ztj Napisano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2012 Poszukuję jakichś opinii na temat dostępnych na allegro lub w polcarze zderzaków i błotników, tzw. zamienników. Miał ktoś z nimi do czynienia w Pandzie? Chodzi mi o zderzaki do lakierowania- cena zamiennika waha się od 120 do 140zł podczas gdy oryginał kosztuje przeszło 300. W przypadku błotników różnica jest mniejsza- 120 do 200zł na korzyść zamiennika. Jak wygląda sprawa jakości i spasowania tych tanich części względem oryginałów. Będę bardzo wdzięczny za każdą opinię (praktyków, nie teoretyków ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prezes83 Napisano 31 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2012 Kupowałem maskę błotnik i wzmocnienie czołowe, jakość nie najlepsza, ze wzmocnienia wyłażą nitonakrętki jak mocniej dokręcisz, ze spasowaniem błotnika i maski to blacharz sypał k... ale w końcu jakoś mu się udało to mniej więcej spasować, do tego błotnik był wrzucony do paczki luzem i trochę się poobijał za to maska zapakowana perfekcyjnie. W sumie ja nie narzekam ale pewnie to loteria kto co trafi bo wszystkie te zamienniki robią żółte ręce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ztj Napisano 31 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2012 > Kupowałem maskę błotnik i wzmocnienie czołowe, jakość nie najlepsza, ze wzmocnienia wyłażą > nitonakrętki jak mocniej dokręcisz, ze spasowaniem błotnika i maski to blacharz sypał k... > ale w końcu jakoś mu się udało to mniej więcej spasować, do tego błotnik był wrzucony do > paczki luzem i trochę się poobijał za to maska zapakowana perfekcyjnie. W sumie ja nie > narzekam ale pewnie to loteria kto co trafi bo wszystkie te zamienniki robią żółte ręce. Dzięki za opinię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcar Napisano 14 Września 2012 Udostępnij Napisano 14 Września 2012 elementy blacharskie i wzmocnienia czołowe lepiej kupić używane ale oryginalne. Nawet jesli bedą dużo droższe. Nowy tzw prywatny błotnik potrafi doszczętnie zgnić w ciągu półtora roku. Miałem taki przypadek w punto. Po roku od montażu zupełnie nowego błotnika pojawiły sie ogromne ogniska rdzy nawet na środku elementu! Po połtora roku były już dziury i błotnik nadawał sie na smietnik. Pomijam kwestie spasowania bo z podróbą zawsze są niezłe klocki przy dopasowywaniu. Podobnie lepiej kupić oryginalne lampy i kierunki. Te kompletnie już nie pasują. Nie wiem skąd chinczyki biorą formy do odlewania tych plastików ale ewidentnie robią to "na oko". Jedynie co mi pasowało w miare to zderzak przedni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.