artur-wiater Napisano 8 Września 2011 Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Miałem w swojej evie delikatne postukiwanie z lewej strony na szybkich małych nierównościach jako, że u mnie musi być wszystko idealnie wymieniłem końcówki drążków stabilizatora i ich gumy (gumy skrzyiaływ zimie). Niestety na stukanie nie pomogło. Pojechałem więc na szarpaki, pan starał się jak mógł (znajomy) i mówi, że wszystko idealne, więc dałem na dodatkowego browara i kazałem dalej szarpać no i przykładałem osobiście rękę do każdego elementu badajac je niczym młodzi małżonkowie swoje nieznane elementy w noc poślubną, na dole fakt wszystko (nomen omen) sztywne ale na górze lekki luz na łożysku lub poduszce mcphersona (nie zobaczy bez wyjecia), zamówiłem w Akwimacie oba elementy - a co 180 zł, wymieniłem wczoraj (30 zł), stara poduszka wydaje się idealna, stare łożysko też nie nosi widocznych objawów zniszczenia ale delikatny stukot ustał Nie ma to jak perfekcjonizm... jak bedę sprzedawał evę to sam by od siebie ją kupił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 8 Września 2011 Udostępnij Napisano 8 Września 2011 > Nie ma to jak perfekcjonizm... > jak bedę spzrzedawał evę to sam by od siebie ją kupił Ja mam podobnie. Mechanikowi już po raz kolejny zwracam uwagę, że i w jednym aucie i w drugim czasem coś stuknie, a ten uparcie twierdzi, że wszystko jest w porządku i aby jeszcze pojeździć. Może ma rację. Może te auta są naprawdę w przyzwoitym stanie. Bo pamiętam, że w Reno Clio ciągle coś było do wymiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.