Skocz do zawartości

[F] Kręci ale nie chce odpalić.


fad

Rekomendowane odpowiedzi

No i bryka postała z dwa tygodnie i przestała odpalać.

Akumulator naładowany.

Kręci poprawnie ale za cholere nie chce zaskoczyć.

Zasilanie do pompy paliwowej dochodzi.

Pompa działa bo spr na zaworku przy wtryskiwaczach (jest ciśnienie) i świece są mokre po kręceniu. Nawet podczas testu impulsów jak odpiąłem pompę to czuć że inaczej (gorzej) kręcił.

Podmieniony DIS

Spr poprzez tester LED impulsy zapłonu na DISie (według opisu str czarnika)

Przewody WN podmieniane

Świece nówki (nie jeżdżone)

Żadnych błędów na kompie.

Wszystkie bezpieczniki sprawdzone (sprawne)

oslabiony.gif

Jak sprawdzić czujnik położenia wałka rozrządu?

A może coś z rozrządem sie porobiło?

Do tej pory palił bez problemu na dotyk a tu nagle zonk...

niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, czy jest iskra. LED to więcej niż nic, ale może nie wystarczyć. DIS ma bez problemu dawać centymetrową iskrę.

Poza tym kolejność przewodów WN (tak dla porządku).

Czujnik możesz sprawdzić ledem na środkowym pinie. Poza tym na pozostałych pinach musi być plus i masa.

Nie próbuje zagadać nawet na jednym garnku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdź, czy jest iskra. LED to więcej niż nic, ale może nie wystarczyć. DIS ma bez problemu dawać

> centymetrową iskrę.

Podmieniany DIS. Na obydwóch by była słaba iskra? Jutro spróbuję spr tą iskrę ale musze sie nakombinować bo nie mam nikogo do pomocy frown.gif

> Poza tym kolejność przewodów WN (tak dla porządku).

z 5 razy sprawdzane wink.gif

> Czujnik możesz sprawdzić ledem na środkowym pinie. Poza tym na pozostałych pinach musi być plus i

> masa.

Rozumiem że tak samo sprawdzić jak wcześniej odłączyć czujnik wpiąć tester i kręcić? Powinno mrugać?

> Nie próbuje zagadać nawet na jednym garnku?

Ni cholery nie chce odpalić a nie chcę go kręcić z byt długo, prubowane także z otwartą przepustnicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie no poprostu ręce opadają...dzsiaj idę po furkę żeby ją podholować na warsztacik, ale pomyślałem że jeszcze go zakręce...Pierwsze kręcenie tak jak by lepiej coś by chciał zaskoczyć. Drugie kręcenie i odpalił, kręci teraz za każdym razem z dotyku.

TTTM? Ja już nie wiem co jest grane = 2013 rok...jeszcze zobacze jak po nocy będzie. confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik położenia wałka, wału korbowego, sprawdzałeś?

Miałem taki przypadek z UNO, jednak okazało się, że instalacja do pompy paliwa nie zawsze działała jak należy (do pompy często nie dochodził prąd). Auto postało z pół godziny i odpalało bez problemu, żeby po jakimś losowym czasie zgasnąć i tak w kółko. Sądziłem, że to czujnik położenia wału, bo najczęściej auto gasło jak było rozgrzane, ale to tylko przypadek - wina pompy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czujnik położenia wałka, wału korbowego, sprawdzałeś?

sprawdzane - niby dobry

> Miałem taki przypadek z UNO, jednak okazało się, że instalacja do pompy paliwa nie zawsze działała

> jak należy (do pompy często nie dochodził prąd).

sprawdzalem czy dochodzi napięcie do pompy i od razu po sprawdzeniu wlozylem wtyczke i probowalem odpalic...bez rezultatu. Zreszta pompa dziala bo paliwo lecialo z wtryskiwaczy.

>Sądziłem, że to czujnik

> położenia wału, bo najczęściej auto gasło jak było rozgrzane, ale to tylko przypadek - wina

> pompy.

nie mialem wogole problemow z gasnieciem asterki.

Pierwszy raz sie zdazylo postala tydzien nie ruszana i nagle przestala odpalac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pierwszy raz sie zdazylo postala tydzien nie ruszana i nagle przestala odpalac

witaj w klubie. nie tak dawno tez zakladalem zalosny watek - pomocy bo nie zapala. sprawdzilem wszystko co moglem sprawdzic. koledzy z forum pomogli, sprawdziliem to co napisali. poza tym nie zrobilem NIC, niczego nie wymienilem, pokrecilem i zapalila. pali do dzis. TTTM. nie przejmowac sie i jezdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie przejmowac sie i jezdzic.

hehe no tak trzeba, tylko siedzi w głowie że jednak coś się tam stało że nie chciał gadać i żeby znowu się nie odwidziało gdzieś poza domem że se nie odpali, bo przynajmniej jak coś się wymieni to wiadomo że się usunęło usterkę a tak...może będzie dobrze cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.