Skocz do zawartości

Olejowe zgryzoty Kozodoja...


KOZODOJ

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem!

Zirytowany hałaśliwym zachowaniem silnika w warunkach (nazwijmy je oględnie) chłodnych, przez ostatnie 2 godziny zacząłem podejmować decyzję o wymianie oleju. Widzę, że na Forum generalnie są 2 frakcje: "Mobilowców" i "Innych ze wskazaniem na Seleniowców".

Pod spodem wklejam tabelkę z kilkoma przykładowymi olejami, których zakup rozważam. Niestety, nie mogę znaleźć cen wszystkich wymienionych produktów, więc proszę o pomoc w uzupełnianiu. smile.gif Gdzie w Krakowie można tanio kupić baniaczek (znaczy 4 l) wiarygodnego oleju?

Co sądzicie o tych olejach. I czy np. deklarację jakościowe Orlenu są wiarygodne? Bo jeśli tak, i jeśli cena tego oleju jest przystępna, to może to jest najlepsza alternatywa dla Selenii 20K, którą obecnie mam zalany silnik.

Dla jasności jeszcze parametry silnika:

1.1 8V

10 200 km przejechane

od przebiegu 7 000 auto należy do mnie - wcześniej było "demówką"

ponoć jednym z elementów przygotowania do sprzedaży była wymiana oleju - ale nic nie wbili do książki gwarancyjnej

olejki-uzup.gif

edycja

Po wizycie w Tesco uzupełniłem tabelkę

Cena Mobila mnie zabiła smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czołem!

> Zirytowany hałaśliwym zachowaniem silnika w warunkach (nazwijmy je

> oględnie) chłodnych, przez ostatnie 2 godziny zacząłem

> podejmować decyzję o wymianie oleju. Widzę, że na Forum

> generalnie są 2 frakcje: "Mobilowców" i "Innych ze wskazaniem na

> Seleniowców".

> Pod spodem wklejam tabelkę z kilkoma przykładowymi olejami, których

> zakup rozważam. Niestety, nie mogę znaleźć cen wszystkich

> wymienionych produktów, więc proszę o pomoc w uzupełnianiu.

> Gdzie w Krakowie można tanio kupić baniaczek (znaczy 4 l)

> wiarygodnego oleju?

> Co sądzicie o tych olejach. I czy np. deklarację jakościowe Orlenu są

> wiarygodne? Bo jeśli tak, i jeśli cena tego oleju jest

> przystępna, to może to jest najlepsza alternatywa dla Selenii

> 20K, którą obecnie mam zalany silnik.

> Dla jasności jeszcze parametry silnika:

> 1.1 8V

> 10 200 km przejechane

> od przebiegu 7 000 auto należy do mnie - wcześniej było "demówką"

> ponoć jednym z elementów przygotowania do sprzedaży była wymiana

> oleju - ale nic nie wbili do książki gwarancyjnej

Lotos waytogo.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pod spodem wklejam tabelkę z kilkoma przykładowymi olejami, których

podejrzewam ze kazdy z nich daje rade, osobiscie uzywalem Shella i Mobila i jest ok. Wiem ze Fihyc np uzywa Lotosa, mysle ze wazniejsz od producenta sa stopien lepkosci w poszczegolnych temperaturach, temperatura plyniecia i czesta wymiana oleju - dostosowana do warunkow eksploatacji samochodu biglaugh.gif

z tych co podales mobil1 5w50 zachowuje sie b. dobrze w wysokich temperaturach, a 0w40 w niskich... dla mnie sweetspot to byl 5w50

btw, Selenia Performer (nie 20K) tez ma dobre parametery biglaugh.gif

> ponoć jednym z elementów przygotowania do sprzedaży była wymiana

> oleju - ale nic nie wbili do książki gwarancyjnej

powinni wpisac, ja bym sie zdenerwowal gdyby nie wpisali, u mnie wszystkie zmiany oleju sa wpisywane (byly juz dwie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, za cholerę nie mogę znaleźć w sieci cen tych olejów, których nie zamieściłem w tabelce. Za chwilę przejadę się do Tesco i zobaczę, ostatnio tam dokonuję większości zakupów motoryzacyjnych...

Sądzicie, że ten Lotos Traffic jest niedobry dla samochodu jeżdżącego w trasie? W sumie jeżdżę tygodniowo średnio 100 km po mieście i 200-300 w trasie, z opisu oleju nie wynika, że nie nadaje się w trasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kurcze, za cholerę nie mogę znaleźć w sieci cen tych olejów, których

> nie zamieściłem w tabelce. Za chwilę przejadę się do Tesco i

> zobaczę, ostatnio tam dokonuję większości zakupów

> motoryzacyjnych...

> Sądzicie, że ten Lotos Traffic jest niedobry dla samochodu jeżdżącego

> w trasie? W sumie jeżdżę tygodniowo średnio 100 km po mieście i

> 200-300 w trasie, z opisu oleju nie wynika, że nie nadaje się w

> trasę.

ja uzywam od poczatku Lotosa 5W40 a teraz 0W40 i jestem zadowolony. Kieys nawet zapodalem fotke mojego silnika po 60kkm i wygladal jak nowy. Polecam ten olej. W K-cach 4l Lotosa kosztuja ok 120-130PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czołem!

> Zirytowany hałaśliwym zachowaniem silnika w warunkach (nazwijmy je

> oględnie) chłodnych, przez ostatnie 2 godziny zacząłem

> podejmować decyzję o wymianie oleju.

Witaj! Kilka dni temu (przeglad po roku) w ASO na Radzikowskiego powiedzieli mi, że jezeli auto jest na gwarancji, to warto stosowac się do wskazan fabrycznych (czyli Selenia) bo w razie problemów z silnikiem dochodza dodatkowe korowody z badaniem oleju przez FAP. Po gwarancji mozna dac lepszy (np Mobil 5W50) ale że do tego typu silnika (nienajnowszego) i przy spokojnym uzytkowaniu

wystarczy nieco gorszy (np Selenia). Za rok zamierzam przejść na Mobil, z którym mam dobre doswiadczenia z poprzednich aut. Obecnie z zapalaniem nie mam zadnych kłopotów. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja uzywam od poczatku Lotosa 5W40 a teraz 0W40 i jestem zadowolony.

> Kieys nawet zapodalem fotke mojego silnika po 60kkm i wygladal

> jak nowy. Polecam ten olej. W K-cach 4l Lotosa kosztuja ok

> 120-130PLN

No to w sumie niewielka oszczędność w porównaniu z Mobilem. Czekam jeszcze, aż ktoś odpowie na moje zapytanie odnośnie Orlenu... W sumie patrząc, to Orlen Platinum spełnia również sporo norm producentów (http://www.platinumoil.pl/index.php?topic=produkty&subtopic=b〈=pl)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to w sumie niewielka oszczędność w porównaniu z Mobilem. Czekam

> jeszcze, aż ktoś odpowie na moje zapytanie odnośnie Orlenu... W

> sumie patrząc, to Orlen Platinum spełnia również sporo norm

> producentów

> (http://www.platinumoil.pl/index.php?topic=produkty&subtopic=b〈=pl)

> Pozdrawiam!

Na twoim miejscu brałbym albo Lotosa 5W/40, ale nie Trafica tylko zwykłego. Trafic przeznaczony jest do aut poruszajacych sie głównie po mieście. Lub brałbym Mobila 5W/50. Orlen jest drogi jak cholera a wcale nie lepszy od Lotosa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na twoim miejscu brałbym albo Lotosa 5W/40, ale nie Trafica tylko

> zwykłego. Trafic przeznaczony jest do aut poruszajacych sie

> głównie po mieście. Lub brałbym Mobila 5W/50. Orlen jest drogi

> jak cholera a wcale nie lepszy od Lotosa

Ech, a ja znowu pod prąd... ;-)))

No więc kiedyś porównywałem parametry i no okazuje się, że jednak Orlen Platinum JEST lepszy od Lotosa Synth. :-) Porównaj sobie choćby wskaźniki lepkości, jeden z ważniejszych parametrów, potem temperaturę płynięcia, liczbę TBN... blush.gif) No ale ja się na olejach przecież nie znam...

Ale pomijając wszystkie pierdu-pierdu parametry to NIEZALEŻNIE jaki syntetyk ...W-40 lub ...W-50 się wleje to będzie dobrze, trzeba tylko pamiętać o terminowych wymianach i już. Czy to będzie firma X czy Y nie ma znaczenia, kupowanie superdrogiego oleju to napędzanie kasy kocernom/hurtownikom/detalistom. Jest tutaj na forum jedna Szanowna Koleżanka która chciała zrobić Pandzi dobrze bodajże Motulem i chyba ciut przesadziła...

Acha, szeroka oferta olejów w Krakowie jest w Selgrosie. Sam tam kupuję :-)

--

Pozdrawiam,

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ech, a ja znowu pod prąd... ;-)))

Masz do tego prawo 270751858-jezyk.gif

> No więc kiedyś porównywałem parametry i no okazuje się, że jednak

> Orlen Platinum JEST lepszy od Lotosa Synth. :-) Porównaj sobie

> choćby wskaźniki lepkości, jeden z ważniejszych parametrów,

> potem temperaturę płynięcia, liczbę TBN... ) No ale ja się na

> olejach przecież nie znam...

A ja z uporem maniaka będe powtarzał że to że olej ma dobre parametry jako nowy to nie znaczy że po przebiegu 5 kkm również taki będzie. Liczba TBN np w Orlenie po przebiegu 5 kkm bedzie o połowe niższa a np w Mobilu czy w Lotosie spadnie tylko o 1/4. Tak więc dobry olej to ten który po odpowiednim przebiegu będzie dalej trzymał dobre parametry a niestety Orlen do takich nie należy, poza tym Platinum kosztuje ok 160 zł pad.gif w porównaniu np do Lotosa który kosztuje ok 50 zł mniej

> Ale pomijając wszystkie pierdu-pierdu parametry to NIEZALEŻNIE jaki

> syntetyk ...W-40 lub ...W-50 się wleje to będzie dobrze, trzeba

> tylko pamiętać o terminowych wymianach i już. Czy to będzie

> firma X czy Y nie ma znaczenia, kupowanie superdrogiego oleju to

> napędzanie kasy kocernom/hurtownikom/detalistom.

Tu sie z tobą zgadzam waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja z uporem maniaka będe powtarzał że to że olej ma dobre parametry

> jako nowy to nie znaczy że po przebiegu 5 kkm również taki

> będzie. Liczba TBN np w Orlenie po przebiegu 5 kkm bedzie o

> połowe niższa a np w Mobilu czy w Lotosie spadnie tylko o 1/4.

> Tak więc dobry olej to ten który po odpowiednim przebiegu będzie

> dalej trzymał dobre parametry a niestety Orlen do takich nie

> należy

A tutaj są niestety sprzeczne dane, bo niektórzy "z branży" mówią, że jest odwrotnie... czyżby wpływ na to miał sposób wykonywania badań oleju? Również opinie w sieci są bardzo różne, jedni chwalą Lotosa, inni mówią, że gorszy jest już tylko olej "Kujawski" ;-)

> poza tym Platinum kosztuje ok 160 zł

Ooo, nawet nie wiedziałem, że Orlen jest taki drogi...

--

Pozdrawiam,

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena nie powinna być kryteriu, bo oleju nie wymienia sie co misiąc. Ja bym brał jakis 0W lub 5W bo dobrze noszą mrozy i - 30 stopni.

Świetne pod wzgledem parametrów sa mobile 0w40 i 5w50 (znajdźcie lepsze biglaugh.gif ), oba sa bardzo uniwersalne jak na nasze klimaty.

Ale fakt jest taki, że obojetnie jakiej firmy kupisz syntetyka bedzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tutaj są niestety sprzeczne dane, bo niektórzy "z branży" mówią, że

> jest odwrotnie... czyżby wpływ na to miał sposób wykonywania

> badań oleju?

Co oznacza niektórzy z branży? hmm.gif

Ja to mówie na podstawie swoich i nie tylko swoich doświadczeń. Pracowałem w tej branży przez 5 lat i miałem okazję zapoznać się także z wynikami badań w CLN-ie. Dla mnie ta instytucja jest wyrocznią w tych sprawach palacz.gif

> Również opinie w sieci są bardzo różne, jedni

> chwalą Lotosa, inni mówią, że gorszy jest już tylko olej

> "Kujawski" ;-)

Chwalą Lotosa w większości ci którzy mieli z nim styczność poprzez zalany nim silnik, a inaczej twierdzą ci co wierzą w reklamy telewizyjne grinser006.gif

> Ooo, nawet nie wiedziałem, że Orlen jest taki drogi...

No niestety jest to jeden z droższych syntetyków na rynku oslabiony.gif

> Pozdrawiam,

Ja również smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tutaj są niestety sprzeczne dane, bo niektórzy "z branży" mówią, że

> jest odwrotnie... czyżby wpływ na to miał sposób wykonywania

akurat nie kierowalbym sie opinia ASO czy innych fachowcow dotyczace oleju bo oni zazwyczaj chwala produkt firmy z ktora maja podpisana umowe (czyli dostaja kase za robienie reklamy)... w W-wie masz ASO ktore Ci powiem ze Mobil1 jest de bestest, inny ze Shell Helix i nic innego a inny ze Selenia daje rade... a prawda taka ze silniczek bedzie chodzil tak jak o niego zadbasz, wlejsze najlepszego mobila a zaniedbasz wymiane to bedzie zle...

ludzie na kaciku chwala Mobila, Lotosa, ja twierdze ze Selenia Performer nie jest najgorsza... jaki wybierzesz, byle syntetyk i mieszczacy sie w specyfikacjach producenta (czyli 5w30 moze nie dac rady) bedziesz zadowolony... wybierzesz olej ktorego nikt z kacikowiczow nie uzywal to go pierwszy przetestujesz biglaugh.gif ale nie podjerzewam zeby jakos badzo roznil sie od innych - szczegolnie 5w40... 0w40 i 5w50 to juz specyficzne produkty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz do tego prawo

> A ja z uporem maniaka będe powtarzał że to że olej ma dobre parametry

> jako nowy to nie znaczy że po przebiegu 5 kkm również taki

> będzie. Liczba TBN np w Orlenie po przebiegu 5 kkm bedzie o

> połowe niższa a np w Mobilu czy w Lotosie spadnie tylko o 1/4.

> Tak więc dobry olej to ten który po odpowiednim przebiegu będzie

> dalej trzymał dobre parametry a niestety Orlen do takich nie

> należy, poza tym Platinum kosztuje ok 160 zł w porównaniu np

> do Lotosa który kosztuje ok 50 zł mniej

> Tu sie z tobą zgadzam

U mnie Orlen Platinum Synthetic kosztuje 110,35 zł za 4 ltr. Zamierzam zalac nim silnik przy nastepnej wymianie- przy okazji przybedzie punktow na karcie Vitay. Z Lotosem mam niemile doswiadczenia z przeszlosci(co prawda mineralnym) ale uraz pozostal i go nie wleje nawet w wydaniu syntetycznym pomimo ze ktos za chwile powie ze to dobry olej wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czołem!

> Zirytowany hałaśliwym zachowaniem silnika w warunkach (nazwijmy je

> oględnie) chłodnych, przez ostatnie 2 godziny zacząłem

> podejmować decyzję o wymianie oleju.

Wymiana oleju na taką przypadłość niewiele pomoże.

> Co sądzicie o tych olejach.

Kup Mobila 1 5W50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>wybierzesz olej ktorego nikt z

> kacikowiczow nie uzywal to go pierwszy przetestujesz ale nie

> podjerzewam zeby jakos badzo roznil sie od innych -

aj bym byla ostrożna w testowaniu oleju na swoim aucie.... 270751858-jezyk.gif

wiem cos o tym i teraz troche mnie to jeszcze kosztuje kasy. Od ostatniej wymiany mam zrobione 5kkm i po tym co mam na bagnecie to juz widze ze trzeba będzie zaniedługo zmienić olej znowu.

Ale polecam Mobila 1 5W50 - jak narazie mój 'doświadczony' silnik zachowuje się bardzo grzecznie a Mobil się sprawdza smile.gif

aha i ciągle nie mam 100% pewności ze to co stało się u mnie z silnikiem było wynikiem zastowania Motula... być moze Lotos namieszał - nie wiem i tego chyba juz nie dojde, ale Lotosa nie wleje juz wiecej biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co oznacza niektórzy z branży?

> Ja to mówie na podstawie swoich i nie tylko swoich doświadczeń.

> Pracowałem w tej branży przez 5 lat i miałem okazję zapoznać się

> także z wynikami badań w CLN-ie. Dla mnie ta instytucja jest

> wyrocznią w tych sprawach

> Chwalą Lotosa w większości ci którzy mieli z nim styczność poprzez

> zalany nim silnik, a inaczej twierdzą ci co wierzą w reklamy

> telewizyjne

> No niestety jest to jeden z droższych syntetyków na rynku

> Ja również

Patrząc na ceny chyba zdecyduję się na Lotosa. I tak za niecałe 10 tyś. go wymienię, więc będzie ewentualny czas do namysłu. Nie bardzo mam czas myszkować po sklepach, a na wymianę umówiłem się jutro na 7 rano...

Jak na razie mój typ to 5W40 Lotosa, ale poszukam jeszcze 0W...

Odszczekuję co powiedziałem wcześniej, że nie ma zbyt dużej różnicy cenowej między Mobilem a Lotosem - 70-80 zł jednak piechotą nie chodzi...

Z Orlenu zrezygnowałem, zwłaszcza, że uświadomiliście mi że nie jest wcale tani...

Pozdrawiam

Uzupełniłem troszkę tabelkę, może się komuś przyda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pracowałem w tej branży przez 5 lat i miałem okazję zapoznać się

> także z wynikami badań w CLN-ie. Dla mnie ta instytucja jest

> wyrocznią w tych sprawach

A jak w ich badaniach wypadł mobil 1 ? Czy cos wiesz na ten temat? Bardzo odbiega od parametrów podawanych w karcie produktu przez producenta?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak w ich badaniach wypadł mobil 1 ? Czy cos wiesz na ten temat?

> Bardzo odbiega od parametrów podawanych w karcie produktu przez

> producenta?

> pozdrawiam

Mobil 1 jest jednym z lepszych olejów na naszym rynku.

Wprawdzie oglądałem je jakieś 3 lata temu ale z tego co pamiętam to niewiele odbiegał od danych producenta. Liczba TBN była na dobrym poziomie nawet po przebiegu 20 kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mobil 1 jest jednym z lepszych olejów na naszym rynku.

> Wprawdzie oglądałem je jakieś 3 lata temu ale z tego co pamiętam to

> niewiele odbiegał od danych producenta. Liczba TBN była na

> dobrym poziomie nawet po przebiegu 20 kkm

Dzięki ok.gif

Uspokoiłeś mnie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co oznacza niektórzy z branży?

Chodzi mi o dwóch niezłych mechaników samochodowych z dosyć dużym doświadczeniem nie mających podpisanych umów z żadną z firm olejarskich, ostatnio Orlena Platinum chwalił facet, który sam sprzedaje MicroOil (kiedyś Quaker State).

> Ja to mówie na podstawie swoich i nie tylko swoich doświadczeń.

Ja też :-))) Chociaż jak kiedyś miałem Fiestę 1.4 to lałem do niej Lotosa Semi i po 120kkm przebiegu silnik był w nienagannym stanie (pod względem czystości, wałek rozrządu również wyglądał jak nówka - to opinia nie moja ale mojego mechanika), z drugiej strony niemało ludzi pisało w sieci, że mieli z tym olejem złe doświadczenia. Być może Lotos ogólnie jest bdb, natomiast miał częstsze niż inne firmy problemy z kontrolą jakości?

> Pracowałem w tej branży przez 5 lat i miałem okazję zapoznać się

> także z wynikami badań w CLN-ie. Dla mnie ta instytucja jest

> wyrocznią w tych sprawach

> Chwalą Lotosa w większości ci którzy mieli z nim styczność poprzez

> zalany nim silnik,

No właśnie nie do końca, o czym piszę wyżej.

Skarg na Platinum jeszcze nie słyszałem, poza tym, że te oleje mają doskonałe własności płuczące i do silników z większym przebiegiem raczej się nie nadają.

> a inaczej twierdzą ci co wierzą w reklamy

> telewizyjne

Bez jaj, jakbym wierzył w reklamy to bym sypał do silnika Dosię, wszak 87% pań nie widzi różnicy hehe.gif

A co do Mobila Synth. to z nim trzeba uważać, bo to jeden z najczęściej podrabianych olejów. Kupować trzeba tylko w pewnym źródle.

Jeszcze o stosowaniu super-hiper olejow: kilka lat temu polscy kierowcy, którzy oczywiście są najmądrzejsi, lali do swoich Alf Romeo z silnikami z wiaratorami (cokolwiek to jest ;-)) Mobila 0W40. No i po kilkudzisięciu tysiącach te wariatory padały, a naprawy były dosyć kosztowne. Okazało się, że ten silnik źle znosi tak rzadki olej i że trzeba lać 10W-40 i silnik wytrzyma dłuuuugo...

--

Pozdrawiam,

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cena nie powinna być kryteriu, bo oleju nie wymienia sie co misiąc.

Niby nie powinna, ale ja jestem zwolennikiem rozwiązań optymalnych. Gdybym miał dojścia jak niektórzy do Mobila 5W50 za 140 zł to pewnie bym go kupił. Ale 199 to chyba jednak przesada.

Poza tym zastanawiam się czy pakowanie oleju 50, a już tym bardziej 60 (czego oczywiście nikt nie doradzał) do silnika, który nie jest przesilony nie jest swego rodzaju "overkillem", zważywszy na zwiększenie oporów w silniku. Ale tak jak mówię, to są tylko moje przemyślenia - jestem lajkonikiem w tych sprawach. Po przemyśleniach złotym środkiem wydaje mi się 5W40 Lotosa z uwagi na parametry i cenę. Wymienię go przy okazji przeglądu (za 10 tyś km) więc pewnie nie zdąży nadmiernie się zestarzeć.

Zresztą, gdybym był pewien, że 3000 km temu rzeczywiście wymienili mi tą Selenię na nową to pewnie zrezygnowałbym z obecnej wymiany - ale pewien nie jestem. Sądzę raczej, że kierowali się wskazaniami Fiata, a mnie po prostu okłamali... Chociaż kto tam wie, może są i uczciwi sprzedawcy - dlatego nie podaję gdzie kupiłem, żeby nikogo nie oczerniać.

Zastanawia mnie też to co mówił TomR, że nie zauważę różnicy między moją Selenią 10W a Lotosem 5W - u znajomego usłyszałem różnicę w Seicento 1.1 i to znaczącą - po wlaniu Mobila 5W przestał popiskiwać po rozruchu w niskiej temp., a i klekotanie trwa krócej. Choć czas trwania klekotu raczej trudny jest do zmierzenia, bo i warunki za każdym razem są nieco inne. Za to przekonuje mnie ucichnięcie popiskiwań... Co prawda nie sądzę, żeby była duża szansa, że tak wielkie mrozy się powtórzą, ale czeka mnie kilka wyjazdów w górki, a tam -20 to już nie rzadkość.

Pozdrawiam,

i dzięki wszystkim za rady.

Sugestie przyjmuję jeszcze do popołudnia, bo po pracy idę dokonać zakupu. cool.gif

PS.

Ktoś tam pytał o Selenię wcześniej. Jest w Tesco - i to kilka rodzajów - ale nie pamiętam cen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja też :-))) Chociaż jak kiedyś miałem Fiestę 1.4 to lałem do niej

> Lotosa Semi i po 120kkm przebiegu silnik był w nienagannym

> stanie (pod względem czystości, wałek rozrządu również wyglądał

> jak nówka - to opinia nie moja ale mojego mechanika), z drugiej

> strony niemało ludzi pisało w sieci, że mieli z tym olejem złe

> doświadczenia. Być może Lotos ogólnie jest bdb, natomiast miał

> częstsze niż inne firmy problemy z kontrolą jakości?

Kontrola jakości akurat tam jest na wysokim poziomie. Bardziej wydaje mi się wina użytkowników, którzy nie stosowali sie do pewnych zasad doboru oleju. Poza tym sam pisałeś że ty z Lotosa byłeś zadowolony. waytogo.gif

> No właśnie nie do końca, o czym piszę wyżej.

> Skarg na Platinum jeszcze nie słyszałem, poza tym, że te oleje mają

> doskonałe własności płuczące i do silników z większym

> przebiegiem raczej się nie nadają.

Mało skarg jest bo Platinum sprzedaje sie w takich ilościach jak Mercedesy w Polsce czyli ilośc jest znikoma w porównaniu np z Mobilem czy Lotosem

> Bez jaj, jakbym wierzył w reklamy to bym sypał do silnika Dosię,

> wszak 87% pań nie widzi różnicy

> A co do Mobila Synth. to z nim trzeba uważać, bo to jeden z

> najczęściej podrabianych olejów. Kupować trzeba tylko w pewnym

> źródle.

Zgadzam się z tobą w 100%. Sam znam firmę która kupowała beczki 200 L Lotosa 5W/40 przelewała to do beczek po Mobilu 1 5W/50 i sprzedawali to jako Mobil screwy.gif

> Jeszcze o stosowaniu super-hiper olejow: kilka lat temu polscy

> kierowcy, którzy oczywiście są najmądrzejsi, lali do swoich Alf

> Romeo z silnikami z wiaratorami (cokolwiek to jest ;-)) Mobila

> 0W40. No i po kilkudzisięciu tysiącach te wariatory padały, a

> naprawy były dosyć kosztowne. Okazało się, że ten silnik źle

> znosi tak rzadki olej i że trzeba lać 10W-40 i silnik wytrzyma

> dłuuuugo...

Całkiem możliwe że tak było. Synetyk jest bardzo rzadkim olejem i pewnie z tego powodu był za cienki film olejowy w tym przypadku, stąd zatarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się z tobą w 100%. Sam znam firmę która kupowała beczki 200 L

> Lotosa 5W/40 przelewała to do beczek po Mobilu 1 5W/50 i

> sprzedawali to jako Mobil

co to za firma i gdzie mozna bylo te "produkty" kupic?? tak informacyjnie by sie nie naciac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem że to firma z Częstochowy, ale żeby cię pocieszyć pewnie w

> każdym większym mieście jest podobna firma.

napewno... ale chodzi mi o to gdzie mozna bylo sie naciac na takie "produkty".. mowiac krotko kto wprowadza to w obieg... nie chcialbym kupic Mobila1 a w srodku cos innego rant.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem że to firma z Częstochowy, ale żeby cię pocieszyć pewnie w

> każdym większym mieście jest podobna firma.

A tak faktycznie, to nigdy do końca nie wiadomo co się kupuje. W sklepie mogą stać obok siebie identyczne bańki z autentykami i podróbami. Całe szczęście, że poza ewidentnymi fałszerstwami to oleje różnią się między sobą w stopnu, który silnik wytrzyma. Pozdrowienia i spokojnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tak faktycznie, to nigdy do końca nie wiadomo co się kupuje. W

> sklepie mogą stać obok siebie identyczne bańki z autentykami i

> podróbami. Całe szczęście, że poza ewidentnymi fałszerstwami to

> oleje różnią się między sobą w stopnu, który silnik wytrzyma.

> Pozdrowienia i spokojnie!

Gorzej jak zamiast np. M1 w bance znajdzie sie powiedzmy olej maszynowy a na oko to ciezko by takie falszerstwo rozpoznac. Co prawda dla silnika lepszy maszynowy niz zaden ale i tak dlugo by na nim nie pochodzil wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gorzej jak zamiast np. M1 w bance znajdzie sie powiedzmy olej

> maszynowy a na oko to ciezko by takie falszerstwo rozpoznac. Co

> prawda dla silnika lepszy maszynowy niz zaden ale i tak dlugo by

> na nim nie pochodzil

Na taką akcję chyba by się nie zdecydowali. Olej tej samej klasy ale tańszego producenta ciężko by przy ekspertyzie było udowodnić - zupełnie inny olej łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na taką akcję chyba by się nie zdecydowali. Olej tej samej klasy ale

> tańszego producenta ciężko by przy ekspertyzie było udowodnić -

> zupełnie inny olej łatwiej.

Wiesz w naszym kraju wszystko jest mozliwe. Powiedzmy fikcyjna firma wypuszcza na rynek powiedzmy 1000 baniek z 4 ltr np. M1 z maszynaowym zamiast tego wlasciwego. Nastepnie firma ta zwija zagle a nastepnie znika. Wowczas do kodgo i gdzie miec pretensje hmm.gif -chyba do samego siebie smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz w naszym kraju wszystko jest mozliwe. Powiedzmy fikcyjna firma

> wypuszcza na rynek powiedzmy 1000 baniek z 4 ltr np. M1 z

> maszynaowym zamiast tego wlasciwego. Nastepnie firma ta zwija

> zagle a nastepnie znika. Wowczas do kodgo i gdzie miec

> pretensje -chyba do samego siebie

Dlatego trzeba trzymać się renomowanych i sprawdzonych sklepów cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawia mnie też to co mówił TomR, że nie zauważę różnicy między

> moją Selenią 10W a Lotosem 5W

Napisałem:

Quote:

Wymiana oleju na taką przypadłość niewiele pomoże.


> (...) u znajomego usłyszałem różnicę w

> Seicento 1.1 i to znaczącą - po wlaniu Mobila 5W przestał

> popiskiwać po rozruchu w niskiej temp., a i klekotanie trwa

> krócej. Choć czas trwania klekotu raczej trudny jest do

> zmierzenia, bo i warunki za każdym razem są nieco inne .

No to sobie odpowiedziałeś na moje wątpliwości.

Co ciekawe, częściej spotykam się z opinią, że silniki ciszej pracują na semisyntetykach grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego trzeba trzymać się renomowanych i sprawdzonych sklepów

To znaczy jakich? smile.gif

Zwykłych motoryzacyjnych, czy może dużych sieci, a może hipermerketów?

Osobiście najmniej wiarygodne w kwestii olejów wydają mi się małe sklepy. Sądzę, że duże sieci i hipermarkety nie mają czasu na jakieś fałszerstwa, dużo mogą też stracić w wypadku wpadki. Wszystkie te grupy narażone są natomiast na oszustwa ze strony hurtowników...

Tak więc również ze względów optymalizacyjnych wydaje mi się, że dobrze jest kupić wysokiej klasy olej tańszego producenta (powiedzmy Lotos), niż powiedzmy Mobil, bo ławo może się okazać, że w jednym i drugim przypadku kupujemy to samo lecz po różnych cenach... Zagęścić natomiast należy wymiany olejów. To taki mój ogólny wniosek z lektury AutoKącika, parametrów smarowideł i ogólnej znajomości problemów optymalizacyjnych. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem:

> Wymiana oleju na taką przypadłość niewiele pomoże.

> No to sobie odpowiedziałeś na moje wątpliwości.

> Co ciekawe, częściej spotykam się z opinią, że silniki ciszej pracują

> na semisyntetykach

Ale ja nie napisałem, że na mobilu 5w pracują ciszej. Tego akurat nie jestem w stanie ocenić. Natomiast orzekliśmy, że jak na nasze muzykalne uszy, to nie słychać po rozruchu dziwnych pisków, które były słyszalne na Selenii. Temperatura obserwacji to od -15 do -7.

Jak będzie w przypadku mojego silnika opowiem wkrótce. smile.gif Tak czy siak, liczę, że nic mi tam nie będzie "piłowało" jak to się zdarza dotychczas. Jak się pomylę - trudno - olej i tak powinienem wymienić, więc nic nie stracę.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To znaczy jakich?

> Zwykłych motoryzacyjnych, czy może dużych sieci, a może

> hipermerketów?

> Osobiście najmniej wiarygodne w kwestii olejów wydają mi się małe

> sklepy. Sądzę, że duże sieci i hipermarkety nie mają czasu na

> jakieś fałszerstwa, dużo mogą też stracić w wypadku wpadki.

> Wszystkie te grupy narażone są natomiast na oszustwa ze strony

> hurtowników...

Na pewno nie hipermarketów nono.gif

Sprawdzonych przez znajomych, rodzinę, w których wiadomo co się kupuje.

Ja raczej robię zakupy w sklepach motoryzacyjnych, tych samych - sprawdzonych.

Jak kupuje Mobil to tam na pewno jest Mobil, a nie jakieś inne badziewie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ja nie napisałem, że na mobilu 5w pracują ciszej. Tego akurat nie

> jestem w stanie ocenić. Natomiast orzekliśmy, że jak na nasze

> muzykalne uszy, to nie słychać po rozruchu dziwnych pisków,

> które były słyszalne na Selenii. Temperatura obserwacji to od

> -15 do -7.

> Jak będzie w przypadku mojego silnika opowiem wkrótce. Tak czy siak,

> liczę, że nic mi tam nie będzie "piłowało" jak to się zdarza

> dotychczas. Jak się pomylę - trudno - olej i tak powinienem

> wymienić, więc nic nie stracę.

> Pozdrawiam!

Powiem Ci tak ze te piski wcale niepochodza z silnika tylko ze skrzyni biegow a wlasciwie z jej lozysk a w szczegoolnoci oporowego. Stwierdzam tak bo sie wsluchalem w silnik i zlokalizowalem te dziwne odglosy. Wiec zmiana oleju w silniku nie ma tu nic do zeczy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znam kilku ludzi, ktorzy kupowali w hipermarketach (różnych sieci)

> i nieźle się przejechali na podróbach

> Dlatego nikomu tego nie polecam.

A ja wiem, że hipery generalnie kupują wyłącznie w dużych firmach dystrybucyjnych bądź od bezpośrednich importerów ponieważ cyt. "mniejszych firm nie stać na handel z nami" hmm.gif

A skąd Ci ludzie wiedzieli, że kupili podróby ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety dowiedzieli się jak silniki im zastrajkowały

Sądzę, że przy takim przerobie jaki mają hipermarkety nie mają za bardzo czasu na jakieś większe kombinowanie. Zresztą koszty ewentualnej utraty dobrego imienia firmy są dużo większe niż ewentualny zysk ze sprzedaży podrabianego oleju.

Sądzę, że prawdopodobieństwo kupienia oszukanego oleju w hipermarkecie jest mniejsze niż w małym sklepie moto, natomiast na pewno nie jest zerowe, niestety... Poza tym patrząc na różne układy i układziki w naszym kraju, to już niczego nie można być pewnym.

Co się tyczy oleju - to wymieniony. Przy okazji poprosiłem o sprawdzenie kilku rzeczy - oczywiście WSZYSTKO BEZ ZARZUTU. Nawet popiskujący wentylator dmuchawy działa prawidłowo. Cud. Poczekam jeszcze, pewnie niedługo zacznie ostro "cykać". Na razie podobno wyczyścili silniczek. Koszty: olej 119 + filtr oleju z wymianą 40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety dowiedzieli się jak silniki im zastrajkowały

Bardziej chodziło mi o to, czy została jednoznacznie potwierdzona wina oleju (ekspertyza jakościowa). W przeciwnym wypadku to tylko tylko gdybanie.

Wnikam w szczegóły ponieważ podobna sytuacja trafiła się mojemu kuzynowi, który został oskarżony o sprzedaż podrobionego oleju ponieważ jednemu z jego klientów silnik odmówił posłuszeństwa. Generalnie poszedł na ugodę z klientem bo nie miał czasu na sądy, ale po czasie okazało się, że olej był oryginalny.

Kończąc też sprawę hiperów - ze swojego doświadczenia wiem, jak wygląda współpraca handlowa sklepów wielkopowierzchniowych. Wiem też, że dostawcom nie opłacają się takie cyrki - zbyt dużo zarabiają na współpracy z hiperem. A pierwsze co zrobi typowy hiper gdy klient wystąpi do niego z roszczeniem to nakaże załatwienie sprawy dostawcy pod groźbą ograniczenia / zerwania współpracy. Sam taki manewr bardzo często stosuje - jest on bardzo skuteczny.

Dlatego skłaniałbym się do stwierdzenia, że ryzyko zakupu podrabianego oleju jest zawsze i wszędzie, ale wbrew pozorow w hiperach stosunkowo niewielkie. Po prostu jak w jakimś hiperze zdaży się coś takiego to usłyszy o tym cała Polska (hiper to zło), a PR w stylu Biedronki to chyba ostatnia rzecz jakiej życzyłyby sobie duże sieci handlowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym raczej podejrzewala ze albo cos innego uszkodzilo silnik albo to byla wogle parta trefnego oleju.

mysmy trafili na taki shell helix pare lat temu. kupiony w tesco, super cena, ale niestety hydraulicznym popychaczom kompletnie nie sluzyl i aso orzeklo wylac wlac inny i bylo po problemie. potem dowiedzialam sie od Owoca ktory w koncu z branzy jest biglaugh.gif ze faktycznie bylo tak ze shell mial wpadke olejowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

przy okazji, dla odświeżenia tematu:

Dziś kupiłem Mobil1 5w50 za 145 zł w Selgrosie w Krakowie (4l). Jest promocja; do oleju dodają kamizelkę odblaskową, ale uwaga: ten z kamizelką ma EXP na 11/07, bez kamizelki 11/09. Nie dajcie się naciąć nono.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to olej z beczki, to co innego... poczytaj posty wyżej

nie z beczki tylko z 1L opakowan... z trzeciego opakowania zawsze mi troche zostaje co potem mam w bagazniku jakby trzeba bylo dolac (jak na razie nie trzeba bylo) biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.