zbigou Napisano 2 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Z uwagi na powtarzający się temat wymiany termostatu, zapodaję sprawozdanie z moich wczorajszych poczynań. 1. Lokalizujemy termostat , (fotka zapożyczona): 2. Koszta: ~40 pln: termostat Termot 87st, SC899 z kat., (Fiat 46527358) 5 pln: uszczelka pod termostat + opaski zaciskowe, fi 15mm, 25mm, 40mm Czas: ok. 2 godzinki bez pośpiechu z wizytą w sklepie po opaski. 3. Nowy termostat przed montażem warto sprawdzić. Wkładamy na chwilę do wrzątku i sprawdzamy czy otworzy się duży obieg. Można też do gorącego wlać gorącej wody (1-sza fotka), ma się wylewać. Zimna ma się nie wylewać. Ok, termostat sprawny. 4. Przygotowujemy narzędzia: * klucze płasko-oczkowe: 12, 13, 19 * śrubokręt płaski mały * śrubokręt duży krzyżak * obcinaczki * duża strzykawka + wężyk, pojemnik na płyn chłodniczy * wd40 lub coca-cola, szmata, denaturat/rozpuszczalnik 5. Odkręcić kranik przy zbiorniku wyrównawczym, odkręcić zb. wyrównawczy i upuścić płynu poniżej poziomu termostatu (ok. 1 litra wystarczy) 6. Z czujnika temp. sciagamy malym śrubokrętem zawleczkę, ściągamy wtyk czujnika. Popsikac wd40 i poluzować wszystkie nakrętki (niebieskie strzalki). Obcinaczkami ściągnąć opaski (czerwone strzalki). Ściągnąć gumowe węże - trzeba się mocno przystawić. Odkręcić nakrętki, wyciągnąć termostat. 7. Denaturatem wyczyścić powierzchnię pod uszczelkę, wyczyścić węże od środka, żeby nie przeciekały, powyciągać ew. syfy ze środka silnika. 8. Zamontować nowy termostat w odwrotnej kolejności do demontażu. 9. Wlać płyn z powrotem do chłodnicy, zakręcić kranik przy zbiorniku. Odpalić silnik, sprawdzić czy nie przecieka, zakręcić nakrętkę zb. wyrównawczego. Odpowietrzyć nagrzewnicę: odkręcić korek przy nagrzewnicy i mocno przegazować silnik przez ok. 5 min. Zakręcić korek. 10. Wyciągnąć dyktę z chłodnicy już nie będzie potrzebna. Po ostygnięciu silnika uzupełnić płyn chłodniczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejvip39 Napisano 2 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 > Z uwagi na powtarzający się temat wymiany termostatu, zapodaję > sprawozdanie z moich wczorajszych poczynań. > 1. Lokalizujemy termostat , (fotka zapożyczona): > 2. Koszta: > ~40 pln: termostat Termot 87st, SC899 z kat., (Fiat 46527358) > 5 pln: uszczelka pod termostat + opaski zaciskowe, fi 15mm, 25mm, > 40mm > Czas: ok. 2 godzinki bez pośpiechu z wizytą w sklepie po opaski. > 3. Nowy termostat przed montażem warto sprawdzić. Wkładamy na chwilę > do wrzątku i sprawdzamy czy otworzy się duży obieg. Można też do > gorącego wlać gorącej wody (1-sza fotka), ma się wylewać. Zimna > ma się nie wylewać. Ok, termostat sprawny. > 4. Przygotowujemy narzędzia: > * klucze płasko-oczkowe: 12, 13, 19 > * śrubokręt płaski mały > * śrubokręt duży krzyżak > * obcinaczki > * duża strzykawka + wężyk, pojemnik na płyn chłodniczy > * wd40 lub coca-cola, szmata, denaturat/rozpuszczalnik > 5. Odkręcić kranik przy zbiorniku wyrównawczym, odkręcić zb. > wyrównawczy i upuścić płynu poniżej poziomu termostatu (ok. 1 > litra wystarczy) > 6. Z czujnika temp. sciagamy malym śrubokrętem zawleczkę, ściągamy > wtyk czujnika. Popsikac wd40 i poluzować wszystkie nakrętki > (niebieskie strzalki). Obcinaczkami ściągnąć opaski (czerwone > strzalki). Ściągnąć gumowe węże - trzeba się mocno przystawić. > Odkręcić nakrętki, wyciągnąć termostat. > 7. Denaturatem wyczyścić powierzchnię pod uszczelkę, wyczyścić węże > od środka, żeby nie przeciekały, powyciągać ew. syfy ze środka > silnika. > 8. Zamontować nowy termostat w odwrotnej kolejności do demontażu. > 9. Wlać płyn z powrotem do chłodnicy, zakręcić kranik przy zbiorniku. > Odpalić silnik, sprawdzić czy nie przecieka, zakręcić nakrętkę > zb. wyrównawczego. Odpowietrzyć nagrzewnicę: odkręcić korek przy > nagrzewnicy i mocno przegazować silnik przez ok. 5 min. Zakręcić > korek. > 10. Wyciągnąć dyktę z chłodnicy już nie będzie potrzebna. Po > ostygnięciu silnika uzupełnić płyn chłodniczy. Witam!! Dodałbym jeszcze odrobine silikonu/czerwony podobno jest dobry/natomiast reszta opisu + fotki bardzo dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 2 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Przesupermegaczaderski manual Tylko tutaj to on przepadnie, zginie, zmarnuje się - rzuć to na www.fiatuno.pl, będzie jak znalazł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 2 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 brawa za prace ktora wykonales ale normalnie mnie to by zniechecilo ja wymienialem to potrzebny byl jeden klucz kombinerki i dwa zajelo mi to 30 min. lacznie z wypiciem tych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonyericsson Napisano 3 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 > brawa za prace ktora wykonales > ale normalnie mnie to by zniechecilo > ja wymienialem to potrzebny byl jeden klucz kombinerki i dwa > zajelo mi to 30 min. lacznie z wypiciem tych Trzeba bylo uwaznie przeczytac co kolega napisal zajelo mu to 2 godzini liczac wizyte w sklepie po opaski. . A moze po tych to poczucie czasu straciles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 3 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 > Trzeba bylo uwaznie przeczytac co kolega napisal zajelo mu to 2 > godzini liczac wizyte w sklepie po opaski. . A moze po tych > to poczucie czasu straciles To zależy, sklep mógł być tuż obok albo "ciut" dalej a to różnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonyericsson Napisano 3 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 > To zależy, sklep mógł być tuż obok albo "ciut" dalej a to różnica faktycznie masz racje ale mogl tez po zakupach wstapic na i pozniej to z do domu i dlatego te 2 godziny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 3 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 > faktycznie masz racje ale mogl tez po zakupach wstapic na i pozniej > to z do domu i dlatego te 2 godziny No mógł, bo mi to nawet pół godziny nie zajęło No, ale mi Zuzia pomagała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonyericsson Napisano 3 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 > No mógł, bo mi to nawet pół godziny nie zajęło > No, ale mi Zuzia pomagała a widzisz Ty miales jak sie domyslam bardzo fachowa pomoc ktora Cie nadzorowala wiec praca tak szybko poszla a kolega mial tylko jedna pare rak a nie tak jak Ty dwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 3 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 > a widzisz Ty miales jak sie domyslam bardzo fachowa pomoc ktora Cie > nadzorowala wiec praca tak szybko poszla a kolega mial tylko > jedna pare rak a nie tak jak Ty dwie nawet nie pare tylko jedna reke bo w drogiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonyericsson Napisano 4 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2006 > nawet nie pare tylko jedna reke bo w drogiej wszystko zalezy od sprawnosci raczek , ale to widac ze weteran jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.