troliczek2 Napisano 21 Marca 2013 Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Siemka właśnie wróciłem z przeglądu , dodam że Mondzio ma 12 lat i 220 tys.km. przebiegu , wynik przeglądu to 1-luz na końcówce drążka kierowniczego - prawa strona 2-do wymiany łączniki stabilizatorów tył prawa i lewa strona i to wsio jestem uradowany , i moje pytanko ile zawoła warsztat za wymianę i zakup w/w części lub czy sam to zrobie na podwórku bez kanału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gala Napisano 21 Marca 2013 Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 zrobisz na podwórku bez kanału, tylko zabezpiecz auto po podniesieniu Do zmiany łączników stabilizatora dobrze jest mieć wolny podnośnik tzn. stawiasz auto na koziołek a podnośnik podkładasz sobie kolumnę McPhersona i podnosisz lekko - aż poczujesz, że możesz swobodnie poruszać łącznikiem, wtedy klucz 19 trzymasz śrubę gałki a klucz 15 lub 17 odkręcasz - chyba, że masz w śrubie otwór na imbus, chyba 6 - to jeszcze fajniej Całe dwie śruby i łącznik wymontowany. Składasz w odwrotnej kolejności. Nie kupuj taniego badziewia bo operację bedzie trzeba powtórzyć za najdalej pół roku. Końcówka drążka kierowniczego - równie prosto - popuścić nakrętkę kontrującą tuż przy samej gałce, później odkręcić śrubę przy zwrotnicy, ściągaczem wypchnąć gałkę (niektórzy używają młotków, też można) odkręcić gałkę od drążka. Czasem gałka siedzi mocno na drążku, więc trzeba znaleźć miejsce gdzie drążek jest podfrezowany na klucz bodajże 15 albo 13 nie pamiętam i kluczem chyba 22 odkręcać końcówkę równocześnie rtm mniejszym trzymać drążek. Poskładać. Moja rada: primo: wymień gałki z obu stron bo i tak bedziesz musiał pojechać na regulację zbieżności secudno: kup dobre gałki bo jak nie to jak wyżej tercio: do tego warsztatu na regulację zbieżności trzeba jakoś pojechać więc ja robię tak: zanim jeszcze zabierzesz się za wyminę gałki - zmierz sobie suwmiarką długość całkowitą od początku gałki do zewnętrznej strony śruby kontrującej na drążku. Powiedzmy, że będzie to 176mm. Ano po to se tak zrobisz ponieważ nie ma żadnej gwarancji, że nowa gałka bedzie identyczna z tą na samochodzie. Więc jak już założysz nową to też postaraj się aby długości były identyczne na nowej i starej gałce. Dokonasz tego wkręcając bądź wykręcając drążek. Po tej operacji będzie auto bedzie się względnie dobrze prowadziło do warsztatu. Pozdrawiam aha, lecisz les browares Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
troliczek2 Napisano 21 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 ok dzięki czyli zakup dobrych części , zakup 4-paka i do roboty , --- dzięki , a gdzie najlepiej kupić owe części , myślałem o sklep ford w necie , będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiko Napisano 21 Marca 2013 Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 > ok dzięki czyli zakup dobrych części , zakup 4-paka i do roboty , --- dzięki , a gdzie najlepiej > kupić owe części , myślałem o sklep ford w necie , będzie ok Jak najbardziej odpowiednie miejsce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 U mnie za łączniki warsztat wziął 30 zł (montaż), do tego mogłem sobie pooglądać auto od spodu, plus poszukali czy czegoś tam jeszcze do roboty nie ma. Więc moim zdaniem szkoda się paprać własnoręcznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gala Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > U mnie za łączniki warsztat wziął 30 zł (montaż), do tego mogłem sobie pooglądać auto od spodu, > plus poszukali czy czegoś tam jeszcze do roboty nie ma. Więc moim zdaniem szkoda się paprać > własnoręcznie. spoko, nie namawiam do zmiany własnoręcznie. Koleg zapytał czy da radę sam to napisałem mu, że żadna filozofia jeśli masz pewny warsztat to miło ztcw dziś cięzko o taki niestety. Ja większość tematu robię sam bo mam miejsce, mam narzedzia, umię,lubię i średniowierze mechanikom... bo już trochę widziałem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
troliczek2 Napisano 24 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 > spoko, > nie namawiam do zmiany własnoręcznie. Koleg zapytał czy da radę sam to napisałem mu, że żadna > filozofia > jeśli masz pewny warsztat to miło ztcw dziś cięzko o taki niestety. Ja większość tematu robię sam > bo mam miejsce, mam narzedzia, umię,lubię i średniowierze mechanikom... bo już trochę > widziałem. > Pozdrawiam No dzięki , np. zaufany warsztat mam ale lubię sam coś zrobić bo w zasadzie znam się na naprawie sam. a po drugie zwołam kumpla zakupi się i miło się spędzi popołudnie a przy okazji zrobi się łączniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.