zlikwidować lub zregenerować,żeby znów działało....i żebym nie miał akcji,że włamuje się do własnego samochodu, jak gdzieś nie będzie chciał odpalić, ponieważ ewidentnie wygląda to tak jak bym chciał go odpalić na "krótko"... ....szczególnie teraz gdy rozebrany jest dół i cała wiązka kabli dynda na wierzchu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w obudowie mostu,czy jak to tam się

> nazywa.

Tunel środkowy. W samochodach tylno napędowych jest tam wał, most jest w poprzek a nie w osi pojazdu.

> Moje pytanie do Was koledzy, jak to zlikwidować lub zregenerować,żeby znów działało....

Niestety czeka Cię jazda po kabelkach i analiza co jest przerywane.

Optymalnie byłoby pogadać z tym kto to montował.

I miejmy nadzieję, że jest to tylko przerwany obwód bo znam takiego magika, który podawał masę na wiązkę, więc jeśli nie rozbroiłeś poprawnie zabezpieczenia a zrobiłeś obejście to paliło Ci wiązkę.

Analiza na spokojnie i z głową.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A....wybacz, jak w/w jestem laikiem w tej dziedzinie...zwracam honor...

Wracając do tematu, wydaje mi się, że powinien tam być zastosowany przekaźnik bistabilny, zakładam że wiesz jak wygląda przekaźnik.

Jeśli odcięcie jest realizowane w oparciu o tylko ten jeden przekaźnik to jesteś w domu. Na przekaźniku masz opisane nóżki, więc wyciągasz przekaźnik i zwierasz ze sobą 2 odpowiednie przewody.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisując dokładniej....i...opierając się na mojej obserwacji to wygląda to dosłownie tak,jak by ktoś specjalnie przerwał jeden z kabelków dochodzących do stacyjki i zrobił ten badziew w postaci zabezpieczenia...,ale.....

Wiem,że się mylę, ponieważ jest to w jakiś sposób połączone z układem elektrycznym, ponieważ mryga ten kluczyk....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wracając do tematu, wydaje mi się, że powinien tam być zastosowany przekaźnik bistabilny, zakładam

> że wiesz jak wygląda przekaźnik.

> Jeśli odcięcie jest realizowane w oparciu o tylko ten jeden przekaźnik to jesteś w domu. Na

> przekaźniku masz opisane nóżki, więc wyciągasz przekaźnik i zwierasz ze sobą 2 odpowiednie

> przewody.

> Pozdrawiam BAS

Nie dotarłem do tyłu ścianki, na której zamocowana jest ta dioda,może tam być przekaźnik?.... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Opisując dokładniej....i...opierając się na mojej obserwacji to wygląda to dosłownie tak,jak by

> ktoś specjalnie przerwał jeden z kabelków dochodzących do stacyjki i zrobił ten badziew w

> postaci zabezpieczenia...,ale.....

> Wiem,że się mylę, ponieważ jest to w jakiś sposób połączone z układem elektrycznym, ponieważ mryga

> ten kluczyk....

Idź po kablach. Jeśli robił to ktoś kto ma pojęcie to znajdziesz przekaźnik, jeśli robił to amator albo ktoś bardzo leniwy to znajdziesz tam jakieś magiczne pudełko, np. takie. Jeśli z pudełka będą wychodziły 2 grubsze kable to zwykle one są odpowiedzialne za przerwę w jakimś obwodzie i wystarczy je zewrzeć i będziesz miał obejście zabezpieczenia.

Myślę, że pierwszy lepszy elektryk samochodowy poradzi sobie z tym w 15 minut.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Idź po kablach. Jeśli robił to ktoś kto ma pojęcie to znajdziesz przekaźnik, jeśli robił to amator

> albo ktoś bardzo leniwy to znajdziesz tam jakieś magiczne pudełko, np. takie. Jeśli z pudełka

> będą wychodziły 2 grubsze kable to zwykle one są odpowiedzialne za przerwę w jakimś obwodzie i

> wystarczy je zewrzeć i będziesz miał obejście zabezpieczenia...

Ok, dzięki wielkie. Popołudniu się z tym pobawię i zdam raport z poczynań smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, dzięki wielkie. Popołudniu się z tym pobawię i zdam raport z poczynań

Ktoś zamontował blokadę sensorową. Czyli Swoim ciałem zamykasz obwód żeby ją rozbroić. Czyli masa lub stacyjka i dalej do punktu który sobie ktoś wymarzył właśnie np śrubka. Musisz po przewodzie od tej śrubki podążać do czarnego małego pudełeczka .

Nie wiem jaką masz wersję tej blokady ale poszukaj po google pod hasłem np multiblok lub np terminator tak kiedyś się nazywały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zniwelowałem usterkę yay.gif

Dzięki waszym poradą....poszedłem.....po nitce do kłębka.....:)

Od kabelka zamocowanego do śróbki dotarłem do diody, z diody wychodził kolejny w górę,a raczej w głąb....można by rzec.....pod budziki.....

Opuściłem kierownika w dół.....zdjąłem osłony i... ideia.gif.....znalazłem przetarty (sadze,że był za bardzo dociśnięty ten kabelek...)...odciąłem...skręciłem,zaizolowałem...i...teraz 5s trwa odpalanie bravusi... zlosnik.gif

Tak jak odbywać się to powinno.... grinser006.gif

Kierownika zostawiłem na tym poziomie.....i wszystko hula...... grinser006.gif

Dzięki Panowie za pomoc!!

jeżeli będę mógł...nie omieszkam się odwdzięczyć pomocą:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.