greg23 Napisano 31 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 witam! pewnie niejednego z Was szlag trafiał jak trzeba było zapłacić 500zł za wydanie nie wiadomo do czego potrzebnej karty pojazdu do świeżo sprowadzonego auta. Otóż cytując za serwisem poradaprawna.pl "17 stycznia 2006 r. o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący wysokości opłat za wydanie kart pojazdu dla pojazdów sprowadzanych z zagranicy i rejestrowanych na terytorium Polski. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu jest niezgodny: z art. 77 ust. 4 pkt 2 i ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym oraz z art. 92 ust. 1 i art. 217 Konstytucji.Powyższy przepis traci moc obowiązującą z dniem 1 maja 2006 r." I co za tym idzie: "Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że kwestionowany przepis rozporządzenia Ministra Infrastruktury jest niezgodny z ustawą Prawo o ruchu drogowym, gdyż zawyża wysokość opłaty i tym samym rozporządzenie wykracza poza zakres upoważnienia zawartego w ustawie. Ponadto przy ustalaniu wysokości opłat za kartę pojazdu uwzględnia nie tylko wysokość kosztów związanych z drukiem i dystrybucją kart, lecz także koszty pokrycia wydatków przeznaczonych na potrzeby związane z ewentualną utylizacją pojazdu. Rozporządzenie jest więc niezgodne z Konstytucją , która nakazuje wydawanie rozporządzeń w celu wykonania ustaw i wyklucza przejmowanie przez organ wydający rozporządzenie uprawnień ustawodawcy." Jak myślicie warto się odwoływać do wydziału komunikacji Urzędu Miejskiego (czyli organu, który kartę wydał i kasę zwinął), żeby kasę oddali? Jak oceniacie szansę takiego przedsięwzięcia? 5 stów piechota nie chodzi a przegląd się zbliża pzdr grześ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camel Napisano 31 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 > witam! > pewnie niejednego z Was szlag trafiał jak trzeba było zapłacić 500zł > za wydanie nie wiadomo do czego potrzebnej karty pojazdu do > świeżo sprowadzonego auta. > Otóż cytując za serwisem poradaprawna.pl > "17 stycznia 2006 r. o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał > wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący wysokości opłat > za wydanie kart pojazdu dla pojazdów sprowadzanych z zagranicy i > rejestrowanych na terytorium Polski. Trybunał Konstytucyjny > orzekł, że § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z > dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu > jest niezgodny: z art. 77 ust. 4 pkt 2 i ust. 5 ustawy z dnia 20 > czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym oraz z art. 92 ust. 1 i > art. 217 Konstytucji.Powyższy przepis traci moc obowiązującą z > dniem 1 maja 2006 r." > I co za tym idzie: > "Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że kwestionowany przepis > rozporządzenia Ministra Infrastruktury jest niezgodny z ustawą > Prawo o ruchu drogowym, gdyż zawyża wysokość opłaty i tym samym > rozporządzenie wykracza poza zakres upoważnienia zawartego w > ustawie. Ponadto przy ustalaniu wysokości opłat za kartę > pojazdu uwzględnia nie tylko wysokość kosztów związanych z > drukiem i dystrybucją kart, lecz także koszty pokrycia wydatków > przeznaczonych na potrzeby związane z ewentualną utylizacją > pojazdu. Rozporządzenie jest więc niezgodne z Konstytucją , > która nakazuje wydawanie rozporządzeń w celu wykonania ustaw i > wyklucza przejmowanie przez organ wydający rozporządzenie > uprawnień ustawodawcy." > Jak myślicie warto się odwoływać do wydziału komunikacji Urzędu > Miejskiego (czyli organu, który kartę wydał i kasę zwinął), żeby > kasę oddali? Jak oceniacie szansę takiego przedsięwzięcia? > 5 stów piechota nie chodzi a przegląd się zbliża > pzdr > grześ Powyższy przepis traci moc obowiązującą z dniem 1 maja 2006 r." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bla bla Napisano 31 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 odwołac sie możesz w terminie 14dni od wydania karty pojazdu. sprawa wygląda tak,że odwołujesz się do WK,oni odrzucaja i jeszcze raz wtedy się odwołujesz załączająć ich odrzucenie do AFAIR Sądu Administracyjnego.Tam odwołanie jest zawieszone do czasów wejścia w życie przepisów regulujacych tą opłatę. Jakiś czas temu googlałem w poszukiwaniu informacji na ten temat i znalazłem nawet firmy oferujące pomoc. W googlach znajdziesz nawet gotowe do wysłania druki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.