Pytanko o lampkę oświetlenia bagażnika

[Lucyfer]

Chodzi o tę zintegrowaną z płytką stykową tylnej klapy po lewej stronie. Czy jest jakiś prosty sposób wyprowadzenia styków żarówki (poza zrobieniem "atrapy" żarówki wtykanej w jej miejsce) żeby zasilić stamtąd dodatkowe oświetlenie komory bagażnika z jej drugiej strony (oczywiście sterowane włącznikiem uruchamianym klapą)?

[Ortes]

Musisz podpiąć krańcówkę (taka jak w lodówce). Ja mam zrobione oświetlenie na dwóch panelach diodowych po 3 sztuki .

Podłaczone pod zasilanie chyba z tego styku . Ale krańcówkę zrobiłem osobno. Ładnie się włączapodczas otwierania bagażnika

[Lucyfer]

> Musisz podpiąć krańcówkę (taka jak w lodówce). Ja mam zrobione oświetlenie na dwóch panelach

> diodowych po 3 sztuki .

> Podłaczone pod zasilanie chyba z tego styku . Ale krańcówkę zrobiłem osobno. Ładnie się

> włączapodczas otwierania bagażnika

Ok, dzięki, ale mnie chodzi o wpięcie ich w miejsce tej żarówki.

[marekpast]

> Ok, dzięki, ale mnie chodzi o wpięcie ich w miejsce tej żarówki.

ten panel złożony z blaszek i wyłącznika można odkręcić i masz dostęp do kabelków. Reszty chyba nie muszę podpowiadać, oświetlenie robisz takie jakie Ci wyobraźnia podpowiada i posiadane elementy pozwalają.

[Lucyfer]

> ten panel złożony z blaszek i wyłącznika można odkręcić i masz dostęp do kabelków. Reszty chyba nie

> muszę podpowiadać, oświetlenie robisz takie jakie Ci wyobraźnia podpowiada i posiadane

> elementy pozwalają.

Tylko czy przypadkiem do niego nie dochodzi stały plus, a masa jest podawana na żarówkę przez włącznik zintegrowany z panelem? Bo zdaje się ten panel nie jest rozbieralny? Pewnie mi zostanie sposób ze zrobieniem "płetwy" lewej żarówki z kawałka płytki drukowanej i pociągnięcie zasilania od niej.