ZoE Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Dość często sobie "staje". Ostatnio doszło do tego, że wymaga żeby go czasem puknąć. Wyciągać i robić? Kupić regenerowany? Kupić za 160 nowy Valeo - ale co to za Valeo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzesiekBstok Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 pewnie bendiks powiedział papa za robotę tak czy tak zapłacić musisz, chyba ze sam wyjmiesz i zamontujesz ja bym naprawiał, bo mam sprawdzonego elektryka który robi na dobrych częsciach nówka valeo za 160 zł? daj linka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZoE Napisano 5 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 > pewnie bendiks powiedział papa > za robotę tak czy tak zapłacić musisz, chyba ze sam wyjmiesz i zamontujesz Wyjąć-wsadzić, ok. Dłubać nie bardzo. Czy sam bendiks to nie wiem.. Jakie objawy przy bendiksie? > ja bym naprawiał, bo mam sprawdzonego elektryka który robi na dobrych częsciach > nówka valeo za 160 zł? > daj linka http://allegro.pl/rozrusznik-lanos-nubira-nexia-espero-tacuma-valeo-i3150504788.html Elektryka mam, ale w obliczu tego linka się zastanawiam... Za regenerację pewni i tak 100-150 pęknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 > Wyciągać i robić? Kupić regenerowany? Kupić za 160 nowy Valeo - ale co to za Valeo? Zmuszasz mnie do napisania manuala dotyczącego regeneracji rozrusznika. Ja na Twoim miejscu bym go wyjął i regenerował. Zestaw naprawczy jest śmiesznie tani, jedyną najdroższą rzeczą jaką może się okazać to automat czyli elektromagnes ze stykami przekazującymi prąd na wirnik rozrusznika, koszt chyba około 50 pln, zestaw regenerujący coś około 40 pln. PZDR VEN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 > Elektryka mam, ale w obliczu tego linka się zastanawiam... Za regenerację pewni i tak 100-150 > pęknie Opisz dokładnie jakie są objawy, te przed puknięciem. Moim zdaniem wymiana tulei, szczotek, wyczyszczenie, ponowne nasmarowanie nada nowe życie temu rozrusznikowi. Jak chcesz możemy się umówić kiedyś i zrobię Ci regenerację na Twoich oczach, żebyś sam zobaczył jakie to łatwe. Wydasz tylko na części, będziesz wiedział, że masz kompleksowo zrobione, dowiesz się, że grzebanie w aucie nie takie straszne jak go malują. PZDR VEN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 > Zmuszasz mnie do napisania manuala dotyczącego regeneracji rozrusznika. może nie jest to całkowita regeneracja ale obrazuje zakres prac klik i tutaj też trochę o automacie klik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 > może nie jest to całkowita regeneracja ale obrazuje zakres prac klik Wykonanie pracy w pierwszym linku to już praktycznie 3/5 roboty > i tutaj też trochę o automacie klik No tak zasada działania, ale niestety dzisiejsze automaty są rozbieralne, ale tylko raz. PZDR VEN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maoie Napisano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Też z kolegą się zgodzę że to zaledwie 3/5 roboty można było jeszcze materiał dopracować poszeżyć - moja wina że nie pomyślałem o tym wcześniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZoE Napisano 6 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 > Opisz dokładnie jakie są objawy, te przed puknięciem. Wczesniej bywalo tak, ze nie wydawal zadnego dzwieku. Kilka razy trzeba bylo machnac kluczykiem i startowal. Teraz slychac stukniecie i wisi. Trzeba puknac albo lekko autem pchnac. > Moim zdaniem wymiana tulei, szczotek, wyczyszczenie, ponowne nasmarowanie nada nowe życie temu > rozrusznikowi. > Jak chcesz możemy się umówić kiedyś i zrobię Ci regenerację na Twoich oczach, żebyś sam zobaczył > jakie to łatwe. Wydasz tylko na części, będziesz wiedział, że masz kompleksowo zrobione, > dowiesz się, że grzebanie w aucie nie takie straszne jak go malują. > PZDR VEN Dlubac lubie jesli temat mnie nie przerasta Zebym mogl auto postawic to chetnie bym z pomocy skorzystal. Kombinuje zeby to zrobic w miare ekspresowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 > Kombinuje zeby to zrobic w miare ekspresowo nie wiem jak jest u ciebie z dostepnością w aucie do rozrusznika ale myślę, że sam demontaż ( zakładając, że sam to zrobisz) to góra 1 godzina plus godzina, dwie rozebranie/ złożenie go i ponowny montaż godzina. Tak więc 4 godziny i po robocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZoE Napisano 13 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 > nie wiem jak jest u ciebie z dostepnością w aucie do rozrusznika > ale myślę, że sam demontaż ( zakładając, że sam to zrobisz) to góra 1 godzina plus godzina, dwie > rozebranie/ złożenie go i ponowny montaż godzina. Tak więc 4 godziny i po robocie Zrobione. Poszedłem na lenistwo. Wsadziłem regenerowany. W AG Z14XE dostęp jest trochę słaby - wszystko z kanału, ale generalnie poszło w 2h z obiadem w przerwie Rozrusznik kręci jak szalony i mam nadzieje, że się za tydzień nie rozsypie Ten stary spróbuję sobie zrobić "na spokojnie" według Waszych instrukcji i zostawić na zapas. Dzięki i pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.