Skocz do zawartości

Zagazowalem


wolf

Rekomendowane odpowiedzi

witam

w kraju recesja, wiec i ja postanowilem zacisnac pasa i zmniejszyc wydatki na paliwo. jako ze zmniejszenie liczby przejezdzanych km nie wchodzi w gre (nie bede przeciez chodzil piechota) wybor padl na montaz instalacji gazowej.

o godz. 8 w dniu dzisiejszym odstawilem wozik do gazownika, by w godzianach wczesnopopoludniowych odebrac go ze swiezo zamontowana instalka. oto garsc wrazen:

-instalacja landi II generacji; komp, silnik krokowy do gazu, emulatory wtryskiwacza i sondy lambda

-jak na razie instalka sprawuje sie bez zarzutu

-osiagi samochodu imho nie zmienily sie lub spadly w stopniu niezauwazalnym

-instalatorzy popisali sie montazem na wysokim poziomie, robota czysta i dokladna, obsluga mila i fachowa - cierpliwie odpowiadali na moje upierdliwe pytania

-zazyczylem sobie wlew w poblizu korka paliwa - uniknalem ohydnego kapsla w zderzaku

-jak to radocha tankowac za 1,20 OK

koszt instalacji - 2200 pln. imho jest to tanio jak za landi, w innych warsztatach, glownie kowalskich NO wolali 2400-2500. wybrany przeze mnie warsztat zaimponowal mi ponadto rzadko spotykana estetyka oraz natlokiem klientow. na montarz musialem zapisac sie tydzien wczesniej, poza tym caly czas jest pelny garaz (na 6 aut). pomimo duzego ruchu nie odwalaja jednak masowki.

to na razie tyle z placu boju z lpg, nie omieszkam opisac choc po krotce dalszych wrazen z uzytkowani zapalniczki smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zastanawiałeś się - kiedy Ci się to zwróci!

Co z tego, że 1,2 a nie 3,2. Wydałeś już 2'200 zł, a jeszcze przeglądy co rok, naprawy tego czegoś i strach, że przy zderzeniu wybuchniesz!

Czy warto! Poza tym silnik dostaje w dupe! i częściej musisz wymieniać olej i inne duperele! Lepiej już kupić disla niż katować swoje autko!

Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A zastanawiałeś się - kiedy Ci się to zwróci!

> Co z tego, że 1,2 a nie 3,2. Wydałeś już 2'200 zł, a

> jeszcze przeglądy co rok, naprawy tego czegoś i

> strach, że przy zderzeniu wybuchniesz!

> Czy warto! Poza tym silnik dostaje w dupe! i częściej

> musisz wymieniać olej i inne duperele! Lepiej

> już kupić disla niż katować swoje autko!

> Pozdrowienia!

Co ty wypisujesz jaki wybuch chyba, że bęzyny . Jakie katowanie jak mało wiesz o zasilaniu gazem to nie wypisuj bzdur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> strach, że przy zderzeniu wybuchniesz!

> Czy warto! Poza tym silnik dostaje w dupe! i częściej

> musisz wymieniać olej i inne duperele! Lepiej

> już kupić disla niż katować swoje autko!

> Pozdrowienia!

jakieś trzy lata temu teleexpres pokazywał doświadczenie z poligonu: przestrzelono zbiornik z benzyną - zapliło się, przestrzelono zbiornik z gazem - syczało i tyle.

ostatnia wyborcza (magazyn duży format - jest na inecie) opisuje, co się stało po ppodpaleniu gazownika i benzyniaka. Polecam lekturę.

A co do ekonomii, to każdy sam wycenia, czy się opłaca, czy nie. Głupio tylko, że tak mało producentów myśli o fabrycznym gazowaniu (jakaś zmowa z nafciarzami?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co ty wypisujesz jaki wybuch chyba, że bęzyny . Jakie

> katowanie jak mało wiesz o zasilaniu gazem to nie

> wypisuj bzdur.

(z wybuchem to może przesadziłem), ale piszę to co słysze od innych użytkowników gazu. I wiem, że nie jest to aż tak opłacalna inwestycja jak sie wydaje na pierwszy żut oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (z wybuchem to może przesadziłem), ale piszę to co

> słysze od innych użytkowników gazu. I wiem, że nie

> jest to aż tak opłacalna inwestycja jak sie wydaje

> na pierwszy żut oka.

Przelicz dokładnie jeżeli wydawalem na paliwo 800 zl miesięcznie a teraz wydaję 250 zł miesięcznie to chyba jest roznica. To co słyszysz od innych to ja tez dużo słysze np. ze znowu mają wprowadzić kartki na mięso. grin.gifgrin.gifgrin.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (z wybuchem to może przesadziłem), ale piszę to co

> słysze od innych użytkowników gazu. I wiem, że nie

> jest to aż tak opłacalna inwestycja jak sie wydaje

> na pierwszy żut oka.

i tu sie kolego mylisz ja mam gazik miesiac i juz zrobilem na nim 5000 km. fakt ze moze olejku troszke bierze wiecej ale nie litry ja przez te 5000 km dolalem moze 100 ml. wiec jak policzylem zwroci mi sie z kredytem ktory na niego wziolem po przejechaniu jakies 30 000-33 000 zo zakladam ze zrobie w rok a potem tylko zarabiam za benzynke musialbym miesiecznie placic jakies 1280 a za gaz place 480 zarabiam zaledwie 800 PLN chyba warto kupic nawet 1 litr oleju miesiecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zeczywiscie u ciebie sie nie oplaca o jakie przeglady ci chodzi w stacji gdzie zakladalem czy te coroczne. Te coroczne jakies chyba nie wiem dokladnie bo dopiero bede jechal ale cos okolo 150-180 a tam gdzie zakladalem na razie robia za darmoche bo cos odemnie chce zebym im taniej zalatwil wiec pasuje mi taki uklad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam zagazowanego

> Ja w kwesti miejscowej, tzn. w którym miejscu masz ten

> korek gazu? Pod klapką, obok korka paliwa?! To tam

> się zmieści?

w rogu "komory" korka paliwa umieszczono plytke z nagwintowanym otworem chyba fi 8. dostalem na wlasnosc przejsciowke wkrecana w ten otwor, zakonczona standardowym gniazdem pistoletu lpg. cala operacja zakrecania/odkrecania przejscowki zajmuje tyle samo czasu co odkrecenie korka paliwa.

wiekszosc stacji lpg posiada takie przejscowki na stanie dla zapominalskich.

> Jeździć nie umierać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z calym szacunkiem, ale pleciesz straszne bzdury. troszke Cie rozumiem, tez kiedys uwazalem, ze gaz jest do zapalniczek, ale rachunek ekonomiczny jest, przynajmniej dla mnie oczywisty

> A zastanawiałeś się - kiedy Ci się to zwróci!

> Co z tego, że 1,2 a nie 3,2. Wydałeś już 2'200 zł, a

> jeszcze przeglądy co rok, naprawy tego czegoś i

> strach, że przy zderzeniu wybuchniesz!

przeglady: u gazownika co 10kkm. koszt 30 pln. diagnosta - chyba 60 pln wiecej niz normalnie raz w roku. auto moje ma 4 lata, od przyszlego i tak bede musial jezdzic co rok.

bezpieczenstwo: wielokrotne ekspertyzy dowiodly, ze gaz jest bepieczniejszy w aucie niz benzyna. budowa zbornika oraz specjalne wielozawory w razie pozaru/wypadku upuszczaja nadmiar gazu ze zbiornika, co najwyzej podsycajac ogien. benzyna, jak wszyscy z reszta wiedza ma sklonnosci do powodowania eksplozji.

> Czy warto! Poza tym silnik dostaje w dupe! i częściej

> musisz wymieniać olej i inne duperele! Lepiej

> już kupić disla niż katować swoje autko!

nieprawda. olej/swiece/filtry/przerody musze zmieniac teraz 3kkm czesciej niz na bezynie. to daje dwie wymiany oleju wiecej na 150kkm (cos ponad 200 zl), jedna wymiane wiecej swiec (80zl) i filtra powietrza (30 zl). przy gazowych oszczednosciach to sa drobne pieniadze.

jesli chodzi o trwalosc silnika, to byc moze szybciej padnia pierscienie lub gniazda zaworow. d moich obserwacji wynika jednak, ze prawidlowo ekspolatowany silnik z lpg powinie bez trudu wytrzymac 200kkm. a punciakiem nie zamierzam jezdzic do emerytury.

teraz najwazniejszy argument: od pazdziernika najprawdopodobniej bede dojezdzal do pracy 40 km w jedna strone. dodajca do tego normalna jazde wychodzi ponad 30 kkm rocznie, co dale w przyblizeniu 550 pln na bezyne. jezdzac na gazie wydam ok. 250, co daje 3600 rocznej oszczednosci. juz w pierwszym roku bede grubo ponad tysiac na plusie. a ja nie lubie wyrzucac kasy w bloto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy gaz, który używamy do auta i do zapalniczek pewno

> też, jest produktem

> syntetycznym, czy jest to tez jakas pochodna

> ropy ?

moja wiedza na temat lpg jest raczej licha, ale postaram sie cos napisac.

wszystkie rodzaje gazu do kuchenek, zapalniczek i samochodow to mieszaniny propanu i butanu. roznia sie proporcjami i byc moze dodatkami.

jesli ktos wie cos wiecej, niech napisze. tez chetnie poczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko dlaczego tak pozno

lepiej pozno niz w cale smile.gif

> A co do tego wlewu to jak on sie tam miesci pod klapka

> Tez bym tak chcial, Ja mam pod zderzakiem, tak ze go

> slabo widac.

zerknij kika postow nizej. wiele osob interesuje sie tym rodzajem wlewu, wiec postaram sie umiescic jakies foty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mi tam - też się zagazuję!

Powiedz mi, czy jeżeli masz inny silnik krokowy, inny wtrysk, to co się stało ze starym?

Zostało zdemontowane i zapalasz silnik na gazie, czy dołożyli obok i zapalasz na bęzynie, a następnie przechodzisz na gaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co mi tam - też się zagazuję!

> Powiedz mi, czy jeżeli masz inny silnik krokowy, inny

> wtrysk, to co się stało ze starym?

> Zostało zdemontowane i zapalasz silnik na gazie, czy

> dołożyli obok i zapalasz na bęzynie, a następnie

> przechodzisz na gaz?

To nie jest wtrysk gazu. Takie instalacje dzialaja cos na zasadzie gaznika. Zaklada sie mikser (zwezke) pod przepustnica, ktora powoduje wytworzenie podcisnienia i zasysanie gazu. Silniczek krokowy gazu zaklada sie na wezu doprowadzajacym gaz do miskera. Ot cala filozofia grin.gif

Natomiast wtryskiwacze nie pracuja, podobnie jak pompka paliwa (chyba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co mi tam - też się zagazuję!

> Powiedz mi, czy jeżeli masz inny silnik krokowy, inny

> wtrysk, to co się stało ze starym?

> Zostało zdemontowane i zapalasz silnik na gazie, czy

> dołożyli obok i zapalasz na benzynie, a następnie

> przechodzisz na gaz?

nie, wtrysk jak byl tak jest.

slinik zapalny jest na benzynie, czyli wszystko odbywa sie po staremu. gdy temperatura cieczy chlodzacej osiagnie 30 st., a obroty przekracza 2 tys. i puszcze noge z gazu (np. przy zmianie biegu) komp gazowy przejmuje dowodzenie i przelacza na gaz. komp benzynowy nadal pracuje, ale jest oszukiwany przez emulatory wtyskiwacza i sondy lambda. wtryskiwacz zostaje wylaczony i nie dostarcza paliwa, ale kompowi benz. za sprawa emulatow wydaje sie, ze to on nadal jest szefem przez co nie zapalaja sie kontrolki i wszyscy sa szczesliwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Natomiast wtryskiwacze nie pracuja, podobnie jak pompka

> paliwa (chyba)

pompa pracuje caly czas. dlatego wazne jest, zeby w zbiornuku bylo troche paliwa, poniewaz na sucho pompa sie zaciera, a to kosztuje duzo $$$

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nadajemy na tych samych falach, ale postaram sie odpowiedziec.

> Czyli jak wtrysk - czyli pompa paliwowa padnie to nie

> pojedziesz?

w moim przypadku nie, po prostu nie zapale silnika. inne modele instalacji posiadaja przelaczniki umozliwiajace zaplon na gazie. nie jest to jednak zalecana praktyka wiec nie zaluje, ze takiego nie mam.

> Czyli jak wtrysk z tej samej pompy tzn, że ben color>zyna z

> gazem przez chwilę się miesza?

gaz pompy nie posiada. korzysta z cisnienia panujacego w zbiorniku. poza tym pompa benzyny w samochoda z wtryskiem jest umieszczona w baku, wiec trudno byloby ja wykorzystac do gazu, nawet jesli bylaby do tego przystosowana. istnieja instalacje gazowe z pompami, ale sa to instaliki podajace gaz do kolektora w stanie cieklym (IV lub V generacja).

emulator wtrysku pozwala na chwilowe zakladanie sie paliw, ma to na celu utrzymanie pracy silnika w chwili przelaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To teraz powiedz mi - jaką najlepiej kupić instalacje

> gazową - której generacji i jakiej marki? Który

> najlepszy i dlaczego?

przede wszystkim instalacje z kompem. sluzy on do dokladnego doboru skladu mieszanki w czasie rzeczywistym na podstawie pomiaru wspolczynnika nadmiaru powietrza lambda (slynna sonda o tej nazwie). skutkuje to efektywniejszym spalaniem gazu, a co za tym idzie mniejszym jego zuzyciem. montujac instalke mechaniczna musisz sie liczyc z szybkim wykonczeniem kataliatora. uzywajac najprostszej instalacji korzystasz wylacznie z ustawien gazownika. poza tym instalacja winna miec silnik krokowy do gazu (w celu wiadomym) oraz emulator wtryskiwaczy. zapobiega on problemom z benzynowym ukladem zasilania.

jesli chodzi o firmy, jest kilka uznanych, ktore takze potrafia nieraz sprawiac klopoty i kilka gorszych, ktore niektorzy chwala. generalnie dobre to: landi, landi-renzo, brc, tartarini, elipgaz. tych firm radzilbym Ci sie trzymac, ciesza sie stosunkowo dobra opinia.

moim i nie tylko zdaniem wazniejszym od doboru marki instalacji problemem jest znalezienie porzadnego gazownika, ktory przeprowadzi poprawny montaz i nie bedzie lecial w ch** w razie problemow, ktore jak wiadomo zdarzaja sie nawet najlepszym.

> Wielkie dzięki.

naprawde no problem. ja rowniez przed zalozeniem gazu potrzebowalem pomocy i takowej mi udzielono. jesli masz jeszcze pytania chetnie na nie odpowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No własnie, gdzie Ci wlew umiejscowlili? Jak możesz to

> zapodaj fotką. Butla w koło, czy zwykły walec? To

> ja bym jeszcze prosił oj jakiś numer/namiary do

> tego gazownika.

wszystkie informacje podane sa w tym watku, ale co mi tam wink.gif

butla w kole, wlew obok korka wlewu benzyny.

gazownik: Nowa Gorzelnia k. Czestochowy

[34]3271062

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie do czego służy ten silnik krokowy - do

> odpalenia silnika?

nie s.k. jest mechanizmem do bardzo dokladnej regulacji dawki gazu na wolnych obrotach. robi to zmieniajac swiatlo otworu doprowadzajacego gaz. jego precyzyjne ruchy sa w stanie zmieniac obroty silnika w bardzo malym zakresie.

> Emulator wtryskiwacza?

ukald elektroniczny wpinany pomiedzy wtryskiwacz (w. jednopunktowy) lub wtryskiwacze (w. wielopunktowy) a centralke benzynowa. gdy motor idzie na benzynie, przepuszcza sygnal z centralki do wtrysku. gdy auto przelacza sie na gaz, emulator odcina wtryskiwacz. centralka benz odnotowalaby takie zjawisko jako blad i moglyby dziac sie cuda. emulator wtryskiwacza poprzez wytworzenie odpowiedniej rezystancji w obwodzie (2 omy dla w.j. i 16,2 om dla w.w.) oszukuje centralke, ze wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie, wtrysk jak byl tak jest.

> slinik zapalny jest na benzynie, czyli wszystko odbywa

> sie po staremu. gdy temperatura cieczy chlodzacej

> osiagnie 30 st., a obroty przekracza 2 tys. i

> puszcze noge z gazu (np. przy zmianie biegu) komp

> gazowy przejmuje dowodzenie i przelacza na gaz.

> komp benzynowy nadal pracuje, ale jest oszukiwany

> przez emulatory wtyskiwacza i sondy lambda.

> wtryskiwacz zostaje wylaczony i nie dostarcza

> paliwa, ale kompowi benz. za sprawa emulatow wydaje

> sie, ze to on nadal jest szefem przez co nie

> zapalaja sie kontrolki i wszyscy sa szczesliwi.

1. Piszecie, ze warto zainteresowac sie m.in. instalacjami Landi i Landi-Renzo. Jaka jest roznica miedzy tymi instalacjami?? Czy to jest ten sam producent czy inny??

2. Piszesz, ze autko przelacza sie na gaz jak ciech chlodzaca osiagnie 30st a obroty przekrocza 2tys. Czy to znaczy, ze autko przelacza sie na gaz po osiagnieciu przez silnik temp. 30st.???? (dotyczy Landi)

3. W takim razie gdzie montuja jakie instalacja tzn. gdzie montuja te, ktore przelaczaja sie na gaz tylko po przekroczeniu np 2000obr a gdzie montuja instalacje przelaczajace sie na gaz przy osiagnieciu przez silnik 30st. Chodzi mi o to, ktore zaklady instaluja jakie instalacje - Nowa Gorzelnia kolo Czestochowy i Zabrze na Galla 16.

Bardzo prosze o odpowiedz.

Pozdrawiam

PS. Jak to jest z tymi wlewami gazu kolo wlewu paliwa. Dzwoniac do zakladu w Zabrzu powiedziano mi, ze nie montuja wlewu gazu kolo wlewu paliwa bo po pewnym czasie pojawiaja sie rozszczelnienia w tym miejscu zwiazane z uzywaniem przejsciowek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Piszecie, ze warto zainteresowac sie m.in.

> instalacjami Landi i Landi-Renzo. Jaka jest roznica

> miedzy tymi instalacjami?? Czy to jest ten sam

> producent czy inny??

Nie jestem pewien, ale to L-Renzo to chyba spolka powstala w wyniku fuzji, tak jak SonnyEricsson, tylko produkujaca rzeczy lepszej jakosci (mialem SE T65 NO)

> 2. Piszesz, ze autko przelacza sie na gaz jak ciech

> chlodzaca osiagnie 30st a obroty przekrocza 2tys.

> Czy to znaczy, ze autko przelacza sie na gaz po

> osiagnieciu przez silnik temp. 30st.???? (dotyczy

> Landi)

lopatologicznie: aby nastapila automatyczna zmiana z benzyny na gaz, musza byc spelnione 2 warunki:

1. temp. cieczy musi osiagnac >30 st.

2. przy obrotach >2000 rpm musi byc puszczona noga z gazu (zmiana nastepuje przy obrotach spadajacych). z tego, co mi wiadomo mozna ustawic rozna wartosc rpm, jak rowniez zmieniac sie moze przy obrotach rosnacych. moze sie jednak wtedy pojawic zjawisko przerwania przy przelaczaniu.

> 3. W takim razie gdzie montuja jakie instalacja tzn.

> gdzie montuja te, ktore przelaczaja sie na gaz

> tylko po przekroczeniu np 2000obr a gdzie montuja

> instalacje przelaczajace sie na gaz przy

> osiagnieciu przez silnik 30st. Chodzi mi o to,

> ktore zaklady instaluja jakie instalacje - Nowa

> Gorzelnia kolo Czestochowy i Zabrze na Galla 16.

patrz wyzej.

> PS. Jak to jest z tymi wlewami gazu kolo wlewu paliwa.

> Dzwoniac do zakladu w Zabrzu powiedziano mi, ze nie

> montuja wlewu gazu kolo wlewu paliwa bo po pewnym

> czasie pojawiaja sie rozszczelnienia w tym miejscu

> zwiazane z uzywaniem przejsciowek?

imho bzdura. przejscowka jest uszczelniona gumka, ktora mozna wymienic w 3 sekundy. wlew posiada w srodku kulke, ktora jest gleboko i nie jest poddana jakimkolwiek dzialaniom ze strony usera. wnetrze wlewu na codzien jest zabezpieczone plasikowa zakretka i przykryte klapka wlewu, tak wiec o wlew sie nie martwie. imho mech chce uniknac dodatkowej roboty - aby zalozyc wlew taki jak moj potrzeba troche pracy. byc moze mial do czynienia z innymi, mniej trwalymi patentami i teraz sie boi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy wiesz że przepisy zabraniają tego i możesz mieć

> problemy na przeglądzie?

nie wiem, jakie przepisy?

zakupilem homologowana instalke i zamontowalem w homologowanym warsztacie, wiec musialaby byc solidan podstawa prawna, aby to podwazyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jestem pewien, ale to L-Renzo to chyba spolka

> powstala w wyniku fuzji, tak jak SonnyEricsson,

> tylko produkujaca rzeczy lepszej jakosci (mialem SE

> T65 )

> lopatologicznie: aby nastapila automatyczna zmiana z

> benzyny na gaz, musza byc spelnione 2 warunki:

> 1. temp. cieczy musi osiagnac 2. przy obrotach

> patrz wyzej.

Czy to znaczy, ze nie ma instalacji Landi, ktora przelacza sie automatycznie na gaz tylko po podniesieniu i opuszczeniu obrotow bez wzgledu na temperature silnika???

Jezeli nie ma takiej instalajci to w zimie jest to TRAGEDIA!!! Ile przeciez czasu potrzeba aby silnik osiagnal nawet te 30st.

> imho bzdura. przejscowka jest uszczelniona gumka, ktora

> mozna wymienic w 3 sekundy. wlew posiada w srodku

> kulke, ktora jest gleboko i nie jest poddana

> jakimkolwiek dzialaniom ze strony usera. wnetrze

> wlewu na codzien jest zabezpieczone plasikowa

> zakretka i przykryte klapka wlewu, tak wiec o wlew

> sie nie martwie. imho mech chce uniknac

> dodatkowej roboty - aby zalozyc wlew taki jak moj

> potrzeba troche pracy. byc moze mial do czynienia z

> innymi, mniej trwalymi patentami i teraz sie boi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy to znaczy, ze nie ma instalacji Landi, ktora

> przelacza sie automatycznie na gaz tylko po

> podniesieniu i opuszczeniu obrotow bez wzgledu na

> temperature silnika???

> Jezeli nie ma takiej instalajci to w zimie jest to

> TRAGEDIA!!! Ile przeciez czasu potrzeba aby silnik

> osiagnal nawet te 30st.

niestety, prawa fizyki sa nieublagane i aby ciecz parowala nalezy jej dostarczyc cieplo. cieplo jest pochlaniane rowniez podczas rozprezania gazu. jako ze wspomniane cieplo nie bierze sie z niczego, nalezy je jakos do parownika-reduktora dostarczyc. tu z pomoca przychodzi nam uklad chlodzenia pojazdu, ktory ciepelka ma az nadto, ale dopiero gdy lekko nagrzeje sie silnik.

niestety, prawa fizyki sa nieublagane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jezeli nie ma takiej instalajci to w zimie jest to

> TRAGEDIA!!! Ile przeciez czasu potrzeba aby silnik

> osiagnal nawet te 30st.

Po prostu mogą Ci podłączyć czujnik temp. ale jak nie chcesz, to na siłę nie będą Cię uszczęśliwiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.