Skocz do zawartości

chyba nadszedl czas na parcha


_luk_

Rekomendowane odpowiedzi

jakis czas temu wpadlem w dziure w drodze

rozwalona felga klopoty z odpalaniem silnika.

na marginesie - ubezpieczyciel drogi Interisk - zlo - przepycham sie z nimi do tej pory.

no ale do rzeczy,

podczas roznych dziwnych prob zauwazylem ze szarpniecie wiazka "rozwiazuje" problem

przed szarpaniem nawet fes nie chcial sie polaczyc.jedyny dziwny blad b1029 linia seryjna w

ale auto tak czy inaczej pojechalo do aso - podpiecie do kompa nie wskazalo juz zadnego bledu

generalnie panowie w szczesnym zjawionym d.g bardziej byli zainteresowani wystawieniem faktury za naprawe niz sama naprawa.

no i przez 2 miesiace - 3kkm bylo ok

az do wczoraj, gdy najechalem na nierownosc na drodze auto szarpnelo, pojawily sie kontrolki (0.5s) po czym jak gdyby nic pojechalo, za jakies 500m to samo. zjechalem na bok, zgasilem. nie odpalil. no to przystapilem do "naprawy" sciana.gif. szarpniecie wiazki auto pali wszystko ok.

za 10km zgasl, i juz nie odpalil. dyskoteka na desce. glownie asr,car security,loose,gasnace swiatla przy przekreconym kluczyku i uwaga nowy objaw tlacy sie od prawej strony wyswietlacz w zegarach

pamietam ze ktos przez problem z zegarami nie mogl odpalic wiec odpialem zegary ale to niestety nie to.

poruszalem zlaczami przy body, przy ecu. nic to nie dalo.

stoje 1km od aso partner w katowicach.nie wiem czy go tam ciagnac czy skonczy sie jak z szczesnym. podjade dzis pod auto z fesem ale sadze ze bedzie mial klopot sie podlaczyc.

oddac parcha na zyletki czy znajdzie sie jakies magiczne rozwiazanie ?skrzynka bezpiecznikow? wiazka?

jak rozbebeszyc ta skrzynke ?

to szarpanie nie bylo jakies brutalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia czy w tym przypadku może to mieć zastosowanie...

Ale moje problemy z linią can udało się opanować, więc nie zaszkodzi w to samo miejsce profilaktycznie kuknąć i sprawdzić.

Magiczne miejsce to cała wiązka idąca pod koszem aku, z zewnątrz będzie tylko biaława... wnętrze oplotu już takie kolorowe być nie musi.

Przygasające i dyskotekowe problemy żywcem wskazują na brak styku.

Albo masy gdzieś wariują, albo coś gdzieś się przetarło lub zgniło.

U mnie po nierównej walce udało się znaleźć przewód z przerwą i założyć bajpas który rozwiązał definitywnie problem.

Jeśli u Ciebe początek problemów miał miejsce po silnym wstrząsie - to może też w tym momencie się gdzieś coś przerwało/nadłamało?

Tak bym gdybał..

Wstępne poruszanie poprawiło styk, problem wrócił i kolejne poruszanie przerwało kontakt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis walczylem ze skrzynka bezpiecznikow w komorze silnika

rozebralem calosc oczyscilem zasniedziale miejsca zlozylem

niestety efektu to nie dalo :/

co zauwazylem: gdy rusze wiazka od ecu znikaja bledy i auto czasem uda sie zapalic pochodzi pare sekund i gasnie- stawiam ze wibracje od silnika znowu cos w wiazce przestawiaja i dlatego gasnie. pozniej oczywiscie bledy standartowe.

chyba kupie wiazke i sprobuje podmienic.

tam sa 2 wtyczki do ecu, 2 wtyczki na skrzynke bezpiecznikow, wtyczki do wtryskow i jakies pomniejsze u gory. pytanie jednak jakas czesc wiazki idzie pod spod pod ecu i schodzi gdzies na silnik.

co tam jest ? do czego to jest wpinane ? czy tez rozchodzi sie na wieksza ilosc polaczen typu czujnik polozenia walu itp ?

moglby ktos pomoc i znalesc w eperze nr czesci ? zastanawiam sie nowa/uzywka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

prawde mowiac z problemem uporalem sie juz jakis czas temu ale rozwiazanie bylo banalne a jednoczescnie zaskakujace

winna za caly stan rzeczy byl kabel masowy ktory znajduje sie gdzies w zaznaczonej okolicy

ale dziad jest cieniutki i malo widoczny takze przekopalem skrzynki body, bezpiecznikow, wiekszosc polaczen masowych itp zanim to dziadostwo znalazlem.

od ponad miesiaca auto nie wykazuje zadnych problemow

no moze oprocz tlacego sie od prawej strony wyswietlacza w zegarach ale na to nie mam jakos pomyslu, widac to tylko gdy jest ciemno a auto nie jest uruchomione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy pomogę ale miałem identyczny problem ale w innym samochodzie "w seacie IBIZIE" , Stilo posiadam od niedawna tak że nie znam go za bardzo ale u mnie okazało sie że kabel na rozruszniku był popuszczony a on szedł od alternatora i jak nie łączył wszystko siadało jak zaspawał się to działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.